Rudiger zaoferowany Realowi Madryt?
Agent Antonio Rudigera podobno zaoferował usługi swojego klienta Realowi Madryt, ujawniając przy tym żądania piłkarza dotyczące wynagrodzenia.
Jak donosi Marca, agent Niemca skontaktował się z Realem Madryt i poinformował, że 29-latek jest otwarty na przenosiny na Santiago Bernabeu latem, ale oczekuje czteroletniej umowy o łącznej wartości 55 milionów euro (w tym pensja i bonusy za podpisanie kontraktu).
Real Madryt nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego sięgnięcia po Rudigera, którego przedstawiciele kilka tygodni temu spotkali się z dyrektorami Barcelony.
Już w lutym La Gazzetta dello Sport poinformowała, że transfer Rudigera do Juventusu jest przesądzony, jednakże od tamtej chwili nie ma żadnych dalszych newsów, które potwierdzałyby te doniesienia.
Była gwiazda Romy pozostaje na celowniku Starej Damy, która może potrzebować zastępstwa dla Giorgio Chielliniego, jeśli Włoch przejdzie na emeryturę lub przeniesie się do MLS.
Sprawę jeszcze inaczej widzi serwis TuttoJuve, który uważa, że wybujałe oczekiwania finansowe obrońcy Chelsea odstraszają na razie potencjalnych pracodawców.
Źródło: football-italia.net/Tuttojuve
55 mln euro to bez wątpienia kwota netto. Wychodzi np. 9-10 mln euro za sezon plus 15-20 mln prowizji. Sporo sobie zakrzyczał 🙂
Obecnie Antonio zarabia ok. 6,0-6,2 mln euro.
Z drugiej strony dekret wzrostu we Włoszech, topowy absolutnie obrońca, doświadczony.
Drogo, jednak dla kompletnego zespołu ( niestety nie naszego) to naprawdę ciekawa opcja.
No 55 mln euro dla zawodnika wygląda dużo. Ale dla Juve to nadal 55 mln za koszt całej operacji. Mówi się o młodym Badiashile z Monaco jako alternatywie – tylko, że trzeba będzie zapłacić Monaco 30 mln za kartę zawodnika + 3-4 mln kontrakt. Różnica w kosztach wynosi ok 10-15 mln. Pytanie, czy Rudiger nie jest wart zainwestowania tych dodatkowych pieniędzy, aby dostać doświadczonego (w Serie A), ułożonego obrońcę ze świadomością jak wygrywa się LM. W dwumeczu z Realem, Antonio był najlepszym puntem na boisku, który swoim zaangażowaniem i charyzmą ciągnął resztę drużyny do ataku, pomimo bycia obrońcą. W parze… Czytaj więcej »
Tu nawet nie chodzi o różnicę w kosztach tylko, że taki transfer by rozwalał szatnię i całą filozofię klubu. Przed chwilą nie przedłużyliśmy kontraktu z Dybalą, a teraz mamy rzucić kontrakt na 14 mln rocznie (pomijam czy w formie bonusu za kontrakt, to nieistotne) dla zawodnika, który naszej gry nie odmieni i co najwyżej stanie się ważnym graczem obrony, która i tak jest w Juve całkiem niezła. Takie pieniądze można by położyć na zawodników typu Salah, Gnabry, a nie na obrońcę przed 30.
55 milionów za Salaha? Na tę chwilę jego wartość na TM – to 100 milionów z umową do czerwca 2023 r. – Gnabry też ma taką umowę tyle, że ten wyceniany jest na 70 milionów. Także te 55 milionów to za utrzymanie topowego piłkarza przez 4 lata to wcale nie jest nie wiadomo ile. Z Dybalą to trochę inny temat – on nie pasuje do grania Maxowi, łapie kontuzje, a dodatkowo chce sporo. Tutaj masz topa, zdrowego, który może pociągnąć jeszcze ze 6 lat na dobrym poziomie. Brałbym, ale uważam, że do tego nie dojdzie, bo jednak zaciskamy pasa z… Czytaj więcej »
No wcale nie mamy problemów w obronie – przegrana z Villareal po interwencji naszego wiecznego telanta Ruganiego. Potrzebujemy 3. solidnego obrońcy dla Bonucciego i de Ligta, bo Chiellini nawet jakby symbolicznie został na kolejny sezon to nie będzie w stanie fizycznie udźwignąć tylu meczów. A co do rozwalenia szatni, to równie dobrze można liczyć, że Vlahovic kosztuje klub 23 mln, bo klub musiał zapłacić 80 mln za transfer 7 mln kontraktu. Nikt mu nie bronił dociągnąć do zakończenia umowy z Violą i przyjście do Juve za free. Zresztą jak się mają czuć Locatelli, McKennie, Zakaria kiedy Rugani, Berna i Sandro… Czytaj więcej »
Osobiście „lubię” tego piłkarza ale są dwie uwagi: mniejsza ze względu na jego sposób gry bardziej pasuje mi do systemu trójką z tyłu i zasadnicza – pytanie jest nie czy warto, ale bardziej czy piłkarz na tym etapie kariery chciałby wrócić do serie a, bo raczej wydaje się, że Juventus nie byłby jego pierwszym wyborem. Zdaje się, że problem z przedłużeniem kontraktu z Chelsea to nie jest tak po prostu kwestia pieniędzy a zamieszanie w londyńskim klubie związane z możliwym nowym właścicielem itd.
No właśnie mam podobnie. Rudiger to gracz warty świeczki. Nie jest młody, ale zapewnia poziom światowy tu i teraz, będąc przy tym liderem na boisku.
Każdy inny młody piłkarz to niewiadoma. Z de Ligtem mogliby stworzyć duet na Europę.
Każda inna opcja brana pod uwagę to koszt podobny do tej operacji, choć niższy to obarczony ( moim zdaniem) większym ryzykiem.
Naszym problemem jednak jest pomoc ( a tu będzie brakować kasy z Rudigera) i tu powinniśmy zrobić wszystko co w naszej mocy.
Fajny zawodnik, ale ma swoje wady i na pewno nie jest wart takiej kasy, którą niby sobie życzy. Niech sobie dadzą z nim spokój i niech idzie gdziekolwiek chce, chociaż wątpię, żeby ktoś wyłożył taką kasę za podpis.