Serie A (6/38): Juventus pokonuje SPAL 2:0
Juventus ostatecznie pokonuje zespół z Ferrary 2:0 po golach Pjanicia oraz Ronaldo.
Stara Dama kontrolowała przebieg spotkania w drugiej połowie i – mówiąc żargonem piłkarskim – bramka na 2:0 „wisiała w powietrzu”. W 78 minucie spotkania Juve dopięło swego, gdy Paulo Dybala z boku boiska rozpoczął szybką akcję Bianconerich. Po szybkiej wymianie podań Argentyńczyk został wypuszczony na wolne pole i z lewej strony pola karnego celnie dośrodkował na długi słupek, gdzie piłkę do siatki zapakował głową Ronaldo.
Od wyższej porażki gości uchronił bramkarz, Etrit Berisha, który dwoił się i troił na linii bramkowej.
W przerwie:
Wyraźnie zmotywowani wyszli na to spotkanie zawodnicy Maurizio Sarriego, choć po pierwszych intensywnych 10 minutach tempo znacznie opadło. Juventus kontrolował zawody, jednak pozwalał na akcję przyjezdnych. Dopiero ostatnie minuty pierwszej połowy przyniosły realne zagrożenie pod bramką Berishy i w efekcie bramkę Miralema Pjanicia po niesamowitym uderzeniu zza pola karnego.
Prócz strzelca bramki na wyróżnienie zasłużyli z pewnością Cristiano Ronaldo oraz Aaron Ramsey. Wspomniana dwójka już wcześniej była bliska rozpoczęcia strzelania w dzisiejszym spotkaniu, jednak po świetnej wrzutce Ronaldo z lewej strony pola karnego, wbiegający z drugiej linii Walijczyk, trafił piłką wprost w bramkarza gości.
Przed meczem:
Po ciężkiej „środkotygodniowej” potyczce w Bresci, Juventus powraca na Allianz Stadium, by w 6. kolejce Serie A zmierzyć się z ekipą SPAL.
Przed dwoma dniami otrzymaliśmy przykrą informację dotyczącą śmierci ojca Alexa Sandro, a zawodnik natychmiast ruszył w podróż do Brazylii. W związku z przedłużającą się kontuzją De Sciglio oraz kolejnym urazem Danilo, Bianconeri muszą dzisiaj poradzić sobie bez żadnego nominalnego bocznego obrońcy.
Zgodnie z zapowiedziami awaryjnie miejsce na lewej obronie obsadzi uniwersalny Blaise Mautidi, natomiast na drugiej stronie będziemy oglądać Juana Cuadrado, który w ostatnich miesiącach trenował grę na tej pozycji. Do składu wraca także Cristiano Ronaldo, którego zabrało we wtorek z powodu drobnego urazu.
Maurizio Sarri ponownie postawił na formację 4-3-1-2, która obecnie wydaje się optymalna, biorąc pod uwagę słabszą dyspozycję Bernardeschiego, kontuzję Douglasa Costy oraz wzrastającą formę Aarona Ramseya.
Skład na mecz:
Niby taka głębia składu, a… Na lewej obronie gra Matuidi, bo klub nie zabezpieczył zmiennika dla Sandro, ba, jednego wręcz się pozbył. Wielu skrzydłowych, ale Costa wiecznie połamany, a Bernardeschi pod formą od kilku miesięcy, wskutek czego odrestaurowaliśmy Cuadrado. Lecz ten Cuadrado nie może zagrać na skrzydle, bo musi łatać dziury na prawej stronie, ponieważ kupiliśmy Danilo mogącego grać w porywach 60 minut, a i to przysparza mu problemów mięśniowych (nie wierzę, że nie wiedziano o jego złym stanie zdrowia). Konsekwencji jest więcej, bo nie mając skrzydłowych (sic! Kto by pomyślał przed sezonem?) nie możemy grać preferowaną przez trenera formacją… Czytaj więcej »
No to chyba już czas na jakieś przekonywujące zwycięstwo, liczę na 3:0 I jakąś przyzwoitą ładną dla oka gre
Nic się nie zmieniło, jak graliśmy syf tak nadal gramy ale z Gargamelem na ławce.
Bez kitu … mecze o 15.00 wyglądają jak chu.a warte sparingi… żal oglądać i się denerwować
Ciulowej baletnicy to majtki przeszkadzają. W Anglii grają jeszcze wcześniej i nie narzekają. Ta drużyna jest bezpłciowa jak ten trener.
Chryste… OCZY KRWAWIĄ! Z Parmą ładnie grali. Z napletami przez godzinę wręcz bajka. A Viola, Hellas i Brescia to już kaplica. Na ten moment ze byle jakim SPAL też czuję się jakbym oglądał J za Allegriego. A nie… Tam byliśmy tak samo bezpłciowi w ataku, ale pewniejsi w obronie i kontrola meczu była. Ehh…
Ramsey ogór kolejki.
Gregor przesadzasz , moim zdaniem wida juz w Juve reke Sarriego , żeby nie bramkarz to byłoby z 7-0 u Maxa byłaby obrona po bramce a tu ciagle próbowalismy.
Nie wiem co sie wam dzis nie podoba. Moim zdaniem w pierwszej połowie w końcu widać dobrą gre do przodu, wiele dynamizujaych podan i tym podobnych prób. Nie ma wiele klepania bez pomyslu na swojej polowce, za to jest próba rozgrywania akcji na polowie rywala.
Ramsey to pomocnik który moze sie okazac zbawienny dla nas. Potrafi z pilka przy nodze przyspieszyc akcje, gra na jeden kontakt, do przodu.
Mam nadzieje ze w drugiej części gry obraz meczu sie nie zmieni
Po pierwszej połowie: Nie bardzo rozumiem Wasze narzekania. Okej, nie jest to futbol, na jaki liczymy. Ale Spal właściwie tylko na początku coś tam pograło, a potem to tylko my przy piłce byliśmy. Martwiło mnie, że Spal bardzo łatwo dochodziło do naszego pola karnego (dwa strzały zza szesnastki, które powinny były być lepsze), do tego bardzo łatwymi środkami transportowali piłkę w pole karne, bo obrona była pasywna. Ale z czasem się rozkręcaliśmy i zaczęło to wyglądać tak, że prędzej czy później wpadnie (no i wpadło, choć nie sądziłem, że nastąpi to jeszcze przed przerwą). Trochę klepki było, parę fajnych prostopadłych… Czytaj więcej »
Nie rozumiem jak można było chccieć się pozbyć Dybali … gość jest jeden z lepszych w Juve , asysta palce lizać . Teraz niech zamyka powoli usta wszystkim krytykom z tej strony 😛
To było tylko SPAL 😛 Chcesz mieć piłkarza, który błyszczy z gówniakami, czy w finale LM?
Co z tego ze Spal ? Nie pamietasz juz jak gralismy z ogorkami za Allegriego ? tu przynajmniej chcemy , padła bramka a my dalej po drugą i tylko bramkarz im dupe uratował bo powinno byc z 7 .
Tyle samo punktów daje 1:0 Allegriego, co 2:0 po ładnej grze Sarriego. Poza tym pisałem o Dybali, a nie o stylu zespołu. Co ma jedno do drugiego? Zapomniałeś przecież wspomnieć o ładnym golu Pawełka w którymśtam sparingu z równie podobnymi ogórkami. Faktycznie, ruszyła maszyna i nasz lewonożny Del Piero zostanie mistrzem nad mistrze. Niech na razie udowodni swoją przydatność w LM, a nie już robisz mu ołtarzyk i piszesz, że te 60-70 baniek, które mogliśmy lepiej zainwestować ze sprzedaży Dybali, to tam nic, w porównaniu do tego, co nam Argentyńczyk da w ataku.
Wolisz ogladac beznadziejna gre i ciagle bronienie Allegriego z Ronaldo w składzie czy , fajną dla oka piłke ofensywną Sarriego ? Bo dla kibica jest to kolosalna róznica z małymi wyjątkami 😉 , A Dybale bronie od poczatku i bede bronił bo wiem ze Allegri go ograniczał i nie tylko jego . A kase za Dybale chcieli przeznaczyc na Icardiego i Wande albo Lukaku więc chyba wszystko jasne.
Na razie to ten Sarri pokazał ciekawą piłę tylko z beniaminkami (i może z Napoli, ale tam głównie z kontry jechaliśmy), więc nie wyprzedzajmy faktów. W dodatku ja tam wolę oglądać Juve w finale LM, a nie ciekawe odpadanie zaraz po fazie grupowej Sarriego (o ile tam się dostaje). To samo z Dybałą. Jeżeli Argentyńczyk przełoży takie fajne szarpanie i bieganie po całym boisku, jak to robił w dwóch ostatnich meczach, na arenę międzynarodową, to odszczekam swoje słowa, niemniej nie potrzeba nam na ten moment czarodzieja własnego podwórka, tylko gościa, który swoją grą dociągnie nas do uszatego. Do tej pory… Czytaj więcej »
Do tej pory dybala zawodzil bo zagrał raptem 2 mecze w podstawowym składzie a tak to wchodził na 10 min, a wcześniej kopal u Allegriego
W trakcie dzisiejszego spotkania miałem dużą chęć sporządzić pismo do władz Ferrary, ażeby te przygotowały coś na kształt pomnika dla goalkeepera SPAL Berishy. Niebywały występ reprezentanta Albanii, nie dziwota, że wciąż wygrywa tam rywalizację ze młodszym Strakoshą, który przecież wygryzł go z bramki Lazio przed kilkoma laty. Na szczęście dla wszystkich związanych z Juventusem Pjanic przełamał naszą niemoc w ofensywie, dzięki czemu schodziliśmy do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Druga odsłona meczu, to dalsze ataki Juventusu i kolejne fenomenalne interwencje Berishy. Oczywiście strzeliliśmy bramkę na 2-0 i generalnie zaprezentowaliśmy się lepiej, aniżeli z Brescią czy Hellasem. Jestem daleki od popadania w… Czytaj więcej »
Nie widziałem pierwszej połowy, ale druga część meczu to absolutna dominacja Juve. Spal praktycznie nie istniało. W całej drugiej połowie może raz stworzyli niebezpieczną sytuację pod bramką Buffona. Szkoda tylko że skończyło się na 2:0 dla gospodarzy, bo były okazje na wyższy rezultat. Nareszcie mecz bez kontuzji.
Wreszcie podobała mi się gra De Ligta. Kilka świetnych interwencji i ładnie też czyścił górne piłki.
Ronaldo momentami irytujący, ale można też mówić o pechu, że zakończył mecz z jednym trafieniem.
Dybala z asystą i ogólnie dobre zawody..
Matuidi sprawdził się jako boczny obrońca.
Tylko Barza wrócił do Juve to De Ligt zaczyna grac:D
Pierwsza połowa to w przeważającej mierze była nudna kopanina – ostanie 10 minut było jedynie ok, bo Juve troszkę przycisnęło. Tak czy inaczej, trafiłeś na lepszą odsłonę 😉
Po drugiej połowie: Pełna kontrola meczu. Wreszcie. Zero z tyłu. Wreszcie. Widać, że za Sarriego kontrola będzie opierała się na ciągłych próbach kreowania, co było oczywiście do przewidzenia, ale co jest znaczącą odmianą od stylu Allegriego, gdzie kontrola opierała się na defensywie i pracy bez piłki. Dzisiaj nawet przy stanie 2-0 próbowaliśmy strzelić kolejnego gola, co także mi się podobało. Kreacja zawodziła, brakowało zwłaszcza ostatniego, dwu ostatnich podań, ale zdecydowanie na plus gra w ofensywie. No, ale bez podniety, to było tylko Spal. Dybala wreszcie ustawiony jako napastnik, nie żadna tam stale cofająca się po piłkę „10” (jak z Brescią),… Czytaj więcej »
Moze to nie było efektywne zwycięstwo ale najważniejsze są 3 pkt. Mam nadzieje ze intermerda pociśniemy z 3:0
Jak zwycięstwo moze nie być efektywne? Chyba jedynie takie, które nie da awansu w dwumeczu
Moze być i właśnie takie to było zwycięstwo. Efektywne zwycięstwo to takie, gdzie wszystko sie ”układa” a sama gra cieszy oko.
Mówisz o zwycięstwie efektownym 🙂 Efektowne – takie, które jest spektakularne.
Efektywne – które przynosi zamierzony efekt, a zamierzonym efektem jest po prostu zwycięstwo 🙂
Pejo
Efektowne… efektowne zwycięstwo
Pewna wygrana. Dzisiejsze ustawienie powinno być podstawowym. Lepiej wyglądała gra w obronie, w ataku również było pozytywnie. Widać, że forma Dybali idzie do góry. Cuadrado, Matuidi pokazują ile dają tej drużynie, a nie jeden pesudoznawca chciał się ich pozbyć.
Liczę, że Sarri dalej będzie stosował formację 1-4-3-1-2. Według mnie optymalne ustawienie dla tej drużyny.