Meczowe

tItOveN | 10 stycznia 2021

Serie A 20/21 (17/38): Ciężko wywalczone zwycięstwo z Sassuolo

KONIEC SPOTKANIA: Choć wydawało się, że po pięknym golu Danilo z dystansu Juventus uporządkuje sobie mecz – nic bardziej mylnego. Goście szybko wyrównali i sprawili wiele problemów Starej Damie. Szczęśliwie po jednym z ataków Frabotta płasko dośrodkował w pole karne a gapiostwo obrońców wykorzystał Ramsey. Wynik spotkania ustalił Cristiano Ronaldo. Cieszą trzy punkty, lecz martwi kolejny nerwowy mecz, głupio tracona bramka, przeciętna postawa piłkarzy.

PRZERWA: Dużo brzydkiej gry w pierwszej połowie, co zaowocowało m.in. czerwoną kartką dla rywali. Dwie kontuzje w Juventusie w pierwszej połowie, co nie wróży dobrze na drugie 45 minut, ale i kolejne mecze.

PRZED MECZEM: Bianconeri na własnym obiekcie podejmują w niedzielny wieczór US Sassuolo.

„Jeśli nie wygramy z Sassuolo, wysiłek z Milanem pójdzie na marne” – to słowa klucze, które wygłosił przed dzisiejszym spotkaniem trener Andrea Pirlo. Istotnie – mając na uwadze zwycięstwo Milanu z Torino odniesione w sobotę, Stara Dama nie może pozwolić sobie na utratę punktów, jeśli wciąż marzy o gonieniu liderujących w tabeli mediolańczyków.

Dzisiaj szanse od pierwszych minut dostają przede wszystkim Arthur oraz Merih Demiral, zastępujący Matthijsa de Ligta.

Subscribe
Powiadom o
47 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bad_Magick
4 lat temu

12 minut a Bonus już babola zaliczył. Może przez Covid nie może spotykać się z tym swoim psychologiem czy kogo on tam ma?

anavrin_
4 lat temu
Reply to  Bad_Magick

Nie no, chyba ogarnął Skype’a, Teams, Zoom, Google Meet, wieorozmowy na telefonie lub Gadu-Gadu:D

PrzybocznyCzarnoksieznika
PrzybocznyCzarnoksieznika
4 lat temu
Reply to  Bad_Magick

Nie ma już obok siebie Chielliniego i Barzagliego którzy mogliby naprawiać te babole. Babol pokazał ile jest warty w Milanie gdy trzeba było budować na nim defenzywę.

clyde_1987_
4 lat temu

Sassuolo gra dziś po bandycku i choćby z tego powodu należy wyrazić zadowolenie, że sędzia Massa wypieprzył z placu gry Obianga.

PrzybocznyCzarnoksieznika
PrzybocznyCzarnoksieznika
4 lat temu

Jak ktoś liczył, że będzie powrót do boju o scudetto po meczu z Milanem to szybko połowa rozwiała te nadzieje. Babol – DNO, Bentancur – DNO (znów odcięło mu prąd i skończy mecz przedwcześnie jak nie będzie zmieniony), Ronaldo – DNO, Kulusevski – DNO, Dybala kolejny raz udowadnia, że nie zasługuje nawet na połowę tego co chce na nowym kontrakcie. Jedynie Chiesa coś szarpie a Frabotta się stara i tyle. Reszta to stare dobre męczenie buły i gównopiłka w chaotycznej taktyce Dyzmy oraz kisiel w gaciach gdy leci długa laga do przodu. Może dzięki tej czerwonej kartce da się coś… Czytaj więcej »

Last edited 4 lat temu by PrzybocznyCzarnoksieznika
anavrin_
4 lat temu

Serio, oceniasz Kulusevskiego, który na boisku był 5 minut?:D

PrzybocznyCzarnoksieznika
PrzybocznyCzarnoksieznika
4 lat temu
Reply to  anavrin_

W trakcie tych 5 minut nie trafił do pustej bramki.

anavrin_
4 lat temu

Moim zdaniem to nie była taka klarowna sytuacja, jak mogło się wydawać. Dodatkowo, pod parę akcji Szwed dobrze się podpiął, parę razy dobrze przytrzymał piłkę. Weźmy też pod uwagę, że nie był rozgrzany (zresztą w przerwie się „dogrzewał”). Czy to jest „dno”? Według mnie nie.

cr7 fan
4 lat temu

Brutalnie dzisiaj rywale juve narazie slabo licze na dominacje ze strony juve forza juve !!!!!!

anavrin_
4 lat temu

Po pierwszej połowie: Podoba mi się ten mecz, trochę takie szachy a jednocześnie obserwujemy ciekawe zrywy ofensywne z obu stron. Fajna, męska gra, której symbolem dla mnie starcie Chirches-Ramsey, gdzie ani jeden ani drugi nie wywrócili się przy walce bark w bark i ciągnięciu się za koszulki, po którym nastąpiła też pewna reakcja oparta na agresji, ale nie takiej chamskiej. Problemem jedynie to, że momentami Massa chyba jednak na zbyt dużo pozwala (aczkolwiek sędziowanie na znacznie lepszym poziomie niż w ostatnich naszych meczach, choć Dybala za symulkę powinien dostać kartkę). Martwią jedynie urazy McKenniego i Dybali w kontekście terminarza. Jak… Czytaj więcej »

Lucky1313
4 lat temu

Niewyobrażalnie ciężko dziś gra się Juve.
Dwie wymuszone zmiany, do tego starannie kryty Chiesa, jakiś nieobecny Ronaldo no i oczywiście brak kreatywności.
Dodajmy do tego, że jednym podaniem od bramkarza Caputo mógł wyjść praktycznie sam na sam ze Szczęsnym.
Mam nadzieję, że osłabione Sassuolo opadnie wreszcie z sił i coś uda się naszym wbić.

Lucky1313
4 lat temu
Reply to  tItOveN

Komentator Eleven był szybszy 😉
Ale szacunek za trzymanie ręki na pulsie😄

PrzybocznyCzarnoksieznika
PrzybocznyCzarnoksieznika
4 lat temu

Brawo Sassuolo! Pokazali grając w 10 naszym wypalonym parodystom i trenerskiej atrapie co to znaczy ambicja, wola walki i DNA zwycięzców.

pogon
4 lat temu

Tak pokazali DNA zwycięzców, że przegrali 3:1 . Weź ty się już przestań kompromitować.

PrzybocznyCzarnoksieznika
PrzybocznyCzarnoksieznika
4 lat temu
Reply to  pogon

Grające w 10 Sassuolo wyrównało a zmiany wprowadzone przez De Zebriego sugerowały, że grają na zwycięstwo. To, że nie wytrzymali tego kondycyjnie to inna sprawa.

IGi
IGi
4 lat temu

Ola Boga!!!!! Kto w tym meczu grał w osłabieniu?!? Artur zauważyłem od kilku meczów drepcze, niczym Pjanic. 1 dobre podanie w całym meczu. Ogólnie pomoc Juve z wyjątkiem Chiesy to jakaś kpina. Średniaczki. Ronaldo stresuje się chyba tym, że strzeli najwięcej bramek w historii i dlatego ostatnio gra kupę. Niewykorzystana 100, na początku odskoczyła mu piłka a powinno być sam na sam. Nie wspomnę o tym jak dostał piłkę od Kulu i trafił w bramkarza z 10 metrów. Na końcu coś tam wyszło ale takie sytuacje może strzelać każdy. Nie tego myślę Juve od niego oczekuje. Dubala bo przyzwoitym meczu… Czytaj więcej »

Bad_Magick
4 lat temu
Reply to  IGi

Co za mordęga.

andi
4 lat temu
Reply to  IGi

Pjanic nawet, jak dreptał to coś tam zagrał do przodu. Arthur to przepłacony (kontrakt) przeciętniak, który kompletnie nic nie daje zespołowi. Tak samo było w Barcelonie, dlatego się go pozbyto.

clyde_1987_
4 lat temu

Jeżeli ktoś spojrzy jedynie na wynik zakończonego przed chwilą spotkania uzna, że Juventus wygrał bez większych problemów z osłabionym rywalem, ale każdy z nas wie jak błędna byłaby taka opinia. Co tu dużo mówić, nasz zespół rozegrał słaby mecz, zwłaszcza w jego drugiej odsłonie, kiedy to Sassuolo musiało sobie radzić bez jednego zawodnika. Turyńczycy momentami byli bezradni w konfrontacji z atakującymi gości, zaś sami zabierali się do konstruowania ataków niemrawych, czytelnych dla przeciwnika. Na szczęście jednak udało się wywalczyć kolejne trzy punkty i zachować jakkolwiek rozumianą kontynuację, choć mając w perspektywie rywalizację z Interem, do której możemy przystąpić znacznie osłabieni,… Czytaj więcej »

anavrin_
4 lat temu

Po drugiej połowie: Dwie rzeczy cieszą: trzy punkty i to, że pokazaliśmy mimo wszystko charakter. Szło jak po gruzie, ale nie można naszym odmówić wspomnianego charakteru. W drugiej połowie de Zerbi zjadł Pirlo taktycznie, biorąc pod uwagę, że jego zespół grał w dziesięciu. Na początku dziwne wydawały mi się zmiany trenera przyjezdnych – zdjął Djuricicia (owszem, chaotycznego dzisiaj, ale mimo to kreatywnego) i Caputo (który czasem potrzebuje pół sytuacji by wcisnąć bramkę), a w ich miejsce wstawił Toljana i Lopeza. Wyglądało to jak wywieszenie białej flagi, zmiany pod bronienie wyniku. Niemniej, poprzestawiał na boisku piłkarzy, przesunął Defrela na szpice, Traore… Czytaj więcej »

wojojuve
4 lat temu

Oj to był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Szczerze mówiąc to w żadnym meczu w tym sezonie mnie tak nie irytowali, jak dzisiaj. Wielu zawodników zagrało poniżej lub znacznie poniżej swoich możliwości. Bonucci, Bentancur, Arthur, Frabotta, Ronaldo zagrali bardzo słabo. Frabotta jest póki co za słaby na Juve i powinni go w styczniu wymienić (wypożyczenie) na innego zawodnika. Z kolei Arthur powinien otrzymać karę od klubu. Jeszcze nigdy nie widziałem aby jakikolwiek zawodnik Juve tak się zachowywał. On całym sobą okazywał, że gra za karę i ma w dupie zespół, wynik, a przede wszystkim bieganie i grę obronną. Sam… Czytaj więcej »

pogon
4 lat temu
Reply to  wojojuve

Nie zgodzę się z oceną Frabotty. Jest trochę drewniany w fazie ataku, ale ma szybkość, pracuje na całym boisku, zaliczył dziś sporo ważnych odbiorów. No i zaryzykuję tezę, że bez jego podania do Ramseya nie byłoby dziś zwycięstwa. A pamiętajmy, że to zawodnik, który pół roku temu kopał w Serie C.

wojojuve
4 lat temu
Reply to  pogon

Jest dosyć młody i grał w Serie C, dlatego go nie skreślam, ale póki co powinien być wypożyczony, bo jest za słaby. Samo bieganie to trochę za mało (w ogóle to on chyba nie jest zbyt wysoko w tej klasyfikacji). Co do odbiorów to kilka razy mu się urwali zawodnicy, a raz byłaz tego groźna sytuacja (po kiksie). W przodu jest spięty i gra tak, aby nie zepsuć, przez co psuje jeszcze więcej. Co do asysty to trochę szczęśliwa, bo to bardziej błąd defensywy niż kuszt dogrania.

archiasz
4 lat temu
Reply to  wojojuve

Bo Frabotta to nie skrzydłowy ale piłkarz w typie silnego bocznego obrońcy. Asysta bardzo dobra, spokojne płaskie dogranie.

IGi
IGi
4 lat temu
Reply to  pogon

Również uważam, że na chwilę obecną ten chłopak nie na Juve

konr4do
4 lat temu

Gry Arthura nie skomentuję bo jej po prostu nie było. Ronaldo, gdyby nie bramka, to nawet nie wiedziałbym, że jest na placu gry. Sassuolo świetnie obnażyło nasze braki, szczególnie neutralizując nas w środku pola grając w 10. Średnio to wyglądało. Szkoda, ze Frabottcie nie weszło to uderzenie, natomiast szkolny błąd w obronie uratował faulem taktycznym na żółtą, mądrze. Dosyć groteskowo wyglądało zbliżenie na Pirlo w końcówce meczu, gdy bacznie obserwuje krzyczącego trenera Sassuolo, może chciał się „podszkolić” w taktyce? 😛 Doliczamy bardzo ważne 3 punkty i to w sumie tyle.

J33
J33
4 lat temu

Trzy punkty,trzeci mecz wygrany z rzędu stał się faktem. Niestety nie zasłużył Juventus na zwycięstwo. Wszystkie grzechy wróciły i śmiem twierdzić już teraz ,że to Milan sięgnie po mistrzostwo. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić ,że Pirlo dotrze do tego zespołu, sądzę ,że motywacji może tylko starczyć na pojedyńcze mecze,co akurat w LM ,może przynieść niezły rezultat. Nie mam ochoty oceniać piłkarzy Juve,Locatelli zagrał tak sobie ,ale i tak był lepszy od każdego środkowego pomocnika gospodarzy tego spotkania. Wyrozniam Chiese , chociaż mógłby trochę więcej pomagać i łatać ten słaby dzisiaj środek pola,oraz Danilo dla niego największe pochwały dzisiaj. Dawno… Czytaj więcej »

Last edited 4 lat temu by J33
OldLady
4 lat temu

Brawo chłopaki, wytargane zwycięstwo, ale jest.

Mecz posypał sie przez urazy, ale daliśmy radę.

Gdyby był remis to by każdy mówił : za Maxa byśmy wygrali. No to mamy wygraną i nie marudzić 😉

IGi
IGi
4 lat temu
Reply to  OldLady

Z tym Maksem to dowaliles, ale popieram, że lament za Alegrim na tej grupie jest ogromny 😂a ja cały czas uważam, że to za słaba kadra jest problem obecnego Juve 😉 na chwilę obecną potrzebujemy dobrych 2 pomocników

Last edited 4 lat temu by IGi
J33
J33
4 lat temu
Reply to  OldLady

Ja zwykle nie marudzę,ale liczyłem na więcej walki , mimowszystko przed meczem z Interem jest optymistą.
W walce o mistrza faworytem Milan

wojojuve
4 lat temu
Reply to  J33

Moim zdaniem Milan się posypie i skończą na 3/4 miejscu. Bardziej obawiam się Interu, ale na szczęście to wieczni przegrani, więc oby i tym razem pogubili głupio punkty. Dużo będzie zależało od naszego bezpośredniego meczu.

J33
J33
4 lat temu
Reply to  wojojuve

Nie jestem pewny ,że się posypią jak np. Lazio w ostatnim sezonie.Jestem w stanie wyobrazić sobie ,że zdobędą mniej punktów niż w pierwszej rundzie,natomiast my musimy rozegrać rundę rewanżowa podobną albo lepszą niż Milan pierwszą.
Wg mnie pomiędzy 22.02-21.03 rozstrzygnie się clmistrzostwo zdobedzi Milan ,bo mają w tym okresie bardzo trudny kalendarz i tam punkty pogubia ,może nawet seryjne.
Końcówka sezonu powinna być niezwykle ciekawa , jeśli Inter poprawi pierwsze połowy i zacznie znowu seryjnie punktować to trzy drużyny będą się biły do końca

Last edited 4 lat temu by J33
luque10
4 lat temu

Ważne, wyszarpane zwycięstwo. Okupione urazami i napewno nasi będą poobijani po tym spotkaniu.
Ciekawe czy Dybala i Mckennie będą dostępni, bo po ich zejściu nasza gra całkiem siadła.
Najgorszy dzisiaj na boisku…. Ronaldo. Ja wiem, że Arthur, czy inny Bentancur grali przeciętnie, bądź słabo. Jednak piłkarz takiej klasy, a właściwie gość który po to jest w zespole, nie zapewnił nam zwycięstwa wcześniej, marnuje setki jak młodzik, przez co musimy drżeć o wynik do ostatnich minut.
Chiesa to kot, po takim wejściu jeszcze szarpał, choć widać było że skutki tego wejścia odczuwał do końca meczu.

pogon
4 lat temu

Przestańcie już narzekać. Cały mecz cisnęliśmy o wygraną. Fakt, mamy niezłych parodystów w środku pola, a i Bonucci znów ,,świetnie” dyrygował obroną, ale graliśmy o zwycięstwo z silnym zespołem, który dobrze skomasowal swoją obronę grając w 10 i szarpał ładne kontry. 3 punkty to najważniejsze co się liczy.

wojojuve
4 lat temu
Reply to  pogon

Oj mam odmienne zdanie na ten temat. W drugiej połowie przez długie okresy miałem wrażenie, że to Sassuolo bardziej zależy na zwyciestwie niż nam. Pokazał to również De Zerbi, który wprowadził Bogę i Oddoiego. Widział, że mają realną szansę na zwycięstwo i zaryzykował. W pewnym stopniu jest mi go szkoda, że przegrał.
Co do samych piłkarzy to czy widziałeś kiedyś w Juve takie zachowanie, jak Arthura? Poza nim wielu zagrało bardzo słabo.

IGi
IGi
4 lat temu
Reply to  pogon

„Cały mecz cisnęliśmy o wygraną”
Nie no, proszę Cię.
Mówisz o nudym klepaniu na swojej połowie albo na 40 m od bramki rywala? Czy o tym, że Sas mimo gry w 10 tworzyli sobie sytuację?
W ogóle nie rozumiem Twojej opinii, ale ok

wojczech7
Admin
4 lat temu
Reply to  IGi

Sassuolo oddało w tym meczu 2 celne strzały. Mnie też się ten mecz nie podobał, ale zaczyna się tutaj jakiś mit „tworzonych sytuacji” rodzić. Umknęła mi jakaś spektakularna interwencja Szczęsnego? Jakiś kiks zawodnika Sass, który uchronił nas przed utratą bramki? Czy te „sytuacje” to utrzymywanie się przy piłce na naszej połowie?

W drugą stronę słupek Chiesy, patelnia Kulusevskiego i dwie setki zmarnowane przez Ronaldo…

wojojuve
4 lat temu
Reply to  wojczech7

Chocby ten mlodzik Oddoi mial swietna okazje, ale sie spalil i strzelil zbyt slabo. Ogolnie Juve bylo troche lepsze, ale jednak gralismy pol meczu z przewaga zawodnika i to na wlasnym stadionie.

andi
4 lat temu
Reply to  pogon

Słowo „cisnąć” pomyliło ci się chyba, ze słowem „stagnacja”. Chyba nie chcesz powiedzieć, że Sassuolo ma mocniejszą kadrę, nie mówiąc już o tym, że grali w osłabieniu?

Halupa
4 lat temu

Wynik lepszy niż gra. Po zejściu Pana PD10-15mln, zaczęliśmy chociaż stwarzać zagrożenie pod bramką rywali, co w konsekwencji dało gole i zwycięstwo. Śmiem twierdzić że, gdyby Sassuolo grało w pełnym składzie, remis był by najlepszym dla nas wynikiem.
Locatelli musi grać u nas od następnego sezonu. Zawodnik o nieprzeciętnych umiejętnościach i klasie piłkarskiej. Takiego kogoś brakuje naszej daremne pomocy.

Calcio Maestro
4 lat temu

Ryczymy jak lew ale wyglądamy jak kotek. Trudno nam upolować mysz, co dopiero powalić bawołu. We wczorajszym meczu ten bawół biegał bez jednej nogi, mimo to wyglądał jak łowca, nie ofiara. Przykro się to oglądało. Był taki moment przes strzeleniem 2 bramki, że Sass zamknęło nas w polu karnym i wymieniało podania jak Barcelona. Miałem wrażenie, że z 10 minut nie dotknęliśmy piłki.

OldLady
4 lat temu
Reply to  Calcio Maestro

Chyba za dużo animal planet przez weekend 😉

Halupa
4 lat temu
Reply to  OldLady

Ta wypowiedź, z tej całej rzeszy zwykłych wypowiedzi jest przynajmniej bardzo obrazowa tudzież rzadko spotykana na naszym forum. Mi osobiście bardzo się podoba. Tak trzymać.

OldLady
4 lat temu
Reply to  Halupa

Zastanówmy się więc czy jest prawdziwa. Czy ryczymy jak lew? Co przez to rozumieć? Ja bym rozumiał, że ryczymy na przeciwników, że ich rozniesiemy- fałsz wcale tak nie robimy – koncentrujemy się na jednym meczu, a Pirlo z szacunkiem mówił o De Zerbim, którego wręcz podziwia. Wcale więc nie ryczymy jak lew. Zgoda, że mamy problemy ze słabszymi ekipami, tymi myszami, ale bawół Barca padł z nami w dwumeczu, a Milan pokanaliśmy dość pewnie. Czy Sassuolo łowiło nas, czy my ich? No moim zdaniem to my łowiliśmy ich, a że postanowili zaryzykować i próbowali wygrać – chwała im za to.… Czytaj więcej »

Kendrik
4 lat temu

Doskonale rozumiem nasze oczekiwania co do gry Juventusu, jednak jedyne co można czytać pod postami pomeczowymi to lament. Należałoby spojrzeć z szerszej perspektywy na ten sezon, wiele czołowych ekip boryka się z problemami różnej natury większymi lub mniejszymi, w moim odczuciu udaje nam się wychodzić też pomału na prostą. Sassuolo to też już ekipa o pewnej kulturze gry, posiadająca pewne atuty. Nawet maszyna Bayernu ostatnio się zacina. Wszyscy piłkarze odczuwają trudy poprzedniego sezonu, przypadki COVID w wielu zespołach, kontuzje ze względu na intensywność rozgrywek połączone z krótką przerwą między sezonami i okresem przygotowawczym. Dodatkowo Juve jest w budowie wg myśli… Czytaj więcej »

Lucky1313
4 lat temu
Reply to  Kendrik

Też odnoszę wrażenie, że pragmatyzm siedzi w naszym zespole tak głęboko, że ciężko jest go zwalczyć. Sarri próbował, z marnym skutkiem. Ale tego można było się spodziewać. Dziadek nie pasował do Juve. Po Pirlo spodziewałem się większych zmian w stylu gry naszych zawodników. Pirlo jest „swój”, byłem przekonany, że jemu łatwiej przyjdzie zmiana mentalności, sposobu gry naszych zawodników. Na chwilę obecną wychodzi to dość różnie. Odnoszę wrażenie, że nasi zawodnicy próbują grać piłkę jaką chce Pirlo tylko ze słabszymi zespołami. Gdy przychodzi mecz z trudniejszymi przeciwnikami, nasi zawodnicy zaczynają kalkulować, grać starymi schematami, które przez lata przynosiły im zwycięstwa. Andrea… Czytaj więcej »

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi