Serie A 22/23 (10/38): Derby della Mole dla Juventusu
Juventus wywozi ze Stadio Olimpico komplet punktów. Styl gry obydwu drużyn pozostawiał wiele do życzenia, jednakże gol Dušana Vlahovicia wystarczył, aby zapewnić Bianconerim trzy „oczka”. Dzięki temu trafieniu Serb ma już na koncie 6 zdobytych bramek w lidze. Ze względu na odniesiony uraz, w 51 minucie spotkania boisko opuścić musiał Gleison Bremer.
10 kolejka Serie A 2022/2023, 15.10.2022 r., Stadio Olimpico, Turyn
Torino F.C. – Juventus F.C. 0:1
Torino F.C. (3-4-2-1): Milinkovic-Savic – Djidji, Schuurs, Rodriguez – Aina, Lukic, Linetty, Lazaro – Miranchuk, Radonjic – Vlasic
Juventus (3-5-2): Szczęsny – Danilo, Bremer, Alex Sandro – Cuadrado, Mckennie, Locatelli, Rabiot, Kostic – Kean, Vlahovic
Nic mnie tak nie niszczy jak zejście do środka na pełnym biegu i cyk podanie do tyłu
Nie oglądałem… ominęło mnie coś…?
Ominęła Cię strata 95 minut z życia. To chyba dobrze nie? 🙂
Całkiem sporo Cię ominęło. Przede wszystkim cholerny ból oczu 😉
Nie oglądam od meczu z Violą. Wyrobiłem sobie opinie, wierzący niech się modlą o puchary… Ja zbliżam się do 40, nie mam nerwów już. Wolę, żeby konar płonął.
Ja też mam prawie 40, od 95 roku kibicuje Juve i od tamtej pory staram się obejrzeć każdy mecz mojego ukochanego klubu, wiadomo jak to kiedyś wyglądało, był ograniczony dostęp do transmisji, dziś to wygląda dużo lepiej, choć i tak człowiek musi trochę zapłacić żeby mieć dostęp do wszystkich meczy. Grają jak grają ale zawsze oglądam mecz Juve z nadzieją na zwycięstwo. I jak czytam takie komentarze jak Twój Calcio Maestro to aż mnie krew zalewa, albo jesteś z drużyną na dobre i na złe, albo tak jak Ty się odwracasz od niej jak jej nie idzie, a potem się… Czytaj więcej »
Ostatnio kupiłem w sklepie w Rzymie jakieś koszulki, pewnie ze 200 euro wydałem i nigdy innej nie założe. Na łożu śmierci przejdę na inter, bo z miłości do Juve wolałbym, aby umarł ktoś od niż od nas. Wykupiłem transmisje przed seozenem , kibicuje Italii od MŚ94 i czasów Baggio. To on mnie skierował na Juve i tak zostało. Na meczu nigdy nie byłem co prawda ale trudno mi zarzucić brak lojalności. Oglądałem mecze za del neriego nawet… Ale człowiek się starzeje, ja chcę żyć 140 lat, a każdy stres oddala mnie od tego celu. Wolę, żeby krew mi dopływała tam… Czytaj więcej »
Oczywiście że są ważniejsze rzeczy niż piłka i Juve, z tym się nie będę sprzeczał!! Ale 2 godziny raz,dwa razy w tygodniu moje serce bije w biało-czarno kolorach, każdy mecz Juve jest jak święto, nie jestem kibicem gdy Juve klepało wszystkich i 9 razy z rzędu zdobywał Scudetto, jestem kibicem teraz gdy Juve ma gorszy okres, byłem kibicem kiedy graliśmy w Serie B, byłem kibicem kiedy zajmowaliśmy dwa razy 7 miejsce w lidze, jestem z Juve zawsze, w gorszych, w lepszych momentach, zawsze, czy na na stadionie ( byłem , widziałem), czy przed tv, miłość do tego klubu nigdy nie… Czytaj więcej »
Ja kibicuje od przegranego meczu z Realem w 98… Kocham klub… uwielbiałem piłkarzy …jednak teraz w większości są to najemnicy którzy przyszli dla pieniędzy. Nie oddają serca na boisku. Co innego jest oddawać zdrowie jako kibic i być z drużyną na dobre i złe gdy widzisz jak piłkarze walczą do ostatniej kropli i przegrywają bo są poprostu gorsi, a co innego gdy przegrywają z Monza bo im się nie chce… Jakość kryzys Ferrary, Del Neriego…lepiej przechodziłem niż teraz.
ja bym na miejscu Allegri’ego grał w ataku Vlaho Kean- ten drugi w przeciwienstwie do Milika potrafi minąć obrońce na biegu/dryblując, brakuje mu troche pewności siebie, ale przy regularnych występach powinno to się zmienić- Milik powinien wchodzić w 70 minucie jako Joker-zbyt podobną charakterystykę ma do Vlaho
Hahaha to się uśmiałem.
W trakcie meczu, zwlaszcza pierwszej polowy, przysypiałem… Choc chyba lepsze to niz ciągle wkurwianie sie. Allegri gra tym samym ustawieniem i tymi samymi zawodnikami. Jak oczekiwac innych wynikow? Co na boisku robil Kean? McKennie porusza sie jak oldboj, Cuadrado podaje przeciwnikom. To jest dobry moment na przewietrzenie pierwszej jedenastki. O ile nasi mlodzi nie prezentuja sie jakos nadzwyczajnie, o tyle dlaczego nie dac by pograc glodnym gry? Allegri postawil w meczu o wszystko w Izraelu na Soule, dlaczego nie mogl dac mu zagrac dzisiaj zamiast Keana? Wiem, ze w LM to byla zupelna desperacja, ale rownie desperackie, a wrecz nieracjonalne,… Czytaj więcej »
Miretti nie wytrzymuje psychicznie obecnej sytuacji: za duża presja i chłopak sobie nie radzi. To było widać w meczu z Milanem, gdzie chyba każde zagranie miał złe. Pytanie czy na podobnego ,,konia” chcemy akurat w tym momencie wrzucić Soule – może i to by było lepsze niż ten denny Cuadrado, ale dla trenera to jest ciężka sprawa – postawić na młokosów jak zespół gra takie gówno. Szczerze mówiąc naprawdę nie zazdroszczę trenerowi, bo my nie mamy kim grać. Zespół w ostatnim okienku po prostu się osłabił: odszedł Dybala, Berna (przynajmniej ofiarnie pracował na całym boisku), a do ofensywy tak naprawdę… Czytaj więcej »
Niesamowite są te wasze analizy psychiki piłkarzy, niesamowicie bez sensu. Jeśli mówimy o Mirettim, chłopaku którego doświadczenie pierwszoligowe liczyć można jeszcze w minutach to samo to, że wychodzi bez kompleksów i próbuje grać bardzo odważnie (fakt, że z różnym skutkiem) świadczyć może o czymś przeciwnym (tutaj przypominają się mi początki Pogby w Juventusie kiedy grał bardzo asekuracyjnie – ten luz przyszedł znacznie później, choć może niektórzy na forum już tego nie pamiętają). Natomiast jeszcze bardziej irytują komentarze, że rzekomo trener nie ma kim grać. Większość trenerów drużyn z którymi mierzył się Juventus nie ma co liczyć na piłkarzy o takiej… Czytaj więcej »
Dokładnie. Kibice powinni przestać pitolić, że Allegri nie ma kim grać. Taki argument pasuje w starciu z City, nie dołem tabeli Serie A. Co ma, powiedzieć Juric, który stracił w jednym okienku dwie największe gwiazdy w zespole, co ma powiedzieć trener Monzy, Salernitany czy innej Sampdorii, a to te zespoły, grały jak równy z równym z Juventusem Allegriego. Argument o, braku zawodników można było stosować w pierwszym, ulgowym sezonie nowego trenera, w którym z reguły przejmuje po kimś jedenastkę. Jednak Max od tego czasu pozbył się niemal całego środka pomocy ( Zakaria, Arthur, Ramsey, Bentancur), boków obrony, pomocy i skrzydeł… Czytaj więcej »
Bede do porzygu powtarzal: moze nie mamy skladu na mistrzostwo, ale na pierwsza czworke z palcem w dupie. Druzyny z srodka, a nawet drugiej polowy tabeli, potrafia wypracowac jakies schematy, namiastki stylu – chocby Monza czy Empoli. Nie wspominajac o typowych sredniakach jak Sassuolo. Rzebia w czym maja i graja dobrze jak na swoje mozliwosci. Przyklad z gory tabeli? Zobacz co robi Gasperini w Atalancie. Zespol, motywowany zmianami personalnymi, zmienil sie z optymistycznie ofensywnego na bardzo fajnie zbalansowany, by wrecz nie powiedziec zachowawczy. Gasperini pogodzil sie z tym i zareagowal. Wlasciwie w niecaly rok dokonal rewolucji w tozsamosci klubu, a… Czytaj więcej »
Odpowiem troche sam sobie, ale widziales/widzieliscie mecz Hellasu z Milanem? Nikt mi nie powie, ze Juventus nie jest w stanie tak prowadzic pilki w ofensywie jak jedna z najgorszych druzyn tego sezonu, ale tak tak, dluzszymi fragmentami gra Hellasu wygladala dzisiaj lepiej niz Juventusu w wielu meczach, a to byl mecz z Milanem, ktoremu nie podskoczylismy.
PS Co ogladam Milan, to wygrywaja psim swedem (Sampa, Empoli, Hellas).
Dokładnie o tym mówię cały czas, można Allegriego bronić w meczu z PSG, czy nawet z Benficą, ale już tego jak wygląda zespół w porównaniu z najgorszymi drużynami Serie A nie ma jak bronić. Ma słaby skład? Taki Hellas chciałby mieć Moise Keana, czy Monza Ruganiego. Piłkarze najgorszych drużyn Serie A potrafią zrobić ładniejszą akcję, czy ogólnie prezentować football na wyższym poziomie niż zawodnicy do momentu przyjścia do Juve uważani za : a) talenty ( Vlahovic, Locatelli) b) uznanych piłkarzy ( Paredes, Kostic, Milik, Bremer) c) gwiazdy ( Di Maria). Celowo pominąłem kontuzjowanego Pogbę, czy naszych asów ( którzy i… Czytaj więcej »
Akurat tutaj się nie zgodzę, bo co do ustawienia to Allegri ratuje się tym co ma, raz gramy 4-3-3, a raz tak jak dzisiaj 3-5-2, nie gra tymi samymi zawodnikami tylko co ma do dyspozycji. Dlatego też w ataku obok Vlaho wyszedł Kean a nie Soule. Może też dlatego Kean wyszedł w postawie bo tak jak piszesz był tym jednym z kilku głodnych gry… Niestety ale za dużego wyboru w ataku nie mamy. Moise po raz kolejny się skompromitowal, ale obok Milika nie ma innego wyboru w ataku. Generalnie to trzeba byłoby zainwestować w połowę nowego składu bo Cuadrado był… Czytaj więcej »
Właśnie. Fagioli, Miretti – czy oni mogą być gorsi od Mckennieego, który wygląda jak odlboy i jedyne co robi, to na boisku biega i jest?
Albo my nie widzimy czegos na treningach co widzi Allegri, albo jest on tak ograniczony, że dla niego większą wartość ma doświadczenie niż forma.. przecież McKennie nie jest przygotowany fizycznie, nie ma sił wracać, walczyć za te barwy. Tak jak piszesz jest bo jest i jak dam widzi że pomimo tak słabej formy ma pewny plac, to po co mu się starać. Kasa jest, minuty są, czyli to co najważniejsze…
Z tym, ze ja wcale nie widzialem dobrze dzialajacego 3-5-2 wczoraj. Raczej 4-4-2, bo Danilo wyraznie byl blizej srodka i nawet parę pilek wyprowadzil, a Burger biegal glownie po boku. Moze momentami schodzil blizej srodka, bo Cuadrado miewal więcej miejsca. Oczywiscie, takie dynamiczne ustawienie tez by mozna pochwalic, ale to sa dwa typowe dla nas systemy, Allegri nie wymyśla zatem niczego nowego w organizacji gry.
Nie pamiętam kiedy ostatnio mieliśmy takie spotkanie,,na styku” które wygraliśmy. Dlatego niezależnie od stylu trzeba się cieszyć, że zelżał choć raz nasz gen frajerstwa widoczny aż nadto w ostatnich czasach. Co mieliśmy wtopić to wtapialismy. Dziś w końcu udało się szale zwycięstwa przeciągnąć na swoją korzyść i to na dość trudnym terenie. Z tego na razie się cieszmy
PS. Jak Vlahovic zacznie strzelać sam na sam to i wyniki będą lepsze. Na razie zapakował z metra do pustej, to już coś
Muszę zrewidować swoje stanowisko. Jeszcze przed meczem miałem nadzieję że po kopniaku w Izraelu, zespół i sam Allegri wyciągneli wnioski i będzie dobra gra, a przynajmniej przyzwoita. Jestem kibicem Juve od dziecka dlatego ciągle mam nadzieję że zatrybią. Tymczasem widzę w pierwszym składzie wszystkich tych którzy byli siłowo wypychani, a młodzież i Milik na ławie. Dlaczego On gra cały czas tymi samymi zawodnikami?? Dlaczego nie ma reakcji między meczami? Z dzisiejszego wyjściowego składu oprócz SZczęsnego i Bremera wszyscy są do zwolnienia, a Kean i Vlahovic to powinni oddać z własnej kieszeni kasę za jaką się ich kupiło. Burger to jest… Czytaj więcej »
Burger to kloc i łamaga. Była taka akcja pod koniec meczu, coś tam kombinowali z Locatellim chyba i Cuadrado w rogu boiska… Od grubasa piłka się odbijała xd widać było, że nie wie co robić, zaczął się zastawiać bez sensu xD Naprawdę aż śmiać mi się chciało. Dlaczego gra on, a nie młody Soule, który widać, że ma polot?
Rowniez mnie to zastanawia, Allegri potrafi dac mlodym szanse, pozniej nawet taki zawodnik zagra 2 mecze na fajnym poziomie i nagle trener posadzi go na lawce. Pozniej zacznie go wpuszczac na jakies koncowki meczu i powoli rezygnuje z mlodego bo ten nie jest w stanie rozwinac skrzydel grajac po kilka min. Natomiast gdy Sandro, Cuadrado, McKennie graja piach od 2 sezonow i tak maja zapewnione miejce w 1 skladzie. Taka to dziwna filozofia Allegriego, dac mlodemu szanse a pozniej mu ja odebrac, mimo ze stara gwardia moze i 10 meczy zagrac slabo i tak maj pewnosc ze wyjda w podstawie.
Mam tu jedną zasadę. Jak nie oglądam meczu to się nie wypowiadam.