Różne wizje Juventusu Paraticiego i Cherubiniego
La Gazzetta dello Sport podkreśla różne podejście Federico Cherubiniego i Fabio Paraticiego. Obecny dyrektor Juventusu, nie był zwolennikiem lekkiego wówczas „poświęcania” młodych piłkarzy.
Paratici, który jest jedną z 11 osób objętych dochodzeniem dotyczącym finansów Starej Damy pod zarzutem rejestrowania zawyżonych wartości transferowych i ukrytych wynagrodzeń, spędził 11 lat w klubowych strukturach i opuścił Turyn latem 2021 roku, dołączając do Tottenhamu. Podsłuchy opublikowane przez włoski dziennik podkreślają odmienne podejście między Paraticim a Cherubinim, którzy byli w Juventusie przez kilka lat, zanim zostali dyrektorami finansowymi klubu, zastępując Paraticiego.
Cherubini przybył do Juventusu jeszcze w erze Marotty i pracował zarówno z nim, jak i Paraticim. Włoska Guardia Di Finanza znalazła notatnik należący do obecnego Dyrektora Sportowego Bianconerich, w którym zanotował swoje obawy dotyczące metod Paraticiego, a nawet oskarżył go o „zniszczenie pokolenia, od Keana, po Leonarda Spinazzolę i Emila Audero …”. Jak mieli usłyszeć śledczy, notatnik napisany został przed spotkaniem Cherubiniego z Paraticim w celu przedłużenia kontraktu z Juventusem.
Chciałem wyjaśnić kilka rzeczy, które tu napisano. W tym dokumencie znajdziesz moje obawy dotyczące relacji z Fabio. Otrzymałem propozycje rozpoczęcia nowej ścieżki z innymi młodymi i po raz pierwszy pomyślałem o odejściu.
Wiele innych podsłuchów opublikowanych we włoskich mediach dowodzi wątpliwości Cherubiniego co do jego byłego szefa i szefa działu technicznego Juventusu.
Fabio odurzył rynek. To znaczy nawet Kulusevski czy Chiesa, którzy są świetnymi zawodnikami, ale kiedy ich kupiliśmy, zapłaciliśmy za nich za dużo. Kulusevski spędził pięć miesięcy w Serie A i zapłaciliśmy za niego 35 mln euro plus 9 mln euro premii, czyli 44 mln euro — powiedział Cherubini w rozmowie z nieujawnioną osobą.
Powtórzył coś podobnego do dyrektora klubu Stefano Bertoli: Gdyby Fabio obudził się rano i miał ból głowy lub wypił drinka, mógłby wydać 20 milionów euro i nikomu o tym nie mówić. To było niebezpieczne.
Rola Paraticiego drastycznie się zmieniła, gdy Marotta opuścił Juventus w 2018 roku. Wówczas stał się on szefem działu technicznego i potrzebował znacznie mniejszej autoryzacji na dokończenie transferów. Dokumenty przeanalizowane przez śledczych wydają się dowodzić, że Cherubini nie zawsze zgadzał się z byłym dyrektorem, a kiedyś powiedział, że Paratici „przesadza z legalnym systemem”.
Czułem, że sprzedaję swoją duszę, ponieważ byłem częścią tego wszystkiego, kontynuował Cherubini w innej rozmowie opublikowanej przez la Gazzettę. Miałem powiedzieć Fabio, że się z nim nie zgadzam, ale i tak by to zrobił. Powiedziałem mu, żeby to naprawił, ponieważ nie mógł już ciągle włączać naszych chłopaków w transakcje za 10 milionów euro.
Cherubini nie jest objęty dochodzeniem, ale oczekuje się, że opuści klub pod koniec sezonu.
Źródło: football-italia.net
