Spotkanie Chiellini-Agnelli
Pojawiły się najnowsze informacje o losie kapitana Juventusu. Wczoraj odbyło się wstępne spotkanie między Giorgio Chiellinim i Andreą Agnellim.
Poruszono temat przyszłości, lecz nie podjęto żadnej decyzji, nawet biorąc pod uwagę bardzo szczerą i otwartą relację panującą między nimi. Giorgio czuje się jeszcze aktywnym zawodnikiem, wciąż nie myśli o emeryturze, ani roli menadżerskiej.
Chce spędzić następny rok w Juve lub grać gdzie indziej. Nie we Włoszech, łatwiej byłoby mu w MLS. Swoje przemyślenia wyjawił Agnelliemu, świadomy, że im więcej lat mija, tym mniej meczy będzie mógł rozegrać w sezonie. Jego decyzja zależy również od losu Pirlo, ale w obecnej chwili pożegnanie obrońcy wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
Źródło: JuventusNews24.com
Lata mijają, Chiellini nie oszuka casu, a poza tym ma za sobą większe lub mniejsze kontuzje, niemniej jeżeli zgodziłby się na rolę pożytecznego dublera, to chciałbym, żeby został z nami na kolejny sezon. Pewne jest odejście Buffona, dlatego ważnym jest pozostawienie w zespole doświadczonego i związanego z Juventusem zawodnika.
Przydałby się na ławkę by odegrać podobną rolę co Barzagli w swoim schyłku kariery. Tak jak wspomniany Andrea, mógłby na ostatnie 10-15 minut wchodzić do obrony, gdy potrzebujemy spokojnie dowieźć wynik do końca, ale moim zdaniem nie można na nim budować obrony na następny sezon.
No nie wiem czy by było tak spokojnie, bo Chiellini jest elektryczny. To nie te czasy kiedy nie było Var-u i rozbijał łokciami przeciwników. Co nie zmienia faktu, że przydałby się dzięki swojemu doświadczeniu dawałby przykład młodszym. Do tego kilka spotkań w lidze plus puchar Włoch i dwie strony powinny być zadowolone. Zgranie w szatni jest tak samo ważne co zgranie na boisku. Jeśli odejdzie Buffon, Chiellini, Pinsoglio i przyjdą Hakany, Ramseye itp to później będę jeden wielkie pretensje na boisku.
Myślę, że jeszcze rok może zostać, ale moim zdaniem potrzebujemy kogoś w miejsce Demirala, który nie spełnia pokładanych w nim nadzei i zbyt często ma kontuzje. Dla mnie fajnymi opcjami byliby Badiashile z Monaco albo Tapsoba z Bayeru. A jak Chiellini jednak odejdzie to trzeba by kogoś dołożyć na ławkę, może Maksimovicia?
Ja bym widział Milenkovića z fiołków u nas.
Chielini albo połamany albo gra jak sabotażysta – w obu przypadkach nieprzydatny dla drużyny.
Giorgio, czas już ze sceny zejść, zachowaj tym swój honor i szacunek
Jako zmiennik dałby radę. Mimo wszystko uważam, że w pewnym momencie liderzy muszą odejść by odpowiedzialność wzięli na siebie ci co grają na boisku. Siedząc na ławce, zabierają innym bycie liderami a przez to nikt kto jest na boisku nie bierze pełnej odpowiedzialności bo przecież to Buffon i Chiellini są liderami. Niech młodzi przejmą pałeczkę bo nic dobrego z tego nie wychodzi.
Sytuacja środkowych obrońców wygląda niepokojąco.
W zasadzie Tylko De Ligt jest pewniakiem do grania.
Bonucci ,Demiral i Chiellini to półtorej obrońcy w tym momencie.
Demiralowi nie ufam i w mojej opinii to nie jest udany zakup, trzeba go zastąpić kimś lepszym i zdrowszym.
Na ligę jeszcze będzie