Setien: Plotki wywierają wpływ na Arthura
Quique Setien przyznał, że spekulacje łączące Artura z Juventusem mocno wpływają na pomocnika.
Jeśli pogłoski o Arthurze i Juve są prawdziwe, to z pewnością mają na niego duży wpływ – powiedział trener Barcelony po wczorajszym meczu.
Próbuję go jak najlepiej wykorzystać i staramy się odizolować go od tej sytuacji, ale jest to poza naszą kontrolą. Porozmawiam z nim i powiem mu, aby skupił się na rzeczach, na których musi się skupić.
Rozumiem, że jest to dla niego skomplikowane, ale musi pokonać te przeszkody.
Brazylijczyk przeważnie występował jako cofnięty pomocnik, ale trener przyznaje, że chciałby widzieć go wyżej.
To, o co prosimy Artura, różni się od tego, co robił do tej pory. Poprosiłem go, aby grał wyżej i poruszał się między liniami. Czasami jest to dla niego trudne. Z drugiej strony daje nam inne rzeczy takie, jak bezpieczeństwo, gdy gramy piłką. Przez to czasami wygląda to tak, jakby się nie wyróżniał lub grał słabszy mecz, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co może nam dać ktoś taki jak on, ale jestem po jego stronie, ponieważ obecna sytuacja jest bardzo skomplikowana.
Źródło: football-italia.net
Patrząc na grę Arthura to świetnie odnajdzie się w naszej taktyce odgrywania piłki do boku i wzdłuż boiska, najlepiej do najbliższego. Może przynajmniej będzie bardziej ruchliwy od Pjanicia, choć kibice Barcy narzekają na jego kondycję.
Trudno, żeby był mniej ruchliwy od Bośniaka. Pytanie czy rozegranie będzie miał dobre (z premedytacją nie napisałem „lepsze”). Wydaje mi się, że nie stracimy, bo Pjanic już 2 rok gra fallusa.
Wydaje mi się, że nie na rozegraniu zależy Sarriemu. Ewidentnie Bentancur ma wystarczajace predyspocje do tego i brakuje nam innych cech w środku pola. Druga sprawa, że jak by nam Bentancur wypadł z gry, a pozbyliśmy się Pjanicia, to nam chyba Matuidi będzię tą piłkę rozgrywał.
Żebym się zachwycał tym Arturkiem, to nie powiem. Jest to jednak doskonała okazja, żeby pozbyć się Pjanicia. Aż dziw bierze, że Barcelona może go chcieć przy obecnej dyspozycji.
PS: Ależ ważne zwycięstwo Atalalanty wczoraj! Dzięki temu udało się odskoczyć na cztery punkty od Lazio. Pytanie czy wytrzymają presję do końca, czy się posypią psychicznie i zaczną się frustrować jak niegdyś Napoli w tym wyścigu po mistrzostwo.
Po wznowieniu sezonu obejrzałem sporo spotkań w ramach włoskiej Serie A, ale na nieszczęście dla mnie, wczorajszych meczów obejrzeć nie mogłem, przez co czuję faktycznego doła. Tak czy inaczej wygrana Atalanty nad Lazio jest dla nas niezwykle fortunna. Nasi zawodnicy nie powinni rzecz jasna czuć się mistrzami Włoch, niemniej jednak piłkarze Gasperiniego mocno się nam przysłużyli. To wręcz niebywałe, że większość kibiców ocenia dość negatywnie pracę Sarriego w Turynie, a pomimo tego Juventus jest liderem Serie A i ma duże szanse na ponowne wygranie ligi.
Zwycięstwo Atalanty moim zdaniem może być kluczowe, bo Lazio miało naprawdę długą serię bez przegranej. W końcu ktoś sprowadził ich na ziemię. Ciekawe jak na to zareagują sami Biancocelesti, jak również Juventus.
Psychicznie może i wytrzymają, ale fizycznie czarno to widzę. Wczoraj w 70 minucie Biancocelesti dosłownie człapali po boisku. Może to kwestia Atalanty, która gra bardzo wysoko i agresywnie, ale tak czy inaczej, Lazio prezentowało się mniej więcej tak jak my z Bologną, z tym, że mają dużo węższą kadrę.
Clyde żałuj – choć pewnie widziałeś w necie.
To pudło poprawia mi humor.
: https://www.meczyki.pl/newsy/szalony-mecz-interu-mediolan-pudlo-roku-roberto-gagliardiniego-wideo/145933-n