No! Wreszcie Arthur i Locatelli razem od pierwszej minuty. Mam nadzieje, ze – tak jak to ujęte na grafice – to Wloch zagra wyzej.

Na papierze zestawienie wyglada naprawde przyzwoicie, to powinno byc w miare latwe zwyciestwo, a czy bedzie tak w praktyce to osobne pytanie.

Mam na dzieję, że po ostatnich dość szczęśliwych zwycięstwach nasz zespół nie popadnie w kolejne uśpienie i nie straci punktów w konfrontacji ze Spezią na swoim terenie. Zespół prowadzony przez Thiago Mottę radzi sobie doprawdy nieźle, patrząc oczywiście na ich sytuację pod kątem skromnych możliwości jakimi dysponują. Brazylijczyk z włoskim paszportem ma za sobą nieudaną przygodę trenerską z Genuą, ale wydaje się, że w innym liguryjskim klubie idzie mu znacznie lepiej, i ko wie, może okaże się w przyszłości uznanym szkoleniowcem. Dziś każdy inny wynik niż pewny triumf gospodarzy będzie dużą niespodzianką, ale nie takie rzeczy wyczyniał Juventus w ostatnich… Czytaj więcej »

Nie ma już siły i nerwów żeby oglądać to chujostwo.

Passa gniecenia nas przez małe zespoły zostaje podtrzymana.
Dziś wszystko co dobre ofensywie to Locatelli i Cuadrado.
Vlahovic potrzebuje odpocząć
Ja w drugiej połowie,aż się spociłem po tym spektaklu

Robi się trochę błędne koło. Nasi są przemęczeni, gdyż grają bez zmian. Przez to grają stojanowa, w efekcie czego wynik do końca niepewny. Z tego powodu Allegri boi się (słusznie) wprowadzić juniorów, którzy odciążyliby seniorów. Koło się zamyka…
Jestem pod wrażeniem inteligencji Cuadrado i Danilo. Uwielbiam ten typ zawodników, którzy myślą i potrafią zaskoczyć rywala, zamiast grać szablonowo.
Oby jak najszybciej wrócił ktoś że środkowych pomocników, abyśmy nie musieli oglądać Rabiot :/
Warto odnotować pewną decyzję Maxa. Wpuścił Berne za Pellegriniego, ale nie ustawił go na lewej obronie, a na skrzydle, a na lewą obronę przesunął Danilo.

To była jakaś paraolimpiada :/ 3 punkty wynikające z wielkiego szczęścia a nie umiejętności. A skoro o umiejętnościach mowa to czy ktoś mi powie czemu Max z uporem maniaka stawia na tego nieudacznika Rabiota? Dziś gość już przechodził sam siebie. Ja wiem, że wąska ławka ale chyba już nawet żółtodziób z primavery by nie robił tylu szkód.

Czemu jak oni nie wykorzystają w pierwszej połowie akcji to męczą drugą ? Ja rozumiem kontuzję itp ale to była Spezia…

„Miszcz” Allegri na konferencji pewnie znowu powie, że kontrolowaliśmy mecz. Rabiota po sezonie trzeba się koniecznie pozbyć.

Na razie fart dopisuje (oczy krwawią od patrzenia na to), ale wszystko ma swój koniec i z takim podejściem dostaniemy wkrótce 3 albo 4 i skończy się zabawa w murowanie bramki za wszelką cenę. Pytanie co w tedy zaoferuje nam Allegri.

Sytuacja kadrowa jest fatalna, niejeden z czołówki punkty na Spezii już w tym sezonie pogubił – dopisać 3 punkty i nie wybrzydzać.

Bardzo dobra pierwsza połowa, a druga na zaciągniętym ręcznym. Za sprawą Juana lub Artura już w pierwszej połowie powinno być po meczu, a tak mieliśmy klasyczne Juve Maxa. Cieszy zero z tyłu, solidna obrona z Danilo i MDLem . Dobre zawody Arthura, który jakby się rozkręcał i łapał trochę pewności. Rabiot dziś najsłabszy z pomocników. Z przodu wyróżniał się Juan , szkoda że nie trafił , a byłoby dużo spokojniej i można by spróbować dać pograć młodym. Atalanta zgubiła punkty. Regularnie punktujemy, a mamy łatwy kalendarz poza Interem. Powolutku, ale widać już regularność i coraz więcej czystych kont. Szkoda kilku… Czytaj więcej »

Polecam podczas kolejnego meczu Juve zobaczyć nowego Batmana. Tak czy siak, wygramy jednym golem po nieciekawej grze, a tak to przynajmniej nie będzie to zmarnowany czas 😉

Teraz info z przed 40 minut gdzie dla McKennie to już koniec obecnego sezonu.

Nie rozumiem tego jojczenia. Mimo ogromnych kłopotów kadrowych udaje się wygrać i w ten sposób Juve ma co najmniej 3 punkty przewagi nad Atalantą. Idziemy po LM. Z Sampą na wyjeździe będzie trudno o komplet punktów, ale trzeba walczyć. Gdyby nie to wtopy z początku sezonu, Allegri biłby się o mistrza.