SPAL rywalem Juventusu w ćwierćfinale Coppa Italia
Trener SPAL, Pasquale Marino, chwali swoich piłkarzy po wygranym meczu z Sassuolo.
SPAL sprawiło sporą niespodziankę eliminując Sassuolo, dzięki czemu pojawią się w ćwierćfinale Coppa Italia po raz pierwszy od 1981 roku.
Mogę tylko pogratulować Sassuolo ich występu w pierwszej połowie. Bez czerwonej kartki byłby to dla nas zupełnie inny mecz – wyznał Marino w wywiadzie dla RAI Sport.
Sassuolo gra dobrą piłkę, trudno jest ograniczyć ich grę. Cieszę się, że to zrobiliśmy i wykorzystaliśmy w pełni przewagę jednego zawodnika. To wciąż było ogromne osiągnięcie, nawet grając 11 na 10, ponieważ Sassuolo to świetny zespół. Jest oczywiste, że skorzystaliśmy z tej przewagi i stworzonych przez to dodatkowych przestrzeni.
Musimy również podziękować Etritowi Berishy, który jest najlepszym bramkarzem Serie B i dzisiaj ponownie to udowodnił.
SPAL jest jedyną drużyną Serie B, która dalej gra w Coppa Italia. Drużyna z Ferrary zmierzy się w ćwierćfinale z Juventusem jeszcze w tym miesiącu.
Jesteśmy zadowoleni i nie możemy się doczekać spotkania z Juve.
Źródło: football-italia.net