Serie A 19/20 (19/38): Pomimo kiepskiej II połowy, Juventus wywozi 3 pkt z Rzymu!
KONIEC!!! Druga połowa niemalże do zapomnienia. Inicjatywę w drugiej części miała Roma, a Juventus długimi fragmentami nie potrafił odgryźć się pojedynczym atakiem. Koniec końców, seria przełamana – Bianconeri zwyciężają w Rzymie nad Romą pierwszy raz od 2014 roku!
79′ Juventus strzela bramkę po kontrze trzech na jednego, jednak gol nie został zaliczony – Higuain był na spalonym. Wciąż mamy 1:2.
68′ Diego Perotti wykorzystuje rzut karny podyktowany za zagranie ręką Alexa Sandro. 1:2.
PRZERWA: Po dwóch strzelonych bramkach piłkarze Juventusu oddali nieco pola Romie, jednak Rzymianie nie wykorzystali swoich szans. Skutecznym blokiem popisał się m.in. Adrien Rabiot. Miejmy nadzieję, że Demiral i Zaniolo, którzy zeszli w pierwszej połowie z boiska, nie odnieśli poważnych urazów.
10′ Lopez krótko zagrywa do Veretout, ten nie spodziewał się za swoimi plecami Dybali, który odbiera Belgowi piłkę, wpada w pole karne i przewraca się po faulu pomocnika Romy. Do rzutu karnego podchodzi Cristiano Ronaldo i pewnie podwyższa na 2:0.
3′ Paulo Dybala centruje z rzutu wolnego, piłka przelatuje nad głową Smallinga, krycie gubi Kolarov, a w odpowiednim miejscu znajduje się Merih Demiral i pakuje piłkę do siatki.
[20:05] PRZED MECZEM: Juventus stanie przed szansą stania się samodzielnym liderem Serie A, jednocześnie zdobywając „tytuł” mistrzów zimy. Zadanie jednak łatwe nie będzie – Stara Dama nie wygrała z Romą na Stadio Olimpico od 2014 roku, kiedy to strzelcem zwycięskiej bramki był Pablo Daniel Osvaldo. Od tamtej pory Bianconeri 2-krotnie remisowali i 3-krotnie przegrywali. Oby to właśnie dziś przerwali tę złą passę.
Roma (4-2-3-1): Lopez – Florenzi, Mancini, Smalling, Kolarov – Diawara, Veretout – Zaniolo, Pellegrini, Perotti – Dzeko
Juventus (4-3-1-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, Demiral, Alex Sandro – Rabiot, Pjanić, Matuidi – Ramsey – Dybala, Ronaldo
[16:51] Dzisiaj o godz. 20:45 Juventus rozegra wyjazdowe spotkanie z Romą, które ostatecznie zamknie pierwszą rundę sezonu 2019/2020. Spójrzmy na przewidywania mediów dotyczące składów obu drużyn.
Rzymianie po pierwszy raz w tym sezonie mają rozpocząć mecz trójką obrońców. Trener Giallorossi zazwyczaj stosuje ustawienie 4-2-3-1, jednak ostatnie doniesienia sugerują, że wyjściową formacją w meczu z Juventusem na Stadio Olimpico będzie 3-4-2-1.
Paulo Fonseca musi poradzić sobie z absencją wielu piłkarzy spowodowaną kontuzjami. W meczu przeciwko Bianconerim nie wystąpią: Davide Zappacosta, Davide Santon, Javier Pastore, Justin Kluivert, Henrikh Mkhitaryan, Federico Fazio i Mirko Antonucci. Defensywny tercet, wraz z Chrisem Smallingiem i Gianlucą Mancinim, ma tworzyć turecki defensor Mert Certin.
Aleksandar Kolarov i Alessandro Florenzi wystąpią najprawdopodobniej w roli wahadłowych pomocników, natomiast Nicolo Zaniolo oraz Lorenzo Pellegrini zagrają za napastnikiem – Edinem Dżeko.
Po drugiej stronie murawy zobaczymy Juventus, który najprawdopodobniej wybiegnie na mecz w dobrze nam już znanej formacji 4-3-1-2.
Obok lidera defensywy Bianconerich – Leonardo Bonucciego – miejsce zajmie Merih Demiral. Aaron Ramsey zagra na pozycji trequartisty, wspierając Cristiano Ronaldo oraz Paulo Dybalę. Trio w pomocy prawdopodobnie utworzą podobnie jak ostatnio: Blaise Matuidi, Miralem Pjanić i Adrien Rabiot.
Przewidywane składy:
Roma (3-5-2): Lopez; Cetin, Smalling, Mancini; Florenzi, Diawara, Veretout, Kolarov; Zaniolo, Pellegrini; Dzżeko
Juventus (4-3-1-2): Szczęsny; Cuadrado, Bonucci, Demiral, Alex Sandro; Rabiot, Pjanić, Matuidi; Ramsey; Ronaldo, Dybala
Ale otwarcie 💪💪💪 Dybała robi robotę 👏👏👏
Qrna… Z Demiralem wyglądało to źle :/ Mam nadzieję, że nic poważnego.
Oby nie wiązadła 🙏🙏🙏 zszedł o własnych siłach więc może nie będzie tragedii.
Przy zerwanych więzadłach nie był by w stanie zejść sam, chyba, że jakimś cudem adrenalina by pomogła. Mimo wszystko nie wyglądało ciekawie.
Turek kontuzjowany, czyli Rugani zostaje 😒
Po zerwaniu więzadeł mógł zejść z boiska sam i to nic nadzwyczajnego
Po pierwszej połowie: Naprawdę fajny meczyk, duuużo się dzieje. Szkoda tylko, że graliśmy właściwie do momentu kontuzji Demirala, bo potem to Roma miała inicjatywę. W meczu z Cagliari zagraliśmy pressingiem pod polem karnym rywala. Efekt? Bramka. Dzisiaj podobnie. Wiele razy pisałem, że tak należy próbować grać. Co do minusów, odnoszę wrażenie, że często zamiast wybić piłkę rozgrywamy ją na siłę pod polem karnym i nie tyczy się to tylko tego meczu. Niedawna wtopa Sandro była tego skutkiem, dzisiaj fatalne podanie Pjanicia. Fajnie jest efektownie wychodzić z własnej połowy, ale czasem trzeba po prostu wypierdzielić piłkę i tyle. Zwłaszcza, że często… Czytaj więcej »
Mnie rzuciło się w oczy dużo niecelnych podań, słabo w tym elemencie wygląda Ramsey.
Tak jak piszesz, czasem trzeba wybić, żeby głupio piłki nie stracić.
Ciekawy mecz, choć niestety widowisko zepsute nieco przez kontuzje. U Demirala wygląda to na problem z więzadłami. Oby to nie był najgorszy scenariusz. Szkoda też Zaniolo, bo talent to wielki. Chyba jednak ten uraz poskromił trochę zawodników obydwu drużyn. Dybala dzisiaj kluczowy. Asysta przy golu Demirala i potem wywalczony rzut karny. Demiral do chwili opuszczenia boiska też dobry mecz. Rażą straty w środku pola. Jedna Bonucciego i druga Pjanicia zwłaszcza rzuciły mi się w oczy, bo obie groźne. To jednak efekt pressingu Romy. Zwłaszcza Pjanić miał trudną sytuację. Zobaczymy co się wydarzy w drugiej części gry, ale jak dotąd kontrolujemy… Czytaj więcej »
Uff… Ostatnie kilkanaście minut to była nerwówka niemiłosierna. Nie kumam czemu musimy jak zwykle olewać i bronić wyniku jak tylko się uda prowadzić. Mało brakowało, a punkty by się poszły kochać i lider też.
Czy ja wiem, bronic wyniku. Zmienilismy ustawienie, przesunelismy Cudrado do przodu (i slusznie, wg mnie obronca z niego zaden, z przodu daje wiecej niz Berna), wprowadzilismy Igle, ktory strzelil nieuznanego gola i jeszcze pozniej zmarnowal okazje 100%. Moglismy zamiast Igly i Danilo wprowadzic Ruganiego i MDS. Wowczas ewidentnie nastawilibysmy sie na bronienie wyniku.
Po drugiej połowie: Ufff, naprawdę można odetchnąć. Chyba nikt w tym sezonie nas tak nie gniótł, jak Roma po pierwszej bramce. Choć też… Bramka sprezentowana przez Sandro, a Higuain mógł dwa razy dobić rywala. Dlatego to był dziwny mecz, pokazujący jak wiele jest detali mających wpływ na ostateczny wynik. Mieliśmy szczęście przy strzałach Pellegriniego i Kolarova (plus Szczęsny z dobrymi interwencjami), Roma miała swoje szczęście także. Najlepsi u nas bez dwóch zdań Szczęsny i de Ligt. Holender wszedł z ławki, bez rozgrzewki, a od razu prezentował się dobrze, grał zdecydowanie (szkoda też, że interwencja na Zaniolo zakończyła się w taki,… Czytaj więcej »
Z jednej strony jestem oczywiście zadowolony, w końcu pokonaliśmy Romę na trudnym terenie w stolicy Włoch, ale z drugiej mam żal do zawodników Juventusu, że ci zanadto cofnęli się w drugiej połowie meczu i mieli trochę szczęścia, że goście nie zdołali doprowadzić do remisu. Kolejnym powodem do żalu jest uraz Demirala, miejmy nadzieję, że nie tak groźny jakby to się mogło na początku wydawać. Mój ulubieniec – biorąc pod uwagę wciąż nowe postaci Juve – po raz kolejny zaczął mecz od pierwszych minut, w dodatku uwieńczył go golem, ale na nieszczęście dla nas jego piękny sen się skończył, oby nie… Czytaj więcej »
W drugiej połowie Roma prawie całkowicie przejęła inicjatywę i zaczęliśmy bronić wyniku, a co ciekawe, Sarri chyba pierwszy raz w tym sezonie zrobił wyraźne zmiany pod obronę, co mnie zdziwiło. Co ciekawe, już wcześniej pisałem (chyba po spotkaniu z Cagliari), że akurat wprowadzenie Danilo na pozycję Cuadrado ma sens, bo Danilo lepiej broni. Na tak trudnym terenie warto było jednak walczyć o trzy punkty, co ostatecznie się udało. Szkoda było patrzeć na Higuaina, bo widać że nie miał swojego dnia, a podania na wolne pole do Argentyńczyka to nie jest to, co lubi najbardziej. Za każdym razem przegrywał pojedynki biegowe,… Czytaj więcej »
Mecz słaby piłkarsko i do tego jeszcze te kontuzje… Demiral chyba bez niczego bardzo poważnego (mam nadzieję, że max 3tyg pauzy), natomiast mega szkoda Zaniolo, bo on już ten sezon ma z głowy 🙁 Bardzo lubię tego zawodnika i jestem fanem jego talentu (moim zdaniem największy talent w lidze). Co do poszczególnych graczy to jak zwykle świetnie Szczęsny. Obrona słabo. Bonucci miał bardzo słaby początek (3 idiotyczne i groźne straty), ale później się ogarnął. Demiral super, ale krótko grał niestety. De Ligt moim zdaniem dobry mecz, kilka bardzo dobrych interwencji. Sandro grał porządnie, ale ta jedna sytuacja to była czysta… Czytaj więcej »
Wczoraj niestety mogłem oglądać dopiero od karnego dla Romy.
Więc za dużo powiedzieć nie można, tym bardziej dobrego 🙂
Gruby biega jak spaślaka, szkoda że wrócił z tej Anglii albo nie poszedł do Rzymu.
A Rabiot?….. Przecież to jest porażka, z tego pół godziny meczu co widziałem można stworzyć kombilację. Rusza się jak mucha w smole, straty, gubi piłkę, słabe podania.
Ewidentnie piłkarz nie na Juve
Oglądasz 30 minut meczu i się wypowiadasz XD
A umiesz czytać ze zrozumieniem?
Z tego co widziałem.
Poza tym występ hugaina widziałem cały