Całkiem prawdopodobne jest, iż Fede Bernardeschi otrzyma piłkarskie nowe życie.
27-latek w lipcu został mistrzem Europy, po czym dołączył do trenera, pod skrzydłami którego przeżywał swój najlepszy okres w Juve. Te czynniki musiały bardzo pozytywnie podziałać na Włocha. Jest na fali. Za dowód niech posłuży jego fenomenalna bramka z sobotniego sparingu z Atalantą.
Według JuveNews, Berna zrobił bardzo dobre wrażenie na Allegrim. Do tego stopnia, że Toskańczyk ma planować wystawienie byłego zawodnika Fiorentiny w pierwszym składzie na mecz z Udinese.
Fede jest typowany do gry w linii pomocy w formacji 4-3-3. Jego rola byłaby spora, stanowiłby „hybrydę” skrajnego środkowego pomocnika, który w niektórych fragmentach meczów pełniłby rolę skrzydłowego.
Przesunięcie do drugiej linii może być dla piłkarza zbawienne, bowiem konkurencja w linii ataku jest zwyczajnie zbyt mocna.
Źródło: juvefc.com
Mezzalla jak się patrzy. Oby tam się rozkręcił
Parafrazując tytuł newsa, Berna wydaje się cały czas w tunelu…
Tym tunelem jest Juventus, a gdzieś tam po drodze, od czasu do czasu, pojawia się jakieś różne światełko, jednak Berna je przegapia.
Eh, po co oni tak bardzo koksili tego chłopaka…
Zmiana koloru włosów rok temu, teraz zmiana numeru na koszulce. Sezon można odhaczyć.
Złudzenia. Przyjdzie Locatelli i wróci Rabiot i przygoda Berny z tym sezonem się skończy. Niestety piłkarz jest niesprzedawalny, a za rok kończy mu się kontrakt więc oby się z nami pożegnał po tym sezonie i by nikomu nie przyszło do głowy przedłużać mu kontrakt.
Myślę, że Rabiot będzie jednym z ostatnich w hierarchii u Maxa. Francuz pozoruje grę w obronie, Allegri tego nie lubi. Oczywiście może się to zmienić, ale Rabiot by musiał doznać głębokiej przemiany .
Allegri go dość mocno chwalił więc pewnie nie bez przyczyny bo nie o każdym tak mówi. Max gry obronnej potrafi nauczyć i Rabiot się pod tym względem może podciągnąć bo wystarczy w tym przypadku tylko chcieć. Nasze trio w pomocy obstawiam na Rabiot/Berna, Ramsey/Benta/Arthur Loca/McKennie.
Zapamiętajmy nasze typy zweryfikujemy się powiedzmy za 2 miesiące.
Bentancur prawie na pewno nie będzie w tym samym „slocie” co Ramsey/Arthur – ma grać wg wypowiedzi Maxa wyżej, jako bardziej typowy b2b, niż regista
Dokładnie, Allegri nie raz powtarzał, że Benta to nie regista, że owszem, może tam wystąpić, ale nie ciągle. Patrząc na ostatnie spotkanie i doniesienia prasy, to z 4-3-3 w ataku w obronie ma robić się 4-4-2 (nic nowego u Maxa), dlatego gdy z prawej strony wraca Chiesa, na lewą przesuwa się jeden ze środkowych pomocników. W tym przypadku Berna i/lub Rabiot. Według mnie, póki co (kolejność przypadkowa): Berna | Rabiot — Loca | Ramsey — Benta | Arthur | McKennie Z tym że jak zwykle to wróżenie z fusów, gdyż na ten moment możemy sobie w ostatnie miejsce w pomocy… Czytaj więcej »
Otóż to, po co się głowić nad zestawieniem personalnym, skoro u Allegriego nie było czegoś takiego jak wyjściowa jedenastka:D
Zauważ, że w ubiegłym sezonie prawie każdy z naszych piłkarzy pozorował grę w piłkę. Może jak Max wprowadzi to czego brakowało rok temu, tj jakąś taktykę, to i Rabiot, wiedząc co ma robić na boisku zacznie spełniać oczekiwania. W kadrze jego gra wygląda całkiem przyzwoicie. Oczywiście może też nic się nie zmienić…
A ja nie mogłem nadziwić, że Deschamps go wystawiał. Co mecz to jakaś głupia strata albo takie udawanie zaangażowania. Zawsze blisko piłki, ale nigdy na dobrej pozycji żeby móc mu podać. Miał kilka fajnych zrywów, ale ogólnie jego gra dla reprezentacji wyglądała dla mnie podobnie jak dla Juve, jeśli nie gorzej.
Jak większość kibiców jestem człowiekiem nieobiektywnym i mam swoich faworytów, do których zalicza się właśnie Bernardeschi. Czasem wystarczy ledwie jeden sezon, żebym nie mógł patrzeć na danego zawodnika, ale jeśli chodzi o Bernę, to cały czas mam małą nadzieję, że okaże się przydatnym zawodnikiem. Niemniej, jeżeli w nadchodzącym sezonie grając pod wodzą Allegriego ponownie zawiedzie na całej linii, to nawet moja cierpliwość się skończy i stanę się zdecydowanym zwolennikiem jego odejścia.
To będziesz miał ułatwione zadanie – bo po tym sezonie kończy mu się kontrakt o ile dobrze sprawdziłem. Ja straciłem do niego cierpliwość po Pirlo już definitywnie..
Akurat u Pirlo na wahadle grał znośnie. Poza taktycznym zniechęceniem zawodnika do dryblowania przy polu karnym przeciwnika, to facet był aktywny na lewej flance. Nie gubił krycia, biegał, pokazywał się do klepy, wybiegał na wolne pole, rozciągał grę.
Też tak mam. To chyba sentyment do ItalJuve. Poza tym, gość nie robi problemów pozaboiskowych, ciężko pracuje, nie stęka, jak kolejny trener zmienia mu pozycję.
No jeszcze by tego brakowało, aby pokazując taką nędzę zaczął gwiazdorzyć.
No tak, fantastyczna bramka w meczu towarzyskim powinna przysłonić dwa lata przewracania się o piłkę. Oby nie była jego ostatnią w tym roku, właściwie do wyrównania rekordu z ostatnich dwóch sezonów brakuje mu właśnie tego jedynego, złotego strzału. Może też dobije do sezonu 18/19, gdzie strzelił 2 (!! 🤦♂️) bramki, to już wogóle – Berna wrócił! Życzę mu jak najlepiej, niech będzie ważnym rezerwowym, ale na litość… Gadanie od trzech lat, że w tym roku się odbuduje, to parodia. Napewno wszystko na to wskazuje, bo strzelił bramkę z Atalantą ( w końcu potrafił wykorzystać lewą nogę), zagrał „świetne” Euro (… Czytaj więcej »
Dla mnie Berna jest niestety już spalony. Chłop ma problemy chyba z mentalem, bo nie wierzę, żeby miał aż takie braki techniczne, na jakie mogły wskazywać jego proste błędy, gubienie piłki, niecelne podania. Poza tym umówmy się – 4 sezony w Juve i ile dobrego można powiedzieć o jego grze? No WOW!!! Zajebista bramka w przedsezonowym sparingu!!!!111111one Wcześniejszy wyczyn, który utkwił większości kibiców w głowie to był świetny mecz z Atletico. O czymś istotnym zapomniałem jeśli idzie o wyczyny Berny? Dla jasności – życzę mu dobrze i bardzo bym chciał, żeby nagle doznał olśnienia i zaczął wymiatać bo raz, że… Czytaj więcej »
Bramka z Atalantą ładna, ale traktować to trzeba z przymrużeniem oka.
Moim zdaniem Berna najwięcej daje jako 10tka, bo co by nie było – zawsze stara się grać tylko do przodu (Co prawda różnym skutkiem.)
Nie ma z niego pożytku rzucając go po skrzydłach, więc zobaczymy w drugiej strefie.
Spróbować można i tak nic więcej z tym nie zrobimy. Mam nadzieję, że będzie chociaż solidnym rezerwowym.
Ja tam wierzę w Bernę. Liczę, że dzięki Mistrzostwu Europy obudzi swój talent. Ma przed sobą jeszcze sporo czasu na naprawę kariery.