Serie A 20/21 (23/38): Gładkie zwycięstwo z Crotone
KONIEC MECZU: Juventus wykonał po prostu to, co musiał, a więc spokojnie wygrał z ostatnią drużyną w lidze bez poniesienia strat zdrowotnych, których w barwach Starej Damy i tak zdecydowanie za wiele.
66′ Najlepiej w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Weston McKennie i mocnym strzałem lewą nogą pokonał Cordaza. 3:0.
PRZERWA: Najjaśniejszymi punktami w pierwszej połowie byli Ronaldo oraz Chiesa. Gra Juventusu cały czas pozostawia wiele do życzenia. Dobrze, że to „tylko” Crotone.
45+1′ Ramsey dośrodkowuje spod samej linii końcowej, najwyżej w powietrze wyszedł Ronaldo i Portugalczyk strzela swojego drugiego gola w tym meczu. 2:0.
39′ Dośrodkowanie w pole karne Alexa Sandro, Ronaldo ucieka obrońcom i głową daje prowadzenie Juventusowi. 1:0.
PRZED MECZEM: Na zakończenie 23. kolejki Serie A Juventus podejmie na własnym boisku beniaminka, a jednocześnie ostatnią drużynę w tabeli – Crotone. W tym meczu 3 punkty to obowiązek, biorąc pod uwagę, że Napoli, Roma i Milan stracili punkty.
23. kolejka Serie A 2020/2021, 22.02.21 r., Allianz Stadium, Turyn
Juventus 3:0 (2:0) Crotone
Bramki: Ronaldo 39′, 45+1′, McKennie 66′
Juventus: Buffon – Danilo, Demiral, de Ligt, Alex Sandro – Chiesa, Bentancur, Ramsey, McKennie – Kulusevski, Ronaldo
Crotone: Cordaz – Magallan, Golemic, Luperto – Pedro Pereira, Molina, Vulic, Reca – Messias, Ounas – Di Carmine.
Nasza ławka wygląda zabójczo.
Zaczynaliśmy z najlepszą ławką we Włoszech,a dzisiaj na tą chwilę mamy lawke nawet nie ligę europejską
Impotencja, to jedyne słowo jakie może opisać ich grę.
Może to jest sposób na naszą narazie kiepską grę. Zawrzutkować rywali 🤣
Ronaldo trzeba oddać, że w tym nadal jest kozakiem.
Chiesa – jedyny jasny punkt jak narazie.
Po pierwszej połowie: Do czasu pierwszej bramki wyglądało to mizernie, z drobnymi przebłyskami. Crotone grało naprawdę bez kompleksów i – co mnie już nie dziwi – bez problemu nas neutralizowali. Ronaldo pokazuje dzisiaj, jak można swoją grą zaprzeczać jakieś logice. Przecież oprócz bramek Portugalczyk gra fatalnie. Nie trafił na pustą bramkę, nie trafił z dwóch metrów, fatalnie wykonał rzut wolny, zaliczył parę strat i nonszalanckich, niecelnych podań. Ktoś powie, że pomimo tego i tak jest kluczowy, że ma to coś i jednak strzela. I pewnie jest to racja. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę, że na tak grającym Ronaldo de facto… Czytaj więcej »
Po drugiej połowie: No i Ronaldo z kolejnymi dwoma pudłami zamiast bramkami. Koniec końców, skuteczność na poziomie jednej trzeciej, z tym że dotyczy to sytuacji moim zdaniem właściwie stuprocentowych.
Szkoda, że Pirlo nie zrobił zmian wcześniej, zwłaszcza Chiesy. Mckennie też mógł zejść, wszak narzeka na dolegliwości.
Gigi chyba kolejną karę zarobi po tych słowach w 86. minucie:D Nie ma się jednak co dziwić, pasywność obrońców była zatrważająca, a z perspektywy bramkarza zapewne wkurzająca. Niby to już końcówka meczu, ale tak odpuszczając zawodnicy niejako „uczą się” takiej postawy, a potem jest problem z koncentracją i spięciem pośladów.
Na szczęście to była tylko „Świńska dziwka” a nie „Bóg pies”. Za to nie powinno być kary 😛
Ważne że 3 ptk bez szarpania.
Ronaldo głową gra dobrze, ale nogami…. Słabo to wygląda.
Dobrze że w końcu Bernadeski zagrał całkiem nieźle. Co prawda krótko, ale zawsze coś.
No i to co mnie cieszy czyli Fagioli. Na chwilę obecną dalej twierdzę, że ma to coś. Musi teraz dostawać więcej minut
Takie szybkie podsumowanie, bo padam dzisiaj na ryj. Chiesa to dzik, ambicja, Wola walki, umiejętności, szybkość. Ronaldo – jest irytujący, wręcz fatalny, a i tak strzela bramki. Cóż, taki jego urok. Sandro ładnie w końcu się podłączał, plus asysta. De Ligt – Demiral bardzo dobrze, spokojnie. Może Ramsey po początkowej żenadzie, zaczął z każdą minutą lepiej się prezentować. Reszta nie wyróżniała się zbytnio, nawet Mckennie poza bramką nic nie pokazał, chociaż to chyba lepsza opcja w środku niż duet Bentancur – Rabiot. Co do środka właśnie – Fagioli wydaje się być talentem, jaki trzeba obserwować. Jeśli tylko będzie okazja, powinien… Czytaj więcej »
Klasa rywala trochę zakłamuje obraz gry, bo nie czuję, żebyśmy jakoś mocno poprawili poziom gry. Mimo wszystko są małe pozytywy: Fagioli – bardzo ładna gra, dobrze uwalnia się zwodem, potrafi podać do przodu. Bernardeschi – trzeba pochwalić Fede – dobrze się zaprezentował, ładny rajd, przyjęcie ze zwodem, dobry strzał z dystansu, dobre dośrodkowanie. Liczę, że to nie tylko słabe i zmęczone Crotone, ale że odzyskamy jednego zawodnika do końca sezonu. Negatywnie Ronaldo – Portugalczyk przypomina Del Piero z ostatnich sezonów w Juve. Słaba gra, domaganie się by grano pod niego, pretensję do kolegów, zagrabianie każdych piłek z wolnych mimo, że… Czytaj więcej »
Ronaldo w roli dżokera? Przeczytaj ponownie te słowa:D Tuż to jemu na pewno się nie będzie godzić! Nawet jakby gral dużo, dużo, dużo, … , dużo gorzej. Nie ten kaliber marki zawodnika.Prędzej odejdzie do gorszego klubu lub zakończy karierę. A poza tym na jakimś mało istotnym stanowisku typu ambasador klubu i tak chciałby zarabiać z 10 baniek:D
Fagioli zagrał jak doświadczony piłkarz .Widać że piłka się go słucha i ma papiery aby zostać wartościowym piłkarzem.
Zostawił po sobie dobre wrażenie
Zagrał bardzo ambitnie w obronie i świetnie doskakiwal do rywala w pressingu.
Wyróżnić trzeba Ramseya, Chiese i mimo kilku pudeł Ronaldo, bo swoje strzelił. Poprawnie Demiral i MdL Sandro i Gigi. Nic szczególnego Benta, Texas. Słabiej Danilo i Kulu.
Podobał mi się Fagioli – dobra technika, podania do przodu, ale to jeszcze fizycznie dzieciak – musi nabrać trochę.
Rywal slabiuteńki. Dobrze komentatorzy mówili, że te remisy właśnie z Crotone czy Benevento sprawiają , że mamy strate do Interu. Cóż jeszcze walczymy , ale musimy się na Inter oglądać.
Ostatnia drużyna w tabeli w pressingu jest w stanie zmusić nas kilkukrotnie do błędu… Nie wróży to dobrze, jeśli i o ile przejdziemy Porto i przyjdzie nam się mierzyć z drużynami, które pressing mają we krwi…
Ja liczę, że odzyskamy w końcu Dybale, Arthur wydobrzeje i będzie pokazywał formę z ostatnich swoich spotkań, Morata zacznie znowu strzelać i CR7 dopełni naszą ofensywę.
Ech ten Ronaldo… Gra tragicznie, wszystko psuje, podaje nie w tempo, za plecy, do przeciwnika, pudłuje na pustą bramkę, psuje kolejny wolny, aby w ciągu kilku minut strzelić 2 bramki i wygrać nam mecz… Chiesa był najlepszy. Ma mega depniecie i przebojowość. Jakby dołożył finezję w dryblingu to byłby nie do zatrzymania. Kulu ma taki styl, że niby drepcze i mało robi, ale w ciągu meczu zagra 2-5 razy tak, że jest z tego bardzo duży pożytek. Duży talent. Ramsey próbował, ale słabo mu szło. Oby to była kwestia pierwszego meczu po przerwie. Danilo daje sporo z przodu jak na… Czytaj więcej »
To tylko Crotone więc można tylko pochwalić Fagioliego. On ma więcej umiejętności niż Ramzeje, Bentancury i Rabjoty razem wzięci. Trzeba mu stworzyć możliwości do ogrywania się w pierwszej drużynie, a będzie z niego pan piłkarz.
Nie rozumiem krytyki Kulusevskiego. Gość miał naprawdę kilka świetnych zagrań, otwierających drogę do bramki przeciwnika. Jeśli ktoś oczekuje od niego rajdów w stylu Chiesy to chyba nigdy przed transferem nie oglądał meczów z jego udziałem. On ma inne atuty niż szybkość. Trudno mu zabrać piłkę i jest dość nieprzewidywalny jeśli chodzi o to co z nią zrobi. Jak dla mnie na plus tylko mu trzeba znaleźć pozycję, bo jako asystent Ronaldo to chyba Pirlo przestrzelił.
Kulusevski też mi się w tym meczu podobał.
Nie tracił piłek ,wyglądał lepiej kondycyjnie i starał się być pod grą.
Jego ostatni dobry występ też chyba był z Spal,czyli drużyną o podobnym poziomie do Crotone.
Kwestie mentalne,albo po prostu słabi przeciwnicy i dostaje mniej zadań defensywnych??
Nie mam pojęcia co jest nie tak.
Mam wrażenie ,że jeśli nie musiałby tyle pracować za i na Ronaldo to miałby więcej luzu.
Możliwe,że z Morata w składzie wyglądałby lepiej.
Ja właśnie pamiętam go z kilku rajdów na niezłej szybkości gdy grał w Parmie i to niekiedy po 70minucie gdzie teraz wygląda na martwego.
Dla mnie ziomek mógłby fajnie grać na prawym schodzącym napastniku. Potrafi wziąć lewego obrońcę na plecy i ew. zabawić się z nim 1 na 1. W środku napadu jakoś nie może sobie znaleźć miejsca i pokazuje się jedynie do klępy.
Panowie, wiem, że Fagioli zagrał bardzo fajnie, ale… on przecież wszedł na ostatnie 20-25 minut meczu z Crotone, w którym prowadziliśmy już 3:0! Musimy o tym pamiętać. Dla przykładu, gdy wszedł Berna w podobnym momencie to też zaprezentował się bardzo fajnie 😉
Abstrahując już od kwestii naszej gry, zasadniczo nie odbiegającego od normy w tym sezonie, to Pirlo z przeciwnikiem SeriiB mógł wcześniej ściągnąć i dać odpocząć Chiesie czy Sandro. Tak w ogóle Frabotta mógł grać od początku, bo póki co to raczej poziom Crotone niż Interu, ale pewnie Pirlo miał cykora.
po pierwsze: fagioli gdyby wyszedł na hellas to bym się nie zdziwił po drugie: ronaldo pudłował na potęge, gdyby nie pudła mógłyby być za robertem w klasyfiakcji złotego buta. Ale swoje zrobił 9 dublet w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. po trzecie: chciałbym by buffon by na bramce z hellasem, ale pewnie będzie szczęsny po czwarte : to tylko crotone po piąte: gonimy chinter po szóste: demiral i MDL trochę nie pewni ale dobrzy po siódme: czyste konto po ósme: to był trzeci mecz gigiego w serie A w tym sezonie i trzeci czyste konto po dziewiąte: najsłabszy danilo i… Czytaj więcej »