Serie A 19/20 (8/38): Juventus 2-1 Bologna
Stara Dama mimo mocnego początku spotkania, niemal przez połowę regulaminowego czasu gry męczyła się z dobrze zorganizowaną drużyną z Bolonii. 3 punkty niesamowitą interwencją ratować musiał jednak Gigi Buffon po tym, jak zespół Sarriego w ostatnich minutach wyglądał na zbyt zadowolonego z wyniku.
Dobry start przyniósł bramkę już w 19 minucie spotkania, gdy Cristiano Ronaldo pokonał Skorupskiego mocnym strzałem po ziemi w krótki róg bramki, pakując 701 bramkę niespełna 20 minut po tym, gdy odebrał od prezydenta klubu pamiątkową koszulkę upamiętniającą jego ostatni wyczyn.
Niestety zespół wyraźnie przysnął po objęciu prowadzenia. Rozochoconej Bolonii niewiele czasu zajęło wykorzystanie zadowolenia bianconerich. Już po 7 minutach Danilo zgarnął piłkę odbitą z pola karnego i niesamowitym strzałem po długim słupku bramki nie dał szans Buffonowi.
Ostatni kwadrans pierwszej połowy nie przyniósł konkretów, choć zawodnicy Juventusu pozwalali gościom nawet na grę na ich połowie boiska.
W drugiej połowie dał o sobie znać będący w niesamowitej formie Miralem Pjanić. Bośniak od 46. minuty wydawał się pchać do przodu cały zespół. Wysoki pressing przyniósł efekt po niespełna 10 minutach. Sam dyrygent po raz kolejny wziął się za korektę wyniku i po fali błędów w obronie drużyny Sinisy Mihajlovicia wpakował piłkę do bramki Łukasza Skorupskiego.
Ostatnie dwa kwadranse spotkanie toczyło się pod dyktando Starej Damy. Wciąż zawodziła skuteczność, której również nie pomagała forma polskiego bramkarza gości.
Niemrawa końcówka spotkania, w której zawodnikom wystarczał wynik i dosłuchiwali się już ostatniego gwizdka spotkania, mogła zakończyć się stratą 2 punktów. Ręka, Poprzeczka, Przewrotka, Buffon: Takimi kolejnymi słowami wystarczy podsumować ostatni kwadrans 8. kolejki Serie A w wykonaniu Juve.
Wpierw po raz kolejny na tapety wrzucony został Matthijs de Ligt, który po kiksie przy wybiciu piłki bliski był zostania prowodyrem kolejnego rzutu karnego, a następnie Gianluigi Buffon, który niesamowitą interwencją odbija przewrotkę Santandera dobijającego strzał odbity od poprzeczki.
3 punkty zostają w Turynie, lecz wciąż brakuje przekonania. Brakuje skuteczności, która szwankowała nawet w spotkaniu z Bayerem, mimo wyniku 3:0. Obok Miralema Pjanicia na pewno cieszy forma Alexa Sandro oaz Gonzalo Higuaina.
Również Adrien Rabiot, choć daleki od optymalnej formy, wyglądał znacznie lepiej niż w ostatnich tygodniach. Drużyna z pewnością musi się dotrzeć, choć widać łatwość w wyprowadzaniu ataków i w grze kombinacyjnej. Jedynie nieskuteczność oraz złe decyzje na ostatnich metrach przed bramką nadal nie pozwalają bianconerim z przekonaniem zamknąć spotkania.
Jedenastka, w jakiej Stara Dama podejmie Bolognę w ramach 8. kolejki Serie A. Wbrew zapowiedziom nie Blaise Matuidi, a Adrien Rabiot wybiega w podstawowym składzie. W bramce zobaczymy Gigiego Buffona.
Rabiot placze ze minut nie dostaje, a jak gra to taka kupe wlasnie. W przerwie Ramsey i Dybala in. O wynik pozostaje spokojny choc rywale cos tam kąsają.
Póki co to większość piłkarzy trochę bez pomysłu. Mnie bardziej razi Berna niż Rabiot, ale może to z przyzwyczajenia.
Po pierwszej połowie: No, no, całkiem wyrównany mecz oglądamy. Do 20-25 nasza przewaga, a potem Bologna przeważała. Warto odnieść się do gry kilku graczy. Do tej 20 minuty mnie Rabiot się podobał, bo był pod grą, sporo biegał. Standardowo, Berna bezproduktywny. O ile przykładowo z Leverkusen sporo nadrabiał mądrą realizacją taktyki i wspierał linię pomocy w kontroli środka pola, o tyle dzisiaj w tym elemencie także przeciętnie. Ronaldo, ponownie, poza bramką mecz słaby, straty i niedokładne podania. Przeciętny Higuain, mało kontaktów z piłką. Trzeba jednak docenić bardzo dobrą grę Bologni. Kompaktowo się bronią, szybko wyprowadzają kontry (pierwsze podanie), a także… Czytaj więcej »
Bernardesci to wielkie nieporozumienie .
Biję się w pierś. Nie wierzyłem w odrodzenie Pjanica po kastracji u Maxa. Teraz już wierzę. Bośniak odzyskał radość z gry i jest czołową postacią nowego Juve.. Nie potrzeba Verrattich ani innych magików.
Po drugiej połowie: Niby mieliśmy jakieś sytuacje, w tym naprawdę niezłe, ale moim zdaniem to był mocno przeciętny mecz. W ogóle, odnoszę wrażenie, że przerwy reprezentacyjne nas rozstrajają. Mecz uważam za przeciętny, bo koniec końców to rywal podarował nam drugą bramkę (a pierwsza akcja bramkowa też po błędzie gości w rozegraniu). Ileż to razy piłkarze Bologni mogli wybić piłkę z własnego pola karnego, zanim finalnie podarował nam nią Soriano? Drugi powód, dla którego był to mecz przeciętny, to drżenie o wynik, czyli to, co regularnie do nas powraca. Kurde, drżenie o wynik u siebie w meczu z Bologną! Na szczęście… Czytaj więcej »
Emocje do samego końca, bo chociaż powinniśmy wcześniej rozstrzygnąć ten mecz, to gra naszego rywala powinna budzić uznanie. Bologna to solidny zespół o ma kto tam grać w piłkę. Za to Juventus momentami bardzo efektownie. W przeciwieństwie do innych, mnie gra Rabiota się dzisiaj podobała. Był aktywny, wypracowywał kolegom sytuacje. Bardzo dobry mecz Alexa Sandro. On i Pjanić to zupełnie inni piłkarze pod wodzą nowego trenera. Dwie pierwsze bramki to trochę prezenty. Najpierw dla Ronaldo, a potem prezent zrobił rywalowi Cuadrado. Szkoda że nie udało się zdobyć trzeciego gola, bo w doliczonym czasie gry mieliśmy sporo szczęścia + świetną interwencję… Czytaj więcej »
Na wstępie chciałbym wyrazić chęć, żeby Gianluigi Buffon, legendarna postać Juventusu i reprezentacji Włoch. grała u nas wiecznie. Pomimo upływu lat, pozycji numer dwa w obecnym zespole, 41 letni goalkeeper pozostaje wielkim zawodnikiem. Rację miał Szczęsny komplementując starszego kolegę po fachu. Jeżeli chodzi o dzisiejsza rywalizację Juventusu z Bologną, to chyba nikt, kto miał okazję obejrzenia tego spotkania nie ma wątpliwości, że porażka 2-1 była najniższym wymiarem kary dla gości. Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze w pierwszej odsłonie gry rywalizacja była dość wyrównana, zaś Danilo potrafił zaskoczyć ładną bramką, niemniej po zmianie stron Juventus dominował przez większość czasu i gdyby… Czytaj więcej »
Dobrze, że ten mecz nie trwał dłużej, bo bramka dla Bolonii zaczęła wisieć w powietrzu – nie oczywiście dlatego, że goście nacierali, ale przez niefrasobliwość piłkarzy Juventusu i brak zaangażowania, zniechęcenie? Ewidentnie zabrakło bramki na 3:1, która zabiłaby mecz. Gesty Buffona, który apelował o mobilizację, były tutaj wymowne. Generalnie przez końcowkę pozostaje drobny niesmak po tym występie, ale najważniejsze, że są 3 pkt po 2-tyg. przerwie.
Nie napiszę nic o wczorajszym meczu, co nie zostało już powiedziane. Jedyne na co chciałbym zwrócić uwagę to Bernardeschi. Przypominam wszystkim jego krytykom, że gość gra 3 mecz na tej pozycji, więc nic dziwnego, że nie potrafi sie odnaleźć. Gdyby w jego miejscu był Dybala pisalibyście rzeczy typu: „on nie jest od tego!!”; ” to nie jego pozycja”; „trener zabija Pawełka!!!!”, tak jak to było w zeszłym sezonie, gdy Max wymyślał jakieś dzwine pozycje dla Paulo. Wspaniałe, jak bardzo PRem można się wyhajpować jako piłkarz, nawet gdy grasz jak kaleka. Włochowi należy się trochę wsparcia, gra na 10. z przymusu,… Czytaj więcej »
Nie oceniam w ten sposób mercato. Uważam że pozyskaliśmy zawodników, którzy bardziej pasują do koncepcji nowego trenera. Stąd trafili do nas – Rabiot, Ramsey, którzy lepiej grają piłką. Mimo wszystko Matuidi i Khedira zostali i dobrze się stało, bo potwierdzają w tym sezonie swoją wartość. Ponadto został w klubie Higuain, który jest ewidentnie ulubieńcem trenera. Zresztą jego gra pokazuje, że to ma sens. Udało się też pozyskać następcę De Ligta, czyli Chielliniego, szkoda tylko że tak szybko musi go zastępować. Wymiana Cancelo za Danilo była poniekąd wymuszona problemami mentalnymi tego pierwszego. W ofensywie mamy bardzo duży wybór. Dodatkowo zapewnioną sporą… Czytaj więcej »
W którym miejscu napisałem, że jest nieudane? 😉 Ocieniam je na 6/10. Wzmocniliśmy pomoc, fakt. Prawa obrona została osłabiona, brakuje nam doświadczonego zmiennika na obrone, kogoś w stylu Benatii, który gwarantował pewien poziom. Demiral nie jest gwaratem niczego, chyba, że mówimy o kartkach. De Ligt popełnia błędy, a Rugani to Rugani. Mówiąc, że to improwizacja, chodzi mi o to, że ruchy wyglądają jakby nie były uzgodnione z trenerem. Wszystko wygląda na to, że Sarri woli 4-3-1-2, ale nie mamy nikogo kto byłby prawdziwym treqieem. PS „Udało się też pozyskać następcę De Ligta, czyli Chielliniego, szkoda tylko że tak szybko musi… Czytaj więcej »
„Totalna improwizacja” to może komplement, ale w dziedzinach artystycznych, a i to niekoniecznie.😏 Moja ocena na gorąco po zakończeniu okienka również była dość krytyczna. Dzisiaj oceniam to z nieco większym dystansem. Wszystko jednak weryfikuje boisko, a z ostatecznym ocenami oczywiście zaczekajmy do końca sezonu. Co do obrońców jeszcze… Mieliśmy w założeniu dwóch doświadczonych obrońców i trójkę młodych. Gdyby nie kontuzja Chielliniego, to praktycznie zawsze któryś z młodych miałby szansę grać z doświadczonym partnerem. W obecnej sytuacji został tylko Bonucci, a wprowadzenie młodych (De Ligt, Demiral) zostało wymuszone i przez to nastąpiło przedwcześnie. Aklimatyzacja, presja, brak doświadczenia – to wszystko niestety… Czytaj więcej »
Bez przesady, to nie jest jakiś drewniak z B klasy żeby zmiana pozycji aż tak miała wpłynąć na jego dyspozycję. poza tym on nie przechodzi z defensywnego zawodnika na ofensywnego czy odwrotnie. Prawda jest taka, że Berna miał przeciętny poprzedni sezon poza nielicznymi występami i teraz jest podobnie. Jest pod formą i bronienie go bo zmienił pozycję jest słabym argumentem. To że nie potrafi wygrać pojedynku 1vs1 wydaje mi się, że nie wynika z tego że podejmuje pojedynek na środku boiska, przy lewej czy prawej stronie… Może potrzebuje kilku spotkań na złapanie formy,ale w kolejce są inni do grania więc… Czytaj więcej »
No zobacz. W zeszłym sezonie Dybala nie potrafił przyjąć piłki, a wszystko było winą pozycji lub Allegriego.
Kto jest w kolejce do grania na trequ? Polamany Ramsey? Bentancur? Może Matuidi?
Słuchaj był nawet taki kibic, który uważał że Isla to najlepszy prawy obrońca w Europie.ja też mogę napisać,że Padoin był najlepszym pomocnikiem. Podobnie ma się sprawa z Dybała czy Berna. Jeżeli ktoś nie potrafi ocenić obiektywnie tylko przez pryzmat sympatii do danego zawodnika to później czyta się takie komentarze jak napisałeś odnośnie Dybali. A kto w kolejce? Ramsey połamany nie jest,a jak grał prezentował się lepiej od Włocha. Poza tym można zmienić ustawienie.. lepsze to niż gra w 10 bo tak często wyglądają nasze mecze z Bernardeschim. Lubię tego zawodnika bo ma talent, ale póki co jest zagubiony. A liczy… Czytaj więcej »
Słuchaj ten kibic robi karierę w telewizji i na twitterze, a najlepszym pomocnikiem wiadomo, że jest Zieliński 😀 A tak całkiem poważnie – Berna z tego co się obserwuje/czyta, ma na trequ całkiem sporo zadań defensywnych, za co Sarri sobie go ceni. Nie wiem co jest nie tak u niego z grą do przodu, czy to kwestia blokady, czy po prostu nie leży mu granie na środku boiska, bo jest przyzwyczajony do grania bliżej bocznej linii, tam jest zawsze więcej swobody i miejsca. Może też za dużo energii traci na pressing, przez co grając do przodu jest dętką. *rozkłada ręcę*… Czytaj więcej »
Buffon do bramki, Nieszczesny do MU.
A kysz, maro przebrzydła, duszo nieczysta!