Serie A 22/23 (31/38): Juventus przegrywa z Napoli
Nie brakowało emocji w hicie 31 kolejki Serie A, zwłaszcza w jego drugiej odsłonie.
Mimo że po akcjach piłkarzy Juventusu piłka dwukrotnie przekraczała bramkę strzeżoną przez Alexa Mereta, to trzy punkty jadą do Neapolu.
Najpierw sędzia Michael Fabbri anulował gola strzelonego przez Di Marię, ponieważ po analizie VAR dopatrzył się faulu Arkadiusza Milika na Stanislavie Lobotce. Kilka chwil później Vlahović skierował piłkę do bramki Neapolitańczyków, ale Federico Chiesa dogrywał ją już zza linii końcowej boiska.
Wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się remisem 0:0, lecz przy jednej z ostatnich akcji piłkę w pole karne dogrywał Elmas, a tę do bramki Szczęsnego skierował Raspadori.
Soule daje więcej niż dusan
No nie wiem bo DV9 grał dziś tylko 7 min i strzelił nawet gola 😱 którego nikt z nas do teraz nie wie czy był prawidłowy czy nie bo nikt nie pokazał czy piłka po zagraniu Chiesy wyszła poza boisko.
Z perspektywy ostatnich fragmentów spotkania, kiedy Juventus się przebudził i nawet zdołał zdobyć dwa gole, które ostatecznie nie zostały uznane, wielka szkoda, że nasz zespół dopiero wówczas zdecydował się zagrać śmielej na połowie rywala. Oczywiście mam świadomość, że naprzeciw zawodników Allegriego stanął niemal pewny mistrz Włoch, ale każdy kto śledzi rozgrywki Serie A czy LM na bieżąco wie, że podopieczni Spalettiego ewidentnie opadli z sił, dzięki czemu mogliśmy przynajmniej w małym stopniu zrewanżować się im za upokarzającą porażkę na stadionie imienia Diego Maradony z pierwszej części sezonu. Inna sprawa, że nie powinna nas aż tak dziwić mizeria ofensywy boanconerich, bo… Czytaj więcej »
Z tymi punktami to jeszcze nie jest taka pewna sprawa bo może się okazać że jednak odejmą na koniec sezonu i co wtedy. 3 ostatnie mecze ligowe 3 porażki. Gra to jest dno. Niedawno było zestawienie najlepiej zarabiających trenerów na świecie i Allegri był bodajże na 5 miejscu. Kurna mizernie to wygląda. Jak już się wszystko wyjaśni i będzie wiadomo na czym klub stoi to jeżeli się okaże że Zidane jest chętny to pierwszym do odstrzału powinien być Allegri a potem trzeba się zastanowić nad kadrą
K…a ale masakra , niby wyszliśmy w połowie rezerwami i standardowo Max ustawil zespół aby się bronić i może spróbować coś z kontry i nawet wyglądało to nie najgorzej ale wystarczyło że raz w tyłach zabrakło Danilo ( poprawcie mnie jeśli się mylę ) i cała praca na marnę 🤦♂️ Chciał nasz Trenejro oszczędzać ekipę na puchar z Interem , ale co będzie jak tam odpadniemy 🤔 ciekawe jak się będzie Maksiu tłumaczył bo nasza gra delikatnie mówiąc wygląda słabo a terminarz ligowy wygląda naprawdę słabo bo jedynie na Lecce i Cremonese można liczyć na punkty bez większego wysiłku a… Czytaj więcej »
Tego się nie da oglądać. Jeżeli Angieli mówił że trzeba coś zrobić żeby wzbudzić zainteresowanie młodych ludzi futbolem to z Allegrim na ławce efekt jest zupełnie odwrotny. To jest antyfutbol totalny i niewielu ludzi chce to oglądać. Gra na 1-0, oddawanie inicjatywy obojętnie jakiemu przeciwnikowi. Nakładanie piłkarzom ofensywnym obowiązków defensywnych. To jest trener który zarabia najwięcej w tej lidze. I do tego obiecuje jak Morawiecki. Czas na Zidane.
Ogólne wrażenie : szybkość operowania przez nas piłką jest jakieś 10-20% wolniejsza niż Napoli nie mogliśmy przejąć inicjatywy w spotkaniu bo mamy gorszą organizację gry nasze wyprowadzanie piłki to było wielkie ryzyko, Szczęsny gra do boku -Napoli presuje, a podłącza się po piłkę Loca, który tyłem do bramki ledwo przemieszcza piłkę dalej lub znów cofa do Wojtka, byle drużyna umiejąca cokolwiek ruszać pressingiem razem i już mamy kłopoty – i mniej więcej tak to wygląda w 90% przypadków uważam, że my chcemy dominować, tworzyć sytuacje, ale zwyczajnie nie umiemy się tak przemieszczać i tak rozgrywać W szczegóły co do każdego… Czytaj więcej »
Polemizowałbym z tym, że Juventus chce tak grać. Minimalizowanie ryzyka wydaje mi się ciągłe naczelnym przykazaniem Allegriego. Ta drużyna bardziej skupia się na przeszkadzaniu w grze przeciwnikowi niż „graniu w piłkę”. Oczywiście nie dyskutuje z faktem, że aby wygrywać trzeba tak grać w niektórych fazach meczu, czy niektórych meczach. Jednak te proporcje są chyba nie do przyjęcia. Skutkiem tego jest pewne „upośledzenie” drużyny. W tym sensie (bo jak wiadomo sport to pewne nawyki) Juventus może nie umieć tak grać…
Dominować…?! Ten zespół nie jest w stanie tego zrobić ze znacznie słabszymi od siebie zespołami, więc to według mnie (i chyba nie tylko), bardzo nietrafiona teza. Jak słusznie zauważa użytkownik archiasz, Allegri nie mając koncepcji na grę ofensywną, skupia się na obronie i grę na 0 z tyły. Jeśli na dokładkę, z gry – zwykle jak to ma miejsce z stałego fragmentu – coś wpadnie, to praca jest odrobiona.
Allegri nie ma nic do zaoferowania, poza uprzykrzaniem gry przeciwnikowi.
Ja pierd…!!!
Sędziów z Varu i ich rodziny powinni zaje…! PRAWIDŁOWO ZDOBYTY GOL PRZEZ JUVE Może wtedy by coś się nauczyli i przejrzeli na oczy!!!!!
I tu nie tylko mowa o meczu Juve!!!