[AKTUALIZACJA] Sankcje dla Juventusu możliwe?
Na Real Madryt i Juventus mogą zostać nałożone kary przez UEFA za stworzenie Superligi.
W przeciwieństwie do sześciu klubów Premier League, Interu i Atletico Madryt, ani Real Madryt, ani Juventus nie wycofały się oficjalnie z rozgrywek. Florentino Perez zapewnił, że projekt został jedynie wstrzymany i potwierdził, że ani Juventus, ani Milan nie odeszły.
Doniesienia z Włoch sugerują, że nałożenie sankcji na kluby jest praktycznie niemożliwe, tym bardziej jedynie na dwa spośród dwunastu zespołów, ale AS.com przekonuje, że członkowie Komitetu Wykonawczego UEFA nie mają wspólnej wizji w tej sprawie i tym samym sankcje dla Juventusu i Realu Madryt nadal są możliwe.
La Gazzetta dello Sport podaje z kolei, że kluby Serie A mogą pozwać Andreę Agnellego, który był jednym z członków komisji negocjującej wejście funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partners do Lega Serie A. Umowa upadła, ponieważ Agnelli podobno zmienił zdanie na temat projektu. Dlaczego tak się stało? CVC Capital Partners chciał ponoć zawrzeć w umowie klauzulę, która uniemożliwiłaby klubom Serie A wspieranie jakichkolwiek innych europejskich rozgrywek, które zmniejszyłyby wartość Serie A. Liga włoska straciła tym samym potencjalne finansowanie w wysokości 1,2 miliarda euro.
Na dziś zaplanowano spotkanie Lega Serie A, tak samo jak posiedzenie Komitetu Wykonawczego UEFA.
AKTUALIZACJA
Sky Sport Italia poinformowało, że UEFA odroczyła decyzję dotyczącą sankcji wobec klubów, które wzięły udział w stworzeniu Superligi, a chwilę później pojawił się oficjalny komunikat ze strony UEFA.
Komitet Wykonawczy UEFA został poinformowany o rozwoju wydarzeń w sprawie tak zwanej Superligi – czytamy w oświadczeniu.
W tym o opcjach dostępnych dla UEFA i krokach, jakie organizacja rozważa podjąć w przyszłości.
Źródło: football-italia.net
O panie, już widzę jak ich ręce świerzbią, żeby znowu posłać Juve do Serie B.
UEFA to mafia, Cerefin to butny cham, to wiadomo. Ale z drugiej strony Agnelli jest człowiekiem przegranym, narobił sobie samych wrogów, bardzo źle to rozegrał. Zamiast ogłaszania Superligi w takiej formie mógł zaproponować formę pokazową po Mistrzostwach Europy z tymi samymi klubami, jako taki turniej wakacyjny, zwieńczony jakimś meczem gwiazd (np. liga angielska vs liga włoska vs. liga hiszpańska, 3 połowy). Być może nie przyniosłoby to milionów monet, ale byłby fajny pomysł do pokazania jak to może wyglądać, a jednocześnie nie powodowałoby to kolizji z Ligą Mistrzów, UEFA nie miałaby za bardzo pola manewru, bo każdy sobie może robić turniej… Czytaj więcej »
Nie zgodzę się, że stawiano nas w jednej linii z Bayernem. To my stawialiśmy sobie wtedy Bayern jako wzór. Zwyczajnie padliśmy ofiarą tego, że dobiliśmy do naszego sufitu – do końca naszego cyklu. Agnelli chciał przebić ten sufit – wskoczyć na wyższy level. Zaryzykował i nie do końca ze swojej winy przegrał. Teraz obiecuje skupienie się tylko na Juve i może to i dobrze.
Ja myślę, że Agnelli potrzebuje resetu. Straszne ma ogólnie parcie na innowacje. Rebranding klubu (przedsiębiorstwa), zatrudnienie nie-trenera na stanowisku trenera, chęć bycia reformatorem europejskiego futbolu. Niech zwolni, niech właśnie dokona resetu i wystartuje od nowa. Moim zdaniem, koniec końców, powinien dostać (przy założeniu, że rzeczywiście skupi się jedynie na Juve), drugą szansę, w tym od kibiców. Bo też nie do końca wiemy, może Agnelli dostał przyzwolenie na takie działania od Elkanna? Sam John dawał do zrozumienia, że Juventus powinien być w stanie samodzielnie funkcjonować pod względem finansowym i o kolejny hajs z Exoru nie będzie łatwo. No to Agnelli chciał… Czytaj więcej »
I tego ostatniego na miejscu Agnelliego bym się obawiał najbardziej. Problem Agnelliego to w zasadzie to, że działał „na dwa fronty” i teraz zaczyna to wychodzić. Może mieć problemy z tym, że pewne projekty – jak ten z finansowaniem upadły przez to, że on ich nie poparł bo miał w zamyśle już Superligę. Pytanie tylko czy faktycznie Agnelli o to nie zadbał. W dokumentach – protokołach i innych jako powody rezygnacji mogą być zupełnie inne i trudno będzie cokolwiek mu udowodnić. Z drugiej strony jednak patrząc jak projekt Superligi był przygotowany – nie przetrzymał nawet pierwszej fali krytyki – to… Czytaj więcej »
Szczerze to nie wierze w te wysrywy prasy na temat tego co ktoś powiedział itp. Dzisiaj napisze się wszystko, żeby zrobić szum. Nieprawdą okazała się dymisja Agnelliego, tak samo jak to że kluby z Superligi miały dostać 350 mln euro na dzień dobry. Angelli nie miał podstaw do zrywania negocjacji na 1,2 mld dla Serie A, gdyż wszystkie kluby miały zamiar nadal grać w krajowych i obecnych europejskich rozgrywkach. Superliga nie mogła więc obniżyć wartości Serie A, mało tego powinna ją podnieść, poprzez wzmocnienie trzech klubów. Agnelli jako chytry lis zadbałby aby zebrać podwójną kasę. Całą nagonkę na opuszczenie krajowych… Czytaj więcej »
To brzmi jak jakieś fantasy, ale już coraz mniej rzeczy jest mnie w stanie zaskoczyć w tym teatrzyku, jaki rozgrywają wszystkie strony.
Agnelli niech skończy tą farsę podając się do dymisji.
Dla oczyszczenia atmosfery tak się powinno stać.
Niby czemu ma się podawać do dymisji? Zrobił to co uważał za najlepsze dla klubu. Nie złamał, żadnych przepisów. Gdyby UEFA miała możliwość ukarać Juve czy inne zespoły by to zrobiła. Dobrze wiedzą, że nic nie mogą zrobić klubom, które chciały zmian.
Z powodów, o których piszemy. Ze względów wizerunkowych. Słusznie czy nie, Agnelli jest teraz czarnym charakterem światowego futbolu.
Ze względów wizerunkowych to UEFA dawno powinna się rozwiązać.
Zaklinasz rzeczywistość. To Juventus i Agnelli mają problem wizerunkowy, a nie UEFA.
UEFA nie ma problemu wizerunkowego? Od kiedy? Jutro będzie dwa dni?
Ale kolega twierdzi że ty nie możesz takich uwag czynić, bo kibicujesz klubowi skazanemu za korupcję, który nigdy nie podważał zasadności swojej degradacji do Serie B. Sprawdzone info.
Nie, nie, Juventus nigdy nie został zdegradowany, a Paul Gascoigne jest abstynentem. Juventus grał w Serie B, bo się na ochotnika zgłosił, jak do Superligi. Żyj złudzeniami. Był czarny totek, było Calciopoli. Cały zarząd Juve też podał się wtedy do dymisji za niewinność?
Ile można zaklinać rzeczywistość? Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej.
A Ty znowu te swoje puste frazesy. Już wcześniej Ci wyjaśnilismy ze Juventus nie zostal skazany za korupcję. Korupcji nie było, przytoczyliśmy Ci orzeczenie sądu, który stwierdził, że nie było żadnych manipulacji odnośnie przydzielania sędziów czy ustawiania wyników. Juve zostało zdegradowane po sądzie poszlakowym, przez trybunał sportowy, który ze sprawiedliwością miał mało wspólnego, a dał sie ponieść medialnej nagonce na Juve, sterowanej głównie przez Mediaset, którego właścicielem był wlasciciel Interu. Dodatkowo pokazałeś jak małym jesteś człowiekiem, że po całym dniu wykrzykiwania i domagania się argumentów, gdy Ci je wkoncu pokazano, to nie miales nawet odwagi napisać, „sorry, macie rację, dzięki”… Czytaj więcej »
Żadnych argumentów mi nie pokazano. Wciąż na nie czekam. Każdy winny w jakiejś sprawie zawsze będzie twierdził, że jest niewinny i to wina systemu, że został ukarany. Więzienia pełne są ludzi „niewinnych”.
Ale co to ma do rzeczy? Gdzie ja jestem? Czy to serwis internetowy UEFAtoZUO.pl? Zdaje się to jest jednak strona o Juventusie?
Sam zaklinasz rzeczywistość. Mamy czas pandemii, a UEFA nawala tych meczów od groma, teraz tworzy kolejne głupie rozgrywki. Zmusza zawodników do grania co 3.dni, co doprowadza do wielu kontuzji, czy kolejnych zachorowań w zespołach. Nie wspomaga finansowo klubów w tym czasie, gdzie tak naprawdę to dzięki nim mogą podpisywać kolejne grube kontrakty. Financial Fair Play miało obowiązywać wszystkie kluby, a drużyny szejków PSG czy Man City w dupie to mają, federacja przymyka oko na ich wałki. Dodatkowo mianują prezesa PSG wieceprezydentem UEFA I namaszczają go zbawicielem piłki, gdzie jako przedstawiciel Kataru reprezentuje ze sobą kraj, który dostał mundial za łapówkę,… Czytaj więcej »
No dobrze, wyrzuciłeś z siebie to wszystko, ale po co? To jest strona o Juventusie, a nie o władzach UEFA. Kumasz pan to?
Tak, wyrzuciłem. Skoro wdajesz się w dyskusje, licz się z tym, że ktoś będzię odpowiadał na Twoje tezy. To jest strona o Juventusie, i jeśli ktoś uderza w Juve, jako kibic tego zespołu mam prawo go bronić, tak jak członków klubu.
Według mnie jakaś myśl została zaszczepiona. Gravina mówi o potrzebie zmian, teraz Pep Guardiola krytykuje UEFĘ i FIFĘ.
Gazety biorą pod lupę Ceferina, tylko nasz Boniek zadowolony, że będziemy na 3 spotkania Euro pokonywać 9000km (łącznie) , w tą i z powrotem.
Gdybyś dostał taką fuchę, to też byś był zadowolony.😉
Zmiany nadejdą, w końcu zmiana formatu Ligi Mistrzów już od 2024, choć nie uważam tej zmiany za najszczęśliwszą, to przybliża nas do koncepcji Superligi, a więc wiekszej ilości spotkań między silnymi zespołami. Na szczęście bez stałego składu, co było najbardziej kontrowersyjnym rozwiązaniem pomysłu Pereza i Agnellego.
milion PLNów na rok piechotą nie chodzi.