Transfery LIVE (12.08.2021) – [19:45]: Felix Correia w Parmie?
[19:45] Oficjalnie: Lukaku odchodzi z Interu na rzecz Chelsea za kwotę 115 mln euro.
[19:20] Felix Correia dołączy do Parmy na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu – informuje Sky Sport.
[19:09] Calciomercato podaje, iż Tiemoue Bakayoko to nowa alternatywa dla Juventusu, gdyby nie udało się sprowadzić głównych targetów.
[18:25] Juventus i Sassuolo jutro będą negocjować wyłącznie kwoty i warunki płatności transferu Locatellego. Zawodnicy na wymianę nie wchodzą w grę — wyjaśnił Agresti.
[17:40] „Jutro rano przedstawiciele Sassuolo będą w Turynie: Juventus chce sfinalizować transakcję w sprawie Locatellego” — napisał Romeo Agresti.
[14:22] Wygląda na to, że ważne 48 godzin przed klubem. Jak pisze Giovanni Albanese, jutro będzie miał miejsce kluczowy dzień dla transakcji w sprawie Locatellego, a w sobotę powinien nastąpić przełom w odniesieniu do kontraktu Dybali. Wszystko to na tydzień przed startem nowego sezonu.
[13:07] Corriere dello Sport nakreśla nieco inny scenariusz. Według tego dziennika włodarze Juve z góry założyli, iż sprowadzą do drużyny Maxa Allegriego dwóch nowych pomocników — Locatellego i Pjanicia. Różnica więc polega na tym, że nie ma tutaj mowy o konieczności uprzedniego odejścia Ramseya. [Redakcja]
[12:45] Sky Sport przewiduje, iż wynik piątkowego spotkania w sprawie Locatellego będzie punktem zwrotnym: jeśli sprawy nie nabiorą tempa, Stara Dama zwróci się w kierunku Miralema Pjanicia, który czeka na rozwój sytuacji. Co istotne, ewentualny transfer pomocnika Sassuolo nie niweczy jednak całkiem przenosin Bośniaka do Juve. Do Turynu wciąż mogą trafić zarówno Locatelli, jak i Pjanić – jednakże w tym wariancie konieczne jest najpierw odejście Aarona Ramseya.
[11:39] Jak co jakiś czas: Sky Sport uważa, że Paul Pogba mógłby odejść z Manchesteru United za kwotę 60 mln euro. Nie jest to suma, na jaką mogą sobie pozwolić działacze Juve.
[11:36] Bianconeri ostatecznie tracą Nikolę Milenkovicia. Jak podało Corriere dello Sport, Serb przeszedł już testy medyczne w West Hamie.
[11:33] Juventus nie będzie próbował pozbyć się Arthura Melo. Celem jest odbudowanie Brazylijczyka po kontuzji. Później będzie on musiał udowodnić, że jest godzien Juve, prezentując odpowiednie nastawienie na boisku, jak i poza nim — opisuje Massimo Pavan z TuttoJuve.
[11:00] Według dziennika hiszpańskiego AS, Cristiano Ronaldo stał się głównym celem transferowym na przyszły rok. Portugalczyk, któremu 30 czerwca 2022 r. kończy się kontrakt z Juve, ma zastąpić Kyliana Mbappe. Francuz jest łączony z Realem Madryt.
[10:00] Z bardziej plotkarskich informacji: Calciomercatonews podaje, że Corentin Tolisso (rzekomo jeden z celów Juve) jest blisko Arsenalu. Bayern ma negocjować z Kanonierami transakcję wymiany za Hectora Bellerina.
[09:35] La Gazzetta podaje, że nie wpłynęła odpowiednia oferta dla Aarona Ramseya z Premier League. Max Allegri pracuje już z Walijczykiem nad wdrożeniem go do nowej roli. Odejście 30-latka wydaje się teraz coraz mniej prawdopodobne, szczególnie że sam Aaron miał zakomunikować zarządowi, iż nie zamierza opuszczać klubu.
[09:30] Dziennik Libero twierdzi, że transfer Locatellego zamknie się w 33 mln euro (5 mln za wypożyczenie + 28 mln euro wykupu).
[08:56] La Gazzetta dello Sport donosi także, że Mattia De Sciglio wywalczył sobie miejsce w drużynie Maxa Allegriego, także ze względu na swoją elastyczność. Konkurent 28-latka, Luca Pellegrini może teraz szukać klubu, odchodząc na kolejne wypożyczenie. Daniele Rugani zostanie, pełniąc rolę czwartego stopera.
[08:35] La Gazzetta dello Sport podaje, że dystans między Juve a Dybalą wynosi 1 rok kontraktu i 2 mln euro pensji i nie jest to bariera nie do przebicia. Stara Dama oferuje umowę wartą 8 mln euro + bonusy do 2025 r., Argentyńczyk pragnie umowy do 2026 r. z gwarancją pensji na poziomie 10 mln euro. Tuttosport wyjaśnia, iż niedziela będzie dniem kluczowym, a porozumienie jest coraz bliżej.
[08:30] Na początek najważniejsze informacje z wczoraj:
- Media potwierdzają, że piątek może okazać się decydującym dniem dla transferu Manu Locatellego. Ze strony Juventusu na spotkaniu w Turynie ma pojawić się także prezes Agnelli i CEO Arrivabene. Celem jest domknięcie operacji za kwotę oscylującą wokół 35 mln euro (oczekuje się, że Sassuolo zgodzi się zejść ze swojej ceny wywoławczej 40 mln euro, natomiast Juventus poprawi dotychczasową ofertę).
- Według raportu mediów, wczorajsze spotkanie Juventusu z agentem Paulo Dybali przebiegło pomyślnie i w sobotę strony mają ponownie rozmawiać na temat przedłużenia kontraktu. Jorge Antun i menedżer ds. biznesu Carlos Novel spotkali się z włodarzami Bianconeri po raz drugi. Spotkanie trwało nieco ponad godzinę, co sugeruje, że nie prowadzono pogłębionych negocjacji, ale potwierdziło ono ogólne przekonanie, że Dybala podpisze nową umowę.
- Sassuolo oficjalnie potwierdziło transfer Matheus’a Henrique, środkowego pomocnika z Gremio. Uważa się, że to właśnie on stanowi zastępstwo dla Locatellego.
Zapraszamy na kolejną relację z transferowego rynku!
Elastyczny MDS albo będzie kontuzjowany, albo będzie właśnie wracał do formy po kontuzji, innego go nie kojarzę. Obym się mylił.
Wystarczy pobieżnie prześledzić jego ostatni sezon w OL, gdzie nie miał żadnej kontuzji. Nie jestem fanem de Sciglio, ale lawkowiczem jest solidnym. A Pellegriniego już trzeci trener odsyła na wypożyczenie.
Może tam w OL jakoś ogarniają kwestie przygotowania fizycznego nawet takich piłkarzy jak MDS. Niestety sztabu Allegriego nie mamy prawa o to podejrzewać 😉
„Luca Pellegrini może teraz szukać klubu, odchodząc na kolejne wypożyczenie.” – zamaist zostawic mlodego perspektywicznego chlopaka, aby obyl sie w grze na wyzszym poziomie, aby stanowil silna alternatywe dla Sandro (bardzo fajny zawodnik, majacy zapedy offensywne) ma zostac wyslany na wypozyczenie, kosztem MDS ktory polamany nie byl jeden sezon od dluzszego czasu… warto podkreslic ze Pellegrini to nominalny LO. Wychodzi na to ze w zastepstwie za Sandro bedzie gral MDS albo Danilo. Slabe to jest i mam nadzieje ze to tylko plotki, bo bardzo podobalo mi sie zaciecie Pellegriniego w meczu z Barcelona, on juz jest gotowy na kolejny krok, a… Czytaj więcej »
Liczyłem że De Sciglio to opcja na prawa obronę (w razie konieczności tylko lewa) a Danilo zostanie przesunięty na środek pola. Na sparingu ciekawie wyglądał w ofensywnie Pellegrini (nie mam pojęcia jak grał na wypożyczeniu). Trochę szkoda że znów out. Ale wiadomo że Max lubi mieć dobrze broniących bocznych obrońców, może młody z tym sobie średnio radzi. I jeszcze słówko co do De Sciglio. Uważam że jeśli będą go omijały kontuzje to będzie z niego pociecha. Mam wrażenie że wielu ciśnie mu tylko za nazwisko, a gość jak wchodził byl zawsze solidny w defensywie, a tego jak wspomniałem Allegri głównie… Czytaj więcej »
Na ten moment Danilo nie nadaje się do roli środkowego w 2-osobowym bloku obronnym. Już w grze trójką, gdy był polbocznym było widać problemy w samym polu karnym. Może kiedyś zostanie przesunięty bliżej środka, ale jeszcze za wcześnie.
Pellegrini ma za sobą trudny sezon w Genoi, niemniej jednak miałem małą nadzieję, że okaże się godniejszym niźli Frabotta dublerem dla Alexa Sandro, ale jak się okazuje w tę rolę wcielić się ma doświadczony De Sciglio. Z tego co wiem 28 letni defensor grał regularnie w Lyonie, wcześniej przez lata zbierał doświadczenia w Milanie i Juventusie, dlatego też wcale nie musi być aż tak szkodliwy jak się wielu wydaje, choć sądziłem, że będzie pełnił rolę rezerwowego raczej na prawej flance obrony. Bardzo żałuję, że nie udało się znaleźć chętnego na Ramsay’a, choć biorąc pod uwagę jego wysokie zarobki, trudno było… Czytaj więcej »
Jeśli się nie mylę to Allegri w sparingu stawiał Cuadrado na skrzydle, a nie boku obrony. Jeśli Danilo miałby być wyjściowym prawym obrońcą, a Cuadrado skrzydłowym to MDS idealnie pasuje na zmiennika Danilo, a wtedy Pellegrini dla Sandro.
Ktoś ma pomysł po co nam tylu środkowych pomocników? Dodajmy, że delikatnie mówiąc wcale niewybitnych (Locatelli nie zmienia tego faktu zasadniczo) lub bez formy? Bentancur, Rabiot, Ramsey, Arthur, McKennie, Locatelli i Pjanic (ewentualnie też Fagioli) to za dużo nawet jak na zestawienie z trójką w środku (wtedy to jeszcze na mezzali może zagrać Bernardeschi).
A później ból wiadomej części ciała, że hajsu na kontrakty nie ma.
Ramsey kontuzję złapie prędzej czy później, Arthur jest niedostępny nie wiadomo do kiedy. Locatelliego i Pjanicia jeszcze nie ma, Rabiot/Bentancur to zawodnicy na jakimś poziomie, a Mckennie zadaniowiec, który może zagrać wszędzie. Nie widzę przepychu, a jeśli znajdzie się jakakolwiek możliwość napewno kogoś pożegnamy.
Według mnie przepych nie jest celowy, a z konieczności. Musimy wzmocnić tą formację, a nikt nie chce naszych „mistrzów”.
Muszę przyznać, że niemal w każdej sytuacji starasz się dostrzec coś pozytywnego. Przepych jest ewidentny, a na domiar złego nasi chcą sprowadzić Pjanica, który w żadnym razie nie podniesie poziomu naszej pomocy. Gdyby to jeszcze wiązało się z tym, że ktoś ze środka pola miałby odejść, to mógłbym się pogodzić z ewentualnym powrotem Bośniaka, ale na to ewidentnie się nie zanosi.
Muszę przyznać, że nic pozytywnego nie napisałem. Nie wiem skąd ten wniosek. Kontuzje (czy podatność na nie) Ramseya, Arthura to zwyczajny fakt ( najlepiej pozbyłbym się obu). Bentancur /Rabiot to dobrzy pomocnicy i nic więcej, mogą być świetnym dodatkiem do topowego pomocnika, ale nic poza tym. Mckennie to zadaniowiec, co udowodnił w tym sezonie. Locatelli to ktoś, kogo nam brakuje i jestem zwolennikiem jego transferu od początku, a pomysł z Pjaniciem już dawno wyśmiałem (szczególnie jako alternatywa dla Włocha). Reszta jak powiedziałem, przepych nie jest dlatego, że komuś się tak podoba, ale dlatego że mamy problem w środku (stąd potrzebne… Czytaj więcej »
Napisałeś, a konkretnie starałeś się pokrętnie wytłumaczyć, że nie mamy przesytu w środku pola, gdy ten faktycznie następuje.
Bo przepych byłby, gdyby wszyscy jakoś dawali radę z kontuzjami. W tym momencie go nie ma, bo :
a) Arthur i Rabiot mają kontuzję
b) Locatelli i Pjanic to nie nasi piłkarze
c) tylko czekać aż Ramsey będzie niedostępny.
Przepych będzie na papierze, w rzeczywistości nic takiego nie będzie miało miejsca (obym się mylił). Nie starałem się w żadnen sposób bronić tego, jak to wygląda, tylko nakreśliłem sytuację, która jest jaka jest.
Od strony sportowej jestem w stanie się zgodzić, przy pewnych brakach czy problemach charakteryzujących tych piłkarzy, może rzeczywiście aż takiego przepychu w praktyce nie będzie. Weźmy jednak pod uwagę również aspekt finansowy. Mamy problemy z budżetem, a sprowadzamy dwóch kolejnych graczy, o niemałych pensjach (tyczy się to zwłaszcza Pjanicia), nie sprzedając innych. Rachunek ekonomiczny jest banalny, a przy tym brutalny. Co gorsza, obie rzeczy – dbałość o kadrę i finanse – da się połączyć, tylko tego nie robimy. Trzeba sprowadzać graczy zdrowych, w formie (i wcale nie muszą to być wymiatacze, bo obecnie to transfer co najwyżej dobrego z plusem… Czytaj więcej »
Da się połączyć, tylko trzeba mieć jakieś możliwości. Po błędach poprzedników, Cherubini według mnie ma jedno wyjście – kupić kolejnego pomocnika. Pjanicia nie liczę, ciężko było go gdziekolwiek sprzedać, a finansowo zrobiliśmy niezły deal z wymianą. Nie chcę powrotu Bośniaka. Kolejnym takim piłkarzem jest Ramsey, człowiek niby wiedział, a jednak się łudził 😉 niestety wysoka pensja i podatność na kontuzje pokrywa się z jego atrakcyjnością na rynku. Rabiot przy kimś, kto będzie liderem w środku może być ważną postacią (i mówię to jako zwolennik jego sprzedaży). Bentancur podobnie. Arthur to niewypał, jedyną jego zaletą było pozbycie się pensji Pjanicia, jednak… Czytaj więcej »
Też mam takie spostrzeżenie. Do tego jeszcze Danilo jest wymieniany w gronie pomocników. Tłok jak cholerna, a nasza obrona leży i prosi Pana Boga o miłosierdzie z kontuzjami.
Może by to fajnie zagrało w 3 5 2, z Berną na wahadle i Danilo na stoper e, ale tak to strasznie liczna tą nasza kadra jest.
Berna w każdej konfiguracji to proszenie się niebios o jakiś ratunek 😎
Nie zapominaj o Ruganim, to jest koks który da radę ogarnąć burdel w obronie.
Danilo to fajny zawodnik, nie jest wybitny, ale nauczyłem sid go szanować. Gdzie nie zagra, zrobi to dobrze. Nie będzie kotem, ale da odpowiednią jakość.
Ja już tego k… czytać nie mogę! I od razu uprzedzam nie piszcie mi, że klub nie ma kasy, że pandemia itd! Zacznijmy od początku: Nie sprowadzenie Donnaruma – bramkarz na 20 lat! TEGO TO NIE ZAPOMNĘ NIGDY! Nie piszcie mi o zarobkach prowizjach dla Raioli itd, bo to dla mnie śmieszne i żałosne! Dwa temat Locatelli – ile może się ciągnąć! Takie transfery dopina się w kilka dni! Po trzecie pozostanie NIE Szczęsny – tragedia! Po czwarte – powrót Pijanic – przecież to jest jakaś porażka! Po piąte – Nie sprzedanie Ramsey i Arthur to też jest dziwne! Ps.… Czytaj więcej »
Poczytaj o sytuacji Barcelony, Interu albo o transferach Realu, a potem pisz te swoje mądrości. Skąd się tacy ludzie biorą?
Odeszli od trybu kariery w Fifie, bo niedługo premiera kolejnej części 😀
Gdyby takich ludzi było więcej na świecie to oni zrobili by ze wszystkim porządek!
Nie no, jak facet mówi, że to jest śmieszne i żałosne, no to trzeba coś tym zrobić. Weźcie podeślijcie screena Agnelliemu, że sobie jaja robi xDDDDDD
Jak dzieciaki ekonomii się uczą w Minecrafcie i Fifie to ciężko się dziwić, że później właśnie w tych grupach największe posiadanie ma konfa na przykład.
Czyli sprzedadzą Correie z wykupem, naszego głównego strzelca Juve U23.
W sumie to nie ma co się dziwić. Nikt z choćby odrobiną ambicji nie chce zbyt długo grać na trzecim poziomie ligi włoskiej, a do tego sama Parma to dość atrakcyjny kierunek: ich skład wygląda bardzo dobrze jak na realia Serie B, są niemalże pewniakami do awansu i w końcu sam zawodnik będzie miał okazję pokazać się szerszej publiczności, pod warunkiem, że wygra rywalizacje z Benedyczakiem i wracającym po kontuzji Inglese.
W dobie pandemii Chelsea wydaje 115 milionów na Lukaku. Tymczaszem Juventus morduje się z transferem Locatellego i probuje ten wydatek rozłożyć w czasie. Nieźle nam odjechali finansowo…
Agnelli chyba jednak przeklina dzień, w którym wpadł na pomysł ściągnięcia Ronaldo.
To nie kwestia Ronaldo, a swoistej Superligi jaką jest angielska PL.
Nawet spadkowicz z PL ma większe wsparcie finansowe, niż drużyny które wywalczyły awans do LM w innych ligach Europy.
Tak to właśnie wygląda, bo przecież Lukaku nie jest jedynym „szalonym” wzmocnieniem Premiership wciąż trwającego lata transferowego. Z mniejszych transakcji warto wspomnieć o Milenkovicu, który zamienił Fiorentinę na West Ham, a przecież cała czołówka Serie A chciałaby go w swoim zespole.
City kupuje Grealisha, który jak Borek mawia – „ma ten look” za 100 mln £, United za 140 mln kupuje Sancho i Varane’a, Chelsea – Lukaku, nawet Arsenal lekką ręką wydaje Bena White’a 50 mln.
My zbieramy na Locatelliego 40 mln, a City za samych ofensywnych piłkarzy zapłaciło więcej, niż my za całą kadrę.
Finansowo jak mówisz, West Ham jest nam przeciwnikiem, którego ciężko pokonać. Nie ma podjazdu do PL, chyba że jesteś PSG.
To prawda z tymi finansami w PL. Dlatego to jednak jest sprawa Ronaldo, bo zwyczajnie nie było Juventusu stać na jego zarobki. Ronaldo miał być wartością dodaną i wygrać LM. Tyle że zabrakło piłkarzy, którzy mogli mu w tym pomóc. Te pieniądze należało inaczej wydać.