Meczowe

maciejovsky | 21 listopada 2020

Serie A 20/21 (8/38): Juventus dominuje i pewnie pokonuje Cagliari

KONIEC MECZU: Obraz gry po przerwie nie zmienił się, a Juventus tylko powiększał swoją przewagę, jednak nie potrafił zamienić jej na kolejne bramki. Dzisiaj wreszcie można pochwalić Starą Damę za grę szybką, z dużą liczbą krótkich podań, niekiedy niekonwencjonalną, a przede wszystkim za totalną dominację. Mały plus należy postawić też przy Federico Bernardeschim, który zagrał swój najlepszy mecz w biało-czarnych barwach od niepamiętnych czasów.

PRZERWA: Juventus ma zdecydowaną przewagę nad Cagliari, które nie jest w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Buffona. Stara Dama długo nie mogła skonkretyzować swojej przewagi, jednak ostatecznie do przerwy schodzi z zapasem dwóch goli po dublecie Cristiano Ronalo, dla którego to był odpowiednio siódmy i ósmy gol w Serie A w tym sezonie.

42′ Rzut rożny, piłkę głową zgrywa Demiral, ta trafia do Ronaldo, a Portugalczyk z bliska strzela swojego drugiego gola w dzisiejszym meczu. 2:0!

38′ Szybka wymiana podań, Morata zagrywa do Ronaldo, a ten mocnym strzałem ze skraju pola karnego na długi słupek pokonuje Cragno. 1:0!

PRZED MECZEM: Po przerwie reprezentacyjnej wracają rozgrywki ligowe, a z nimi Juventus, który na własnym boisku zmierzy się z Cagliari. Trzy punkty w tym spotkaniu to obowiązek, jeśli Stara Dama chce włączyć się wreszcie do ligowej czołówki.

8. kolejka Serie A 2020/2021, 21.11.20 r., Allianz Stadium, Turyn
Juventus 2:0 (2:0) Cagliari
Bramki: Ronaldo 38′, 42′
Sędzia: F. Maresca

Juventus (4-4-2): Buffon – Cuadrado, Demiral, de Ligt, Danilo (Alex Sandro 85′) – Bernardeschi, Arthur (Bentancur 85′), Rabiot (McKennie 69′), Kulusevski (Chiesa 85′) – Morata (Dybala 69′), Ronaldo
Rezerwowi: Alex Sandro, Bentancur, Chiesa, Dragusin, Dybala, Frabotta, McKennie, Pinsoglio, Portanova, Szczęsny, Vrioni
Trener: A. Pirlo
Żółte kartki: Rabiot 33′, Danilo 53′, Arthur 54′,

Cagliari (4-2-3-1): Cragno – Zappa, Walukiewicz, Klavan (Carboni 70′), Pisacane – Rog, Marin (Caligara 70′) – Ounas (Oliva 81′), Joao Pedro, Tripaldelli (Sottil 46′) – Simeone (Pavoletti 80′)
Rezerwowi: Aresti, Caligara, Carboni, Cerri, Oliva, Pavoletti, Pereiro, Sottil, Tramoni, Vicario
Trener: E. Di Francesco
Żółte kartki: Tripaldelli 35′, Sottil 74′

Subscribe
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bad_Magick
4 lat temu

Widzę, że Pirlo pewny swego skoro wychodzimy 10 przeciw 12.

Bad_Magick
4 lat temu
Reply to  Bad_Magick

No dobra, dzisiaj Berna coś nawet grał 🙂

Gazza
4 lat temu
Reply to  Bad_Magick

nie no bernę należy chwlaić po tym meczu, naprawdę bardzo dobry występ

Bad_Magick
4 lat temu
Reply to  Gazza

Chwalić go będę jak zagra więcej niż 3 dobre mecze (w jednym sezonie), a przydatny będzie jak zacznie tak grać regularnie.

Calcio Maestro
4 lat temu

Czas na eksperymenty się skończył. Po czym wprowadza Bernardeschiego.

clyde_1987_
4 lat temu

Jeszcze kilka dni temu pomyślałem sobie, że nadchodzące spotkanie z Cagliari jest wręcz idealnym momentem na potknięcie się, ponieważ Juventus jest w tym sezonie wyjątkowy niepewny, zaś ekipa z Sardynii ma w swoim składzie sporo ciekawych zawodników, zaś na ławce trenerskiej zmyślnego szkoleniowca. Na szczęście dla nas w drużynie gości zabraknie dwóch ważnych piłkarzy, a konkretnie Diego Godina oraz Nathana Nandeza, którzy podczas zgrupowania reprezentacji Urugwaju złapali koronę, a do tego w miejsce tego pierwszego zobaczymy sabotażystę co się zowie, czyli Ragnara Klavana. Tak czy inaczej Di Francesco ma jeszcze kim straszyć i jeżeli Pirlo nie odrobił lekcji w trakcie… Czytaj więcej »

Gregor del Ptasior
4 lat temu

Kiedy zaczynasz ogarniać skład, czytasz, zaciesz się robi, a tu nagle… Berna 🙁

Bad_Magick
4 lat temu

Działa Wam Eleven normalnie?
Z internetem u mnie wszystko ok, a Eleven buforuje co chwilę.

Gregor del Ptasior
4 lat temu
Reply to  Bad_Magick

OK działa.

Bad_Magick
4 lat temu

Dzięki, zmieniłem przeglądarkę i działa:)

Harun
Harun
4 lat temu

Po pierwszej części. Dobry mecz, mimo kilku niedokładności, toczony za to w szybkim tempie. Oby to tempo nie siadło w drugiej części gry, ale nawet gdyby, to już udało się wyjść na pewne prowadzenie. Wreszcie oczy nie bolą jak patrzy się na grę Juve, a momentami ogląda się to przyjemnie. Humor można po tej pierwszej połowie mieć całkiem niezły.

Na plus Ronaldo, bo strzelać potrafi. Wyróżnić muszę też Bernardeschiego, bo wreszcie jest pożyteczny na boisku, zarówno w ataku jak i w destrukcji.

Obyśmy w drugich trzech kwadransach zobaczyli jeszcze jakąś bramkę dla Juve.

Last edited 4 lat temu by Harun
anavrin_
4 lat temu

Po pierwszej połowie: No, wreszcie! Można powiedzieć zdecydowanie więcej pozytywnego niż negatywnego o naszej grze. Ba, co do tego drugiego (od tego zacznę, bo mniej pisania), to jedynie zmartwiło mnie dwukrotnie to, że Cagliari bardzo łatwo wyszło z kontrami (zatrzymanymi w okolicach pola karnego, niemniej zespół w środku pola zorganizował się niebyt dobrze). Poza tym wszystko cacy. Podoba mi się przede wszystkim to, że długo siedzimy na rywalu. Co prawda na wysokości 20-40 metrów od bramki rywala, bo jednak brakuje przebicia się w pole karne, jakiegoś otwierającego podania, ale mecz tym sposobem jest pod całkowitą kontrolą. Można wyróżnić przynajmniej paru… Czytaj więcej »

clyde_1987_
4 lat temu

Jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania Juventusu, oczywiście głównie ze względu na zdobycie trzech punktów, ale również stylu w jakim udało nam się to osiągnąć. Co prawda dominowaliśmy zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to zdobyliśmy dwie bramki i powinniśmy dołożyć przynajmniej dwie kolejne, ale także druga mogła się podobać, choćby ze względu na rozwagę jaką się wykazaliśmy. Nie można ciągle grać na najwyższych obrotach, ponieważ kalendarz naszych gier jest niebywale napięty i należy myśleć o kolejnych wyzwaniach. Brawa dla Ronaldo za dwa trafienia, dla naszej defensywy i rzecz jasna Bernardeschiego, któremu w dobrym występie zapewne pomogły mocne gry w reprezentacji. Lubię… Czytaj więcej »

anavrin_
4 lat temu

Po drugiej połowie: Odbyliśmy namiastkę podróży sentymentalnej do czasów, gdzie w pierwszej połowie załatwialiśmy wynik meczu, a w drugiej częściowo oddawaliśmy inicjatywę rywalowi, jednak w sposób kontrolowany, i dowoziliśmy wynik. Niemniej, nie jesteśmy (oby jeszcze) tamtym Juventusem, więc nieco mogło się nie podobać to, że Cagliari gościło pod naszym polem karnym z nawet przyzwoitymi akcjami (plus, strzeliło bramkę, choć po stałym fragmencie). Jakbym miał wskazać najlepszego gracza w tej połowie, to – Panie i Panowie – Bernardeschi:D Dwa razy bardzo dobre wyłożenia piłki – do Moraty i Dybali, to powinny być bramki. Niemniej, i sam Włoch powinien mieć gola, za… Czytaj więcej »

Rouge
4 lat temu

Chyba pierwszy raz przerwa na reprezentację dała nam jakąś korzyść. Takiego Bernardeschiego chcę oglądać! Dybala widać, że też odzyskał pewność z piłką przy nodze. Morata dzisiaj słabsza skuteczność, ale fajnie się dzisiaj to oglądało.
Forza Juve i żeby to już zaczęło iść w dobrym kierunku.

damek86
4 lat temu

Można? Można, w końcu dało się to oglądać. Cieszy postawa Berny, widać, że zgrupowanie dało mu pozytywny impuls. Oby to był zwiastun powrotu do reguralnego wygrywania.

Harun
Harun
4 lat temu

Udany mecz i naprawdę momentami niezła gra. Kilka kombinacyjnych akcji naprawdę mogło się dzisiaj podobać. Oby to był początek poprawy w grze i początek długiej serii zwycięstw.

Dobre zawody zwłaszcza w wykonaniu Bernardeschiego. Szkoda tylko, że nie udało mu się dzisiaj trafić. Zasłużył. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach potwierdzi powrót do wysokiej dyspozycji.

ZalayetaMarcelo1
4 lat temu

🙂 🙂 🙂 coś dużego się rodzi. Brawo zarząd. Ma to wszystko logiczny sens. Trochę mnie zachowanie Danilo zaskoczyło… Kulusevski zagrał niekonwencjonalnie do Ronaldo i zamiast pochwalić to dostał zjebe ze nie podał łatwej pilki do niego. Bez sensu

luque10
4 lat temu

Może to w końcu wolna niedziela, może dobre whisky w szklaneczce, może przebyta ostatnio covidowa izolacja, ale niech mnie ktoś uszczypnie – Bernardeschi jednym z najlepszych na boisku? 😲 Fede naprawdę mógł się podobać, kilka świetnych zagrań, kilka okazji do zdobycia bramki, jedna nawet wpadła (ale Al-VAR – o). Do tego WCHODZIŁ w pojedynki 1 na 1, czego nie robił od półtora roku. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, bo ostatnim meczem, gdzie zagrał dobrze (wtedy znakomicie) był mecz z Atleti. Jednak jeśli jakimś cudem Pirlo dotrze do tego piłkarza, to czapki z głów. Drugi pozytywny aspekt wczorajszego wieczoru to drużyna.… Czytaj więcej »

Last edited 4 lat temu by luque10
Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi