Nie rozumiem jak można bronić nieudacznika trenerskiego 🤔 Trzeba przestać patrzeć na niego przez pryzmat sukcesów tylko liczy się tu i teraz.

Postawiłem w tym meczu X2 więc dzięki Max, Cuadrado i reszta frajerów 🤭

Jak już podejmujemy się jakiegoś porównania, to wypadałoby podejść do tego obiektywnie. Conte zbudował Juve- to wręcz banał, ale nie można zapomnieć, że to samo Juve porzucił, rzucając głupie teksty i stawiając niemożliwe wymagania transferowe (na tamten czas). Dodatkowo szczycił się tym, że to on przerwał dominację Juve (gdy wygrał z Interem). Jest to fachowiec wybitny, ale mam wrażenie, że człowiek „ciężki” o wielkim ego.

Każdy ma wady i zalety. Conte może nie pokazał się w tym wypadku z najlepszej strony, ale trzeba mieć też na uwadze, że widocznie miał ambicję a żeby je realizować chciał wzmocnić zespół. On z gorszej kadry niż ma obecnie Allegri stworzył zespół mistrzowski, więc może miał prawo oczekiwać – po trzech latach – od zarządu większego zaangażowania na polu transferowym.Nie można zarzucać mu, że jest ambitny i wyznacza sobie wyższe cele. Wizja zarządu była inna i tyle. A Allegrigo, jakie są zalety?

Nie potrafisz wymienić żadnej zalety Maxa?

Po ostatnim sezonie, niestety nie. Staczamy się w dół, gra fatalna, decyzje podejmowane w trakcie meczu z reguły nie trafione, u samych zawodników brak motywacji i zaangażowania, a on sam niezbyt mądrze się wypowiada. Dwa lata przed TV niestety nie pomogły. Nie ma ani wyników, nie widać jakikolwiek postępów, nie ma nawet światełka w tunelu.
A co do Conte, oceniałem go jako szkoleniowca, a nie człowieka, bo już za samo podjęcie pracy u wroga ma wielki minus.

Conte jest dobry w szybką budowę,dzięki jego niesamowitą zdolnością do motywowania , która zaraża.Potrafi rozwijać piłkarzy,pobudzić ich do dawania z siebie wszystkiego. Wszedzie mu wychodzi,wszędzie jednak szybko się zwija.
W każdej drużynie, którą przejmował miał choć kilku doświadczonych zawodników,którzy robili atmosferę,wierzyli w projekt i szli za nim w ogień.
Obecne Juve nie ma starszyzny,ciężko coś szybko zbudować.Z Interem w pierwszym sezonie ,nie zdetronizował Juve.
Straszny z niego beton , szczególnie w pucharach.

Nie zdetronizował, bo Juve miało lepszy skład, a na ławce był Sarri, nie Allegri.
Od Allegrigo nie oczekiwałem mistrzostwa, tylko że to poskłada i będzie to jakoś wyglądało. Po roku dalej nędza, a mam nawet wrażenie, że pikujemy w dół. Taki przykładowo sandro czołowy swego czasu lewy obrońca, jest fatalny, chyba częściej miał udział w bramkach przeciwników, niż w naszych. Jestem pewien, że w przyszłym lepiej nie będzie, chyba że przeciwnicy się sami wykruszą (tak jak w tym Atalanta), albo będą istotne wzmocnienia, bo sam Allegri nic nowego nie stworzy.

Nie bedzie istotnych wzmocnien,najwiekszym bedzie Fede Chiesa. Mamy mlody zespol,ktory potrzrebuje czasu.Kregoslup druzyny jest gotowy,no moze po za regista.Najdrozsze zakupy zostsly poczynione z mysla o przyszlosci.Moze jecze duzy transfer do pomocy ,ale nie sadze,ze wtym oknie. Teraz trzeba tylko dokladac odpowiednich zawodnikow,a jest sporo roboty. Allegri poznal druzyne i nie bedzie juz duzo kombinowal,czas pokaze ,czy juz w nastepnym sezonie zrobi druzyne na mistrza SA. Ma do tego warunki , oby tylko kontuzje omijaly . Na meczach bedziesz zasypiac i jeszcze bardzej go jechac po wpadkach,taki juz jego urok,choc ja spodziwam sie odrobine lepszego stylu,drugiego takiego sezonu nie przetrwam przed… Czytaj więcej »

No to jeśli oceniasz go jako szkoleniowca, to oceniaj również to, że porzucił swojego pracodawcę z dnia na dzień – zresztą nie tylko z Juve tak postąpił. Co do Maxa: drużyna gra słabo – to fakt. Miała jednak dobre okresy – bardzo solidnie wypadła w grupie LM, którą wygrała – oczywiście Chelsea nas sprowadziła na ziemię, ale też ich ograliśmy. Max miał niezłą serie w lidze, dzięki której spokojnie mamy LM. Przypomnę, że liga mistrzów Pirlo to wynik remisu w ostatniej kolejce jak mnie pamięć nie myli. Oczywiście, można tłumaczyć to słabością Atalanty, no ale trudno by jeszcze Max za… Czytaj więcej »

Co ma kwestia jego zachowania, porzucenia drużyny do spraw czysto szkoleniowych i efektywności w prowadzeniu drużyn? O tym pisałem, zaczynając od zdania „Nie porównuj TRENERA Conte z trenerem Allegrim”, i na tym polu (szkoleniowym) dokonywałem porównania ich dotychczasowej pracy, a Ty rozciągasz o dodatkowe aspekty, niezwiązane z tą kwestą. To, że jego osobowość jest jak jest, to inna inszość. Allegri mówił, że takie (czyt. słabe) sezony się zdarzają. To nie jest prawda, sezony się nie zdarzają słabe, poszczególne mecze mogą nie wyjść (z powodu braku szczęścia i obijania słupków i poprzeczek, rozluźnienia, itp). jeśli zespół ma jakość i jest odpowiednio… Czytaj więcej »

Podobnie, jak większość kibiców Juventusu, również i ja jestem zawiedziony postawą drużyny po powrocie Allegriego, ale dyskredytowanie jego osiągnięć, czy to w Turynie, czy nawet w Milanie przed laty, jest zwyczajnie głupie i nieuczciwe względem naszego trenera, jakkolwiek krytycznie nie oceniałbym jego postawy dziś. Co do Conte, to uwielbiałem go zarówno jako zawodnika, jak i szkoleniowca Juve, ale muszę też obiektywnie stwierdzić, że Antonio jest swoim największym wrogiem i niejako sabotuje swoje osiągnięcia poprzez wdawanie się w konflikty niemal w każdym miejscu pracy. Do tego należy dodać fakt, iż od lat zawodzi w europejskich pucharach. Sam byłem zwolennikiem jego powrotu… Czytaj więcej »