Serie A 20/21 (31/38): Porażka w Bergamo
KONIEC! Strzał z dystansu Ruslana Malinovskiego, po rykoszecie, zrobił różnicę w dzisiejszym starciu, choć uczciwie należy przyznać, że Atalanta była nieco bardziej przekonująca w przeciągu całego meczu.
PRZERWA: Ciekawa pierwsza połowa pomimo braku bramek. Swoje szanse miały obie ekipy – szczególnie Pessina dla Atalanty oraz Morata dla Juve.
PRZED MECZEM: Arcyważne starcie w Bergamo! Juventus zmierzy się z miejscową Atalantą w 31. serii gier.
Można powiedzieć, że to mecz o tzw. 6 punktów, gdyż zwycięstwo każdej z drużyn pozbawia możliwość zapunktowania tej drugiej, co w kontekście ścisku na miejscach 1-5 może okazać się kluczowe dla końcowego układu tabeli.
Pod nieobecność Cristiano i przez uraz zgłoszony przez Danilo szanse dostaje Paulo Dybala, a także Alex Sandro – pełniący funkcję półlewego stopera.
Proszę chlopaki zrobcie to i wygrajcie. Tylko 3 pkt do boju
Dwa kołki w srodku pola , czy zero piłek do przodu .
Czarno to widzę, ale wierzyć trzeba. Jeżeli Atalanta strzeli pierwsza gola, to może być po meczu.
Z przyjemnością ogląda się Atalante. Pod względem technicznym to ich zawodnicy nie czarują, popełniają też błędy w obronie, ale ta wymienność pozycji, świetnie wypracowane schematy gry w ataku pozycyjnym to jest coś czego możemy zazdrościć. U nas kilku zawodników stara się zrywami ciągnąć grę, ale to nie jest to.
Za pewne Alegri zrobiłby to samo z naszymi drewniakami
Allegri ma inny styl od Gaspa, więc pewnie nie. Ale wygrywał, a to jest w futbolu najważniejsze.
Całkiem fajny meczyk.
Dobrze się przesuwamy i bronimy całym zespołem.
Gdyby tak zaangażowany zespół był w każdym meczu to dzisiaj cieszylibyśmy się z możliwości walki o scudetto.
Szkoda że nie gra Hatebore ,bo Chiesa zrobił by z niego wiatrak.Gosens w obronie też ma braki ,ale grać na przeciw Caudrado wspomaganego Mckennie nie jest łatwo.
Zwykle pierwsze połowy gramy lepiej ,a Atalanta drugie, więc ja z z podziału punktów nie będę płakał.
Opcje do wejścia Kulusevski, Arthur no cóż zawsze coś , lepiej niż Bayern ostatnio.
Ciekawy mecz dla postronnego widza, choć brakuje goli.
Myślę, że w pierwszej połowie byliśmy minimalnie lepsi, ale mogę być nieobiektywny.
Mam sentyment do Moraty, ale to co on wprawia w meczach z Atalantą woła o pomstę do nieba…
Gdzie jest ten kolega co mówił, że Rabiot i Benatncur są lepsi od Malinovskiego?
A jest lepszy??
Ma super ułożoną lewą nogę.
Proszę Cię kolego z forum ,Ty chyba nie jesteś poważny zadając takie pytanie?
Malinovsk ynawet by nie wszedł na boisko ,jeśli Gomez byłby w klubie a na prawej stronie biegał by Hateboer
ja to wszystko rozumiem. Po raz kolejny nie moje porównanie zawodników, ale nawiązanie do dyskusji, że Juve ma lepszy skład i osobistości od Atalanty, oraz że nasza pomoc jest porównywalna.
Nie mamy podjazdu do Atalanty ,drużyny ,która ma budżet i pensje dla zawodników kilkukrotnie mniejsze od nas i tu jest problem , bo to kolejny sezon gdzie Atalanta pokazuje nam jak rozgrywać akcje w ataku,jak walczyć o piłkę i mieć jakiś określony plan na mecz . Co rok u nas zmienia się coś się ,zbyt wiele się zmienia,a tam stabilność , spokój i progres. Inter buduje drużynę w dwa lata z Conte i Marotta,a ile nam zajmie budowa drużyny z Pirlo i Paratacim? My naprawdę gramy momentami dobra piłkę na poziomie drużyn ,które są teraz w półfinałach LM,problem polega na… Czytaj więcej »
Przede wszystkim gdyby Malinovsky był w Juventusie to to nie byłby opcją dla Bentancura czy Rabiota. W systemie, w który gra Pirlo z dwójką środkowych pomocników próbujących ogarnąć środek- z moich obserwacji gry Ukraińca – to nie ten typ piłkarza. W Atalancie on też nie jest opcją dla Freulera czy Pasalica/de Roona ale raczej dla Pessiny, napastników…
Brawo!
Kolejny spaniały mecz wuefisty i Moratty który reprezentuje obecnie poziom polskiej Ekstraklapy.
Gratulacje kieruję w stronę Angelliego.
Akurat na poziomie taktycznym zagraliśmy dobrze. Podobnie to Atalanty z magiem i cudotwórcą trenerki Gasperinim.
Atalanta wygrała z nami ławką rezerwowych mimo, że my płacimy naszej 5 razy więcej.
U nas każda kolejna zmiana to zawodnik gorszej jakości, gdzie w Atalancie Ilicic i Malinovsky odmienili losy spotkania.
Atalanta miała wyraźną przewagę w środu pola, gdzie defensywni De Roon i Freuler idealnie niwelowali naszych i ułatwiali budowę akcji La Dei.
Jeśli chodzi o sam styl i dynamike gry jest lepiej, ale dalej nic z tego nie wynika. Trochę szkoda tego meczu. Mimo wszystko pirlo out
co za brak klasy pilkarzy atalanty. cieszyli po wygranej z druzyna niepelnosprawnych
Liga Europejska 2021/2022 jest Nasza!!!!
Niby czlowiek wiedział a się łudził
Jak śmiesznie po takich meczach brzmią słowa: ,,Ronaldo skanibalizował cały atak” xd. Faktycznie jest co kanibalizować. Zwłaszcza parodystyczne wyczyny Moraty.
Tym komentarzem jedynie przyznajesz mi rację. Penaldo nie mógł dzisiaj zagrać i cały atak się posypał bo wszystko jest grane tylko na niego.
To chyba żarty. Morata miał położonego bramkarza. Chcesz mi powiedzieć, że ta jego podcinka to wina Penaldo? Xd
Moratta gra na swoim standardowym poziomie z lat 2014-2016 więc to nie ma wspólnego z Penaldo. Sam Penaldo nie takie sytuacje ciągle marnuje.
Logiczne. Dzisiejsza porażka to wina nieobecnego Ronaldo, bo zespół grał na niego. Nobel już czeka na ciebie.
Chodzi ogólnie o naszą grę a nie o to, że Moratta jest leszczem.
Nie karm trolla.
Może i marnuje ale bramkę strzela prawie co mecz… Dzisiejszy mecz pokazał ile nam daje Ronaldo… Nikt nie machał rękami po nie udanej akcji, nikt z przodu nie krzyczał i nie machał żeby wyjść do przodu i presowac… Nikt nie czuł obciążenia że jak źle poda to Ronaldo skomentuje jego błąd mową ciała… Jak dla mnie to grali bo grali…. Popełnił ktoś błąd nikt na to nie reagował bo zaraz sam nie celnie podał… Oby Ronaldo był w środę bo naprawdę odczuwam obawy.
Równie śmieszne są domniemania że z Ronaldo wyglądałoby to lepiej. 1. Cały sezon gramy tak samo, Portugalczyk w żadnym kluczowym momencie sezonu nie był decydujący. 2. Z tym genialnym Portugalczykiem, przegraliśmy choćby z Benevento. 3. Takich” setek” jaka zmarnował dzisiaj Morata-, Ronaldo w spektakularny sposób spierdolił w tym sezonie kilkanaście. 4. Ronaldo jest Juventusowi niepotrzebny, jest zbyt drogi w utrzymaniu i nie spełnił oczekiwań, jakie były przed nim stawiane. Dla przypomnienia, przychodził tutaj wygrać LM, a argumenty jego psychofanow jak Ty, który do znudzenia w kółko pisze o Ronaldo i Allegrim( których obecność się prawdopodobnie wyklucza), że jest nasjkuteczniejszym zawodnikiem… Czytaj więcej »
W końcu ktoś to napisał z przekleństwami! Brawo. Ja się do tej pory powstrzymywałem.
Na przekleństwa masz przyzwolenie – jedno w tygodniu. @Apo czekał do niedzieli, bo czuł że będzie potrzebne 😎
O ja pierdolę…w końcu…zeszło ze mnie powietrze:)
I idzie ban, bo żartowałem 🤣🤣🤣 ale nikt tu się raczej o to nie spina, jeśli jest z umiarem i raz na jakiś czas. Nie spotkałem się z jakimiś konsekwecjami, @Apo raczej też nie 🤷♂️
Niemniej gra pod wodzą Pirlo właśnie takie emocje wywołuje😎
To kiedy teraz mogę coś tego kur#$ żeby to ch*& strzelił napisać?:)
No właśnie ,we Realu nie był ponad klub,u na niestety tak jest.
Ja możliwe ,że zabrzmie jak hipokryta ,bo zwykle nie jestem zadowolony z występów Ronaldo,ale ja nic do niego nie mam .
Cas na nowy Juventus,a nowego Juventusu nie będzie z CR7 w składzie .
Na koniec Allegri w żadnym wypadku nie potrafiłby wykorzystać Ronaldo lepiej od Pirlo
Wątpliwości zostały rozwiane. Morata, Celebryta, Alex Sandro, nie powinno ich być w Juve od następnego sezonu. Tak jak pisałem wcześniej z celebryta w składzie jesteśmy potwornie ograniczeni, tak jak ograniczony technicznie, szybkosciowo i fizycznie jest ten amator. Zaczyna nam się palić pomału grunt od nogami. Oby chociaż załapać się na to 4 miejsce.
Dobre. Pomału to się zaczynał palić w połowie sezonu i wtedy trzeba było działać, a nie wmawiać sobie, że będzie lepiej. Nigdy za Pirlo nie było i nigdy nie będzie – pojedyncze, nawet zwycięskie mecze, tego nie zmienią.
True.
Zwracam honor i odszczekam. Prosiłem o cierpliwość w stosunku do Dybali. Niestety dzisiejszy mecz tylko potwierdził, że mamy do czynienia z Celebrytą. Przez cały mecz cofnięty do linii środkowej. Do rzutów wolnych nie został dopuszczony. Zdjęty z boiska po 60 minucie.
Ale masz świadomość, że ostatnio grał od początku w styczniu, a i tak wyglądał lepiej niż Morata?
I to jest wytłumaczenie? Ile należy dać mu czasu aby nas przekonał, że będzie grał na poziomie piłkarza Juventusu? Nie porównuj talentu Dybali i Moraty bo to są lata świetlne.
Chyba nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, oceniłeś piłkarza który nie jest gotowy na całe spotkanie, tu nie chodzi o talent.
I co znaczy przekonał? On gra pierwszy sezon w Juve? Czy jak? Nie znasz tego piłkarza, oglądasz od wczoraj? Bo nie rozumiem do czego ma Ciebie przekonywać.
Ja wiem co znaczy talent Dybali. Pokazał to w zeszłym sezonie przyczyniając się do zdobycia scudetto z Sarrim. W tym sezonie Jego talent nie zniknął ale po kontuzjach gość potrzebuję mnóstwo czasu aby wrócić do optymalnej formy. Ale ileż czasu można czekać?
No to w końcu się zgadzamy. Mimo zniecierpliwienia, to nie to spotkanie. Po takim czasie bez gry niestety nie wskoczy od razu na pewien poziom, czy zdąży w tym sezonie? Cholera go wie, bo jest chimeryczny jak dziewczyna.
Jeśli następne mecze nadal będą tak wyglądały, to niech zapomni o podwyżce, a może i graniu w Juve.
Też bym chciał widzieć jakieś pozytywy w jego grze, ale za nic w świecie nie mogę ich dostrzec. Chciał bym także, zeby ten celebryta dawał nam zwycięstwa, ale widzę tylko olbrzymie braki w dynamice i wyszkoleniu technicznym. Ten zawodnik to piłkarskie dno tylko przez jakiś niesamowity zbieg okoliczności wyniesiony przez mainstream na pilkarskie szczyty. Jedynym ratunkiem dla drużyny jest, pozbycie się tego celebryty, upozorowanego tylko na wielkiego piłkarza.
Dokładnie, był słaby, ale to tylko pokazuje co robi tak długi rozbrat z piłką. Ewentualnie drugi rok bez piłki – z uwagi na brak porozumienia w sprawie kontraktu – to gwóźdź do trumny piłkarskiej dla niego.
Każdy piłkarz potrzebuje czasu by dojść do siebie po tak długiej absencji, jednak Dybala ostatnio przesadził i teraz ludzie myślą, że wjedzie od razu bo tak to działa. No niestety nie.
Sam Dybala grał poprawnie w tym spotkaniu, co nie znaczy że dobrze. Dziwi mnie natomiast, że mówimy o kimś kto napędził kilka akcji, a nie o zawodniku który tej piłki nawet przyjąć nie potrafił ( Morata).
Od niektórych nie oczekuję obiektywizmu, bo z każdym kolejnym tekstem wywołuje u mnie uśmiech politowania.
Twoja wiara w tego piłkarza mnie zadziwia Alberto. Współczuję, ja przynajmniej miałem swojego Del Piero, a ty masz za idola piłkarską wydmuszkę.
Nie wiem czy jest sens, ale spróbuję. Powiedz tak szczerze, co z Tobą nie tak? Rozumiem -nie lubisz Argentyńczyka, luz. Ale naprawdę tak się czasem ośmieszasz w imię czego? Mówisz, że chłopak nie ma techniki, a jest jednym z, najlepszych pod tym względem u nas. Nie jest to moja opinia, a każdego niemal fana, eksperta, komentatora itd. Co chcesz przekazać swoim hejtem w stronę tego piłkarza? Bo nie rozumiem. Naprawdę gość, który napędził kilka akcji w tym spotkaniu był gorszy od Moraty? Który nie potrafił piłki przyjąć? I tu skończę swój wywód, bo chyba każdemu przypisujesz idola, nie mając zielonego… Czytaj więcej »
Alberto, nie zauważyłeś, że i Twój idol też ma problemy z przyjęciem. Policzyłeś ile ten twój technik popełnił zwykłych technicznych błędów na poziomie, już nawet nie Serie B ale śmiało można powiedzieć Serie C. Ty widzisz u niego technikę a ja widzę jej ewidentny brak. Tyle strat ile on dzisiaj zanotował dyskwalifikują go z bycia największym technikiem w Juventusie pierwszej drużyny. Współczuję Tobie, oraz tym wszystkim, którzy mają opinię o tym piłkarzu podobną do twojej, na prawdę.
Dlaczego Malinowsky miał tyle miejsca na ten strzał?
Atalancie bardziej zależało na 3 pkt.
Trzeba ratować ten sezon ,Napoli i Lazio nie odpuszczą walki o LM.
Milan też punktuje.
Dzisiaj musimy kibicować Interowi.
O ratowaniu sezonu piszę od listopada i pierwszym punktem powinno być już wtedy zwolnienie naszego wybitnego trenejro i zatrudnienie kogoś z kwalifikacjami.
Teraz ludzie po jednym meczu będą wypisywać ,że z Ronaldo byśmy wygrali ,a Malinovsky jest lepszy od Rabiota i Bentancura.
Tak w fazie ataku jest lepszy i ma lewa nogę na poziomie Dybali,ale jeśli ktoś będzie mi próbował przekonać,że jest ok lepszym piłkarzem od wyżej wspomnianych to mnie nie przekona.
A teraz wylewacie swoje zale jacy to jesteśmy słabi ,Pirlo out itd.
Nie będziemy pisać jak dobrze jest. Jak jest źle to się o tym mówi
Tylko ,że ten mecz zagraliśmy bardziej niż poprawnie,zabraklo pilek do napastników.
W obronie to jeden z lepszych meczów,a w rundzie rewanżowej chyba najlepszy pod tym względem.
Byliśmy szczelni, zamknęliśmy boki i srodek,Muriel Zapata , Gosens nie mieli przestrzeni do swojej gry , bo dobrze się przesuwaliśm i pomagaliśmy nawzajem.
Pirło aut!
Z Penaldo byśmy wygrali!
Malinovsky jest lepszy od Rzabota i Bentankocura!
🙂
Ronaldo wpisał sobie klauzulę o możliwości rozwiązania kontraktu w razie braku możliwości gry w CL czy nie przyszło mu do głowy, że może kiedykolwiek zagrać w tak słabym klubie?
Mam nadzieję, że na wszelki wypadek jeden z jego adwokatów to wpisał do kontraktu.:)
Nie ma tego zlego od następnego sezonu gramy nie w lidze mistrzow lecz(prawdopodobnie) w superlidze .
Dzisiaj potwierdzenie ma byc takze nie ma tego złego 🙂
Jestem w stanie wyobrazić sobie przyszły sezon, gdzie gramy 4:3:3 z Chiesą i Cuadrado na bokach oraz – no właśnie – z kim na środku? CR nie będzie chciał tam grać. Morata jest za słaby/ nierówny, żeby myśleć o Nim jak o graczu pierwszego składu. A na rezerwę jest za drogi. Rezerwowi na skrzydełko: B33, Kulusevski + (dla mnie się nada) Orsolini Idealnie byłoby sprzedać: Moratę, Dybalę, CR7, Arthura i kogoś z dwójki Ramsey/Bentacur. Zakładam, że uda się spieniężyć De Sciglio i Costę. W takim fantastycznym scenariuszu potrzeba by: 9 do podstawy, 9 na ławę i topa do pomocy. Wiem,… Czytaj więcej »
Moraty nie sprzedamy, bo to nie nasz gracz. CR7, Costa, Ramsey raczej niesprzedawalni z uwagi na ich kontrakty, wiek i podatność – ostatniej dwójki – na kontuzje. Jeśli wypadniemy poza LM, to będzie ciężko o topa do pomocy. Na plus może wyjść pozbycie się wielu przerośniętych kontraktow
Przepraszam, tu miałem w głowie pozbyć się/sprzedać. Dzięki za czujność.
Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z potyczką pomiędzy drużynami, gdzie jedna walczy o LM bo robi to dla przyjemności a druga walczy o LM bo musi się do niej dostać ze względu na finanse. Nie zmienia to faktu, że obydwie drużyny walczą w tym sezonie o LM. Poziom zaangażowania w trakcie pierwszej połowy był porównywalny. W drugiej połowie Juventus pokazał to co pokazuję przez cały sezon: mam wyjebane na wszystko bo i tak mi zapłacą. Atalanta ogólnie w całym meczu nas zgniotła mimo tego, że wynik meczu aż tak bardzo tego nie pokazuję. W ramach ciekawostki: Suma kontraktów w Atalancie:… Czytaj więcej »
Taka ciekawostka, nikt nikogo nie gniótł, mecz był wyrównany i szczęście ( a raczej nasz błąd, bo Malinovsky nie powinien być dopuszczony do strzału) dopisało Atalancie.
Jeżeli bierzesz pod uwagę nasze absurdalne kontry (po raz kolejny) i rzuty wolne to rzeczywiście jesteśmy dominatorami.
Napisałem – NIKT NIKOGO. Odnosi się to do obu ekip.
Nie zrozumiałeś chyba cynizmu w stosunku mojego stwierdzenia, że byliśmy podczas tego meczu dominatorami.
Nawet się nie starałem 🤷♂️ 😎odniosłem się tylko do tego, że mecz był wyrównany, bez przewagi jednego i drugiego zespołu.
Ktoś u nas zarabia mniej niż Zapata?
Tak. Demiral, Buffon, Pinsoglio, Frabotta.
Mam coś do tego dodać?
I to są właśnie argumenty. 👍
Mecz dosyć wyrównany, z lekkim wskazaniem na Atalantę, dużo walki przed polami karnymi. Myślę, że naprawdę nieźle zneutralizowaliśmy gospodarzy, jednak sami byliśmy bez polotu. Koniec końców, to jednak gospodarze zasłużyli na zwycięstwo, bo w tym meczu na styku, gdzie groźnych strzałów było jak na lekarstwo, to jednak szanse Pessiny i Zapaty to powinny być bramki. My odpowiedzieliśmy jedynie lobem Moraty, a do szansy tej doszliśmy w wyniku dobrego pressingu (co jednocześnie może być zarzutem, bo nie przypominam sobie jakieś groźnej akcji zawiązanej zespołowo). Atalancie nie szło, to Gasperini wprowadził piłkarzy potrafiących uderzyć z dystansu, z czego jednego, który jest trochę… Czytaj więcej »