Sarri: Trójząb nie będzie grał zawsze
Maurizio Sarri wyjaśnił swoje wybory, dokonane w meczu Juventusu z Sampdorią, decyzję o postawieniu na trójząb i Meriha Demirala.
Gol Dybali był wspaniały, podobnie jak trafienie Ronaldo, który wydawał się wisieć w powietrzu przez wieczność – powiedział trener w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Dobrze nam poszło. Zagraliśmy szczególnie dobrą pierwszą połowę, podczas gdy w drugiej byliśmy nieco zbyt chaotyczni. Nawet wtedy nie było jednak dla nas zbyt dużego ryzyka, ale szkoda, że nie zamknęliśmy spotkania znacznie wcześniej, ponieważ wszystko może się zdarzyć w końcówce meczu, gdy jesteśmy świadkami dośrodkowań i odrobiny chaosu w polu karnym. Zespół wydawał się jednak być w dobrej formie.
Po przerwie byliśmy zbyt rozciągnięci, co pozwoliło Sampdorii na odnajdywanie wolnych przestrzeni.
Był to drugi mecz z rzędu, w którym Sarri wystawił razem Ronaldo, Dybalę i Higuaina.
Będą mecze, w których nie wszyscy trzej będą grać. Ostatnio dużo grają i może pojawić się zmęczenie, podczas gdy Aaron Ramsey i Douglas Costa wracają do zdrowia po kontuzjach i potrzebują gry.
Higuain wypadł dobrze w pierwszej połowie, ale stracił intensywność po przerwie. Jest to okres, w którym gra nieustannie, więc jest to zrozumiałe.
Podstawowym aspektem przy podejmowaniu decyzji, czy użyć trójzębu, jest jego poziom sprawności zawodników w ciągu tygodnia. Mogą grać razem tylko wtedy, gdy wszyscy są w dobrej formie, ponieważ w przeciwnym razie ucierpiałaby na tym reszta drużyny.
Gdy są w takiej formie, jaką widzimy teraz, patrzymy na cechy i charakterystykę przeciwnika i decydujemy, czy warto z nich korzystać, czy nie.
Adrien Rabiot również gra coraz częściej po tym, jak przez większość sezonu był praktycznie ignorowany.
Jego cechy się uwydatniają. Przez pewien czas był kontuzjowany, ale ciągle się poprawia, co oznacza, że jeszcze nie osiągnął swojego maksimum. Myślę, że jego potencjał przewyższa to, co pokazał do tej pory w swojej karierze.
Merih Demiral kolejny raz wystąpił zamiast Matthijsa de Ligta.
Ma te ogromne pokłady pozytywnej energii, które przekazuje swoim kolegom z drużyny i musimy ją teraz wykorzystać. Jeśli zobaczysz kogoś kto podczas treningu tryska energią, to wystawiasz go na boisko. Kiedy zdasz sobie sprawę, że zachowuje takie samo podejście podczas meczu, trzymaj go na murawie, jak długo się da.
Demiral jest teraz pełen pewności siebie, więc wydaje się słuszne, że gra.
To było setne zwycięstwo Sarriego w Serie A, osiągnięte w zaledwie 169 meczach. Tym samym wynik Włocha stał się najszybszym od roku 1994, gdy sto wygranych w 185 spotkaniach zaliczył Carlo Ancelotti.
Trener może osiągnąć takie wyniki tylko dzięki drużynom, które trenuje. W ostatnich latach miałem szczęście prowadzić zespoły, które miały bardzo wysoki procent wygranych, Napoli i Juventus. Gdybym został w Empoli, zajęłoby mi to jeszcze wiele lat.
Źródło: football-italia.net
Sarri słusznie zauważa, że w drugiej połowie była taka dziura między liniami, że nasza obrona i pomoc stały w polu karnym, a trójząb był jeszcze na połowie rywala. Stąd Sampdoria nie miała problemu, żeby bombardować nas tymi, na szczęście nieskutecznymi, wrzutkami w pole karne. Demiral tryska energią i chwała mu za to, ale odnosiłem czasem wrażenie, że może to być niebezpieczne w pewnych momentach. Ciekawe czy Turka zobaczymy także w walce o arabski puchar przeciwko Lazio. Mam również nadzieję, że kontuzje będą już omijały Ramseya i Costę, bo trójząb jest wspaniały, ale potrzebuje zmienników i to wartościowych. Całego sezonu nie… Czytaj więcej »
Mam podobne marzenia odnośnie Costy i Ramsay’a, nie mniej jestem także realistą i trudno mi sobie wyobrazić tą dwójkę sprawną przez większą część sezonu. O ile Walijczyk nie zdążył jeszcze zaprezentować tego, co faktycznie potrafi, to wszyscy tu mamy świadomość jak wielkim potencjałem dysponuje ex-pomocnik Bayernu i doprawdy wielka szkoda, że zaprezentował go u nas w pełni zaledwie w trakcie pierwszego sezonu w Turynie. Gdyby był zdrowy, to cóż, z jego możliwościami mówilibyśmy o zawodniku najczęściej pierwszego składu. Demiral wyrasta na jednego z moich ulubieńców. Pisałem już o tym w kontekście jednego z newsów: Turek przypomina mi(zresztą innym też)naszego obrońcę… Czytaj więcej »
Na teraz DeLigt jest pewniejszy. Przez pewien czas można nimi rotować ale dałbym miliony monet aby Demiral i DeLigt stanowili nasza podstawową parę stoperów na lata.
A jeszcze Romero
Nie, De Ligt nie jest prwniejszy niż Demiral. Sporo szanse otrzymał Holender, niech podobnego zaszczytu dostąpi Turek i zagra 5-6 meczów pod rząd. Wtedy będzie można precyzyjniej porównywać.
Nie rozumiem również zachwytów na Pjaniciem. Początek sezonu świetny, ale teraz gra moim zdaniem przeciętnie. Nie przyspiesza akcji, podaje często do najbliższego. Żeby nasza pomoc wyglądała dobrze, Bosniak mus grać lepiej.
HDR, może być spokojnie rotowanie z Ramseyem i Costa. Gra Ramsey nie gra Dybala. Gra Costa nie gra Higuain/Ronaldo.
Podoba mi się gra Demiral – jak pewnie większości, ale musi nadal sporo pracować nad czytaniem gry i oprócz agresji cechować się jeszcze koncentracją. Faule w okolicach pola karnego przy lepszej drużynie mogą nas wiele kosztować. Ważne by Demirala zatrzymać, a pozbyć się Ruganiego. Osobne słowa uznania należą się Bonucciemu. To on pełni rolę lidera defensywy i pod jego okiem do swojego poziomu z Ajaxu powoli wraca MDL, a teraz rozkręca się Demiral. Już to wiele razy pisałem, ale kontuzja Chielliniego juz wyszła na dobre dla MDL, a jak widać służy też Turkowi. Giorgio jest nam potrzebny na wiosnę w… Czytaj więcej »
dobrze, że Bernardeschi może grać w każdym meczu niezależnie od formy, to dopiero jest GOAT.