Sarri przed meczem z Lokomotivem
Maurizio Sarri podczas konferencji przed meczem z Lokomotivem Moskwa w Lidze Mistrzów przyznał, że jest dumy z tego, że może trenować Cristiano Ronaldo w Juventusie.
Gramy przeciwko drużynie, która rozgrywa świetny sezon. Nie mają w składzie wielkich nazwisk, ale grają bardzo dobrze – ostrzegł 60-latek.
Trafili do Ligi Mistrzów, a to oznacza, że ta drużyna jest lepsza niż wszyscy się spodziewali. Musimy mieć do nich wielki szacunek i zachować spokój przez całe 90 minut. To będzie trudne zadanie.
Dybala czy Higuain? Obaj mają się dobrze. Każdy, kto zagra, zrobi to z odpowiednim nastawieniem, ale chciałbym najpierw przekazać moje decyzje personalne zawodnikom,a nie dziennikarzom.
Trenowanie Ronaldo jest dla mnie źródłem satysfakcji i dumy. Ma niezwykłą mentalność i umie narzucać cele sobie, ale i zespołowi. Kiedy strzelił swoją 700 bramkę, myślał już o 800 bramce. Myślę, że to ważne dla nas wszystkich, ponieważ jego podejście jest zaraźliwe. Sprawia, że rozumiem, że różnica kryje się w mentalności. On ma coś więcej.
Trener przekazał też złe nowiny w sprawie Aarona Ramseya i nieco lepsze związane z Danilo.
Ramsey raczej nie zagra. Nie ma problemu z mięśniami, bo testy wypadły negatywnie. Jednak pod wpływem stresu podczas treningów zawsze ma uczucie nadmiernego przeciążenia uda i może to być oznaką pewnego ryzyka, dlatego pracuje nad wzmocnieniem mięśni i pozbyciem się tych wrażeń.
Danilo trenuje z nami od kilku dni. Mam wątpliwości co do tego, czy może zagrać przez 90 minut, ale nic mu nie jest.
Przyszłość Adriena Rabiota nadal jest przedmiotem spekulacji, ale pomocnik bardzo dobrze zaprezentował się w ostatnim spotkaniu ligowym.
Regularna gra pomaga każdemu piłkarzowi. Jednak w przypadku tak dużych klubów jak Juve, każdy ma ciężko to wywalczyć. Najbardziej pozytywnym aspektem jest to, że spędził miesiąc bez gry, ale wrócił na boisko i zanotował sporą poprawę. Dojrzewa również podczas treningów i cieszę się z tego. To, że nie jest częścią swojej reprezentacji jest błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie. Pozwala mu to ciężej pracować nad taktyką i siłą fizyczną i myślę, że to mu bardzo pomogło.
Demiral przypomina mi Chielliniego swoją walecznością i intensywnością. Wola walki jest w jego krwi. Rugani jest trochę bardziej jak Bonucci. Mówimy tu o cechach i charakterystyce, a nie umiejętnościach. Dla rozwoju naszej gry defensywnej szczęściem jest, że możemy utrzymać taką ciągłość. W przyszłości mam nadzieję, że będziemy mogli zastosować większą rotację w obronie i mam nadzieję, że ten moment nadejdzie już niedługo.
Źródło: juventus.com
