Sportitalia: Juve negocjuje transfer Dżeko
Sportitalia twierdzi, że Juventus rozpoczął negocjacje z Romą w sprawie Edina Dżeko, który miałby być alternatywą dla Arkadiusza Milika i Alvaro Moraty.
Media zaznaczają, że nowy trener Juve chce mieć w swoim składzie silnego środkowego napastnika, który pracuje dla zespołu i potrafi utrzymać piłkę.
Milik jest od dawna łączony ze Starą Damą, głównie ze względu na Maurizio Sarriego, ale zwolnienie Włocha i oczekiwania finansowe Napoli mogą skutecznie zamknąć drogę do tego transferu.
Inną opcją ma być Morata, który jest byłym kolegą z drużyny Pirlo, a obecnie ma problemy z regularną drą w Atletico Madryt.
Według Sportitalia Juventus rozpoczął jednak wstępne rozmowy z Romą w sprawie Dżeko. Bośniak gra w Serie A od 2016 roku, a jego kontrakt z Romą jest ważny do czerwca 2022 roku. Dżeko był już na radarze Interu zeszłego lata, ale zdecydował się przedłużyć swoją umowę ze stołeczną ekipą.
Źródło: football-italia.net
Haha 34 lata, sorry szanuję Džeko uważam go za dobrego napastnika, ale co nam z niego? Podpisze kontrakt na trzy lata, pogra jeden sezon a za rok będzie zbędny i dalej będzie problem ze sprzedażą. Moim marzeniem jest Aguero, Argentyńczyk co prawda tylko dwa lata młodszy, ale widzę w nim drugiego Teveza. Ale nie ma szans na ten transfer…
Wszystko zależy od wizji Pirlo, jeżeli plotki o 3-4-1-2 znajda potwierdzenie to wcale taki Dżeko po kosztach nie będzie złym wyborem. Z nazwisk, które łączone są z Juve, chyba tylko Zapata i to na przestrzeni ostatnich 2 sezonów jest lepszym gracze, tyle, że bez 50/60 mln marne szanse. Dżeko jako opcja low-cost >10mln + pensja >5mln to dużo lepsza opcja niż Lacazette czy Milik za 30/40 mln. Fakt ma 34 lata, ale czy w obecnej piłce to naprawdę wiek starczy i już tylko emerytura? Szczególnie włoska piłka lubi takich graczy. Wg mnie poziom sportowy znacznie lepszy od Milika czy Lacazette,… Czytaj więcej »
Mimo wszystko warto odnotować, że ten 34-latek strzelił w ostatnim sezonie 16 bramek i zaliczył 11 asyst w Serie A. Wciąż jest bardzo skuteczny. Jeśli miałby przyjść za darmo i dostać roczny kontrakt, to może nie byłoby takie złe. Zyskujemy wciąż klasowego napastnika i dostajemy rok na szukanie nowej „9”.
Gdyby było tak jak piszesz, to faktycznie moglibyśmy rozważyć sprowadzenie Dzeko. Tak jednak nie będzie: Bośniak zdecydowałby się na przenosiny do Turynu z opcją co najmniej dwuletniej umowy i najpewniej po roku wrócilibyśmy do punktu wyjścia mając w składzie wypalonego gwiazdora ze wysokim kontraktem.
Tego się właśnie obawiam. Dlatego za rozsądną opcję uważam wyłącznie roczny kontrakt możliwością przedłużenia o kolejny rok. Na takich warunkach to byłby niezły interes. Dwuletnią umowę uznałbym za błąd.
Dzeko ma obecnie kontrakt do 2022, wiec watpliwe aby zgodzil sie skrocic go do roku idac do Juve. Mysle, ze ponizej 2-letniego kontraktu by nie zszedl.
@wojojuve, a faktycznie. Nie wiem dlaczego ubzdurałem sobie, że jemu kontrakt się właśnie skończył i jest wolnym zawodnikiem. W takim razie nie ma tematu, a zakup takiego zawodnika uważam za absurd.
Chyba sobie żarty ktoś stroi.
Odmłodzneie składu i Włoski trzon drużyny jednym.
Gdyby sie udalo dokonac wymiany za Higuaina to jeszcze mialoby sens, gdyz po pierwsze Dzeko pewnie zarabialby mniej, po drugie pewnie zrobiliby myk z zawyzeniem wycen, jak z Pjanic-Arthur, po trzecie Dzeko ma inny styl, ktory wyglada na to pasuje Pirlo.
Dżeko przy rozsądnych warunkach finansowych i pozbyciu się Gonzalo miałby sens, ale jedynie na krótką metę, czyli rok, max. dwa lata. Czy ma to sens? Nie wiem, ale jestem w stanie zrozumieć ten ruch, ponieważ Dżeko to zawodnik gwarantujący określony poziom i znający realia ligi. Byłby to taki krótkoterminowy ruch, bardzo wygodny dla włodarzy. Jednak czy naprawdę nie ma na rynku zdecydowanie młodszego napastnika pasującego do oczekiwanego stylu gry? Wiele klubów borykać się będzie z mniejszymi lub większymi problemami finansowymi w związku z sytuacją na świecie. Wymagałoby to jednak podjęcia większego ryzyka, a nie koniecznie większego wydatku.
chyba kasa jest pusta skoro szukamy graczy tylko na sezon /dwa …
Jeśli oceniać na podstawie innych nazwisk, z którymi łączy nas włoska prasa (Jimenez, Zapata), to mamy kupę kasy, którą chcemy przepłacać za piłkarzy.
W krótkim terminie to mogłaby być całkiem spoko opcja. Byłby na pewno dużo tańszy niż Milik na pewno na boisku nie prezentowałby niższej wartości. Problem jednak się pojawia co dalej. Jak władze zapatrują się na przyszłość. Ten rok / dwa na przeczekanie a później jakaś większa inwestycja ??
Cenię Dżeko, ale to już lepiej zakontraktować Mandzukicia.