Transfery LIVE: 29 sierpnia 2019 – [23:45] Finałowa rozgrywka wokół Icardiego?
[23:45] To wszystko na dziś!
[23:30] Według Sky Italia nawet Wanda Nara zrozumiała, że pozostanie Mauro Icardiego w Interze będzie dla niego szkodliwe i wszyscy mają teraz namawiać napastnika na zmianę barw klubowych. Na stole mają być oferty z Monaco i Napoli przekraczające 65 mln euro. Jak twierdzi Di Marzio w innym wariancie Nerazzuri są w stanie zaoferować snajperowi przedłużenie o rok kontraktu, co ma przekonać go do odejścia chociaż na wypożyczenie. Włodarze Interu zastrzegają jednak, że nie zgodzą się na przenosiny do Juve.
[23:20] Mauro Icardi nie był obecny na dzisiejszej uroczystej kolacji piłkarzy Interu. Sanchez, który dopiero co dołączył do zespołu, uczestniczył w spotkaniu.
[23:14] Antonio Barilla z La Stampa twierdzi, że Roma jest w kontakcie z Juve, jednak transfer Ruganiego jest mało prawdopodobny. Rzymianie ściągając Chrisa Smallinga dokonali oszacowania ceny do jakości.
[22:00] Ponieważ w temacie transferów Juventusu póki co cisza, dla formalności napiszemy, że Alexis Sanchez oficjalnie dołączył do Interu na zasadzie wypożyczenia.
[20:13] Francuskie RAC1 twierdzi, że Leonardo (dyrektor sportowy PSG) wrócił właśnie z Włoch do Paryża. Na celowniku Paryżan jest Matuidi oraz Dybala.
[13:25] Blaise Matuidi to typowany przez media trzeci zawodnik, który nie zostanie zgłoszony do Champions League. Tymczasem reprezentacja Niemiec ogłosiła powołania na najbliższe mecze: w składzie znalazł się Emre Can; Sami Khedira poza drużyną.
[13:21] Romeo Agresti ujawnił, że Atletico Madryt przedstawiło kilka tygodni temu ofertę za Meriha Demirala – 25 mln euro + 5 w formie bonusów. Sytuacja Turka jest jednak niezmienna – jest nie na sprzedaż. Sytuacja Ruganiego stoi pod znakiem zapytania. Sporym problemem jest to, że obrońca inkasuje ok. 3 mln euro za sezon. Nie ma wielu klubów, które mogą pozwolić sobie na taki wydatek.
[11:33] Sky Sport Italia, Sportitalia i FCInterNews twierdzą, że Napoli dogadało się z Fernando Llorente, jednak transfer Hiszpana został chwilowo zamrożony. Napoli zamierza bowiem poczekać do poniedziałku na decyzję Mauro Icardiego.
[11:14] Informacje o Smallingu potwierdza Gianluca di Marzio. Mowa o wypożyczeniu za 3 mln euro.
[11:10] Jak podał Fabrizio Romano ze Sky Sport, Chris Smalling może lada moment trafić do Romy na zasadzie rocznego wypożyczenia. Oznaczać to może zamknięcie drogi dla Daniele Ruganiego.
[09:13] Jak twierdzi Tuttosport, Inter oraz Juventus są zainteresowane Ivanem Rakiticiem. Jeśli chodzi o Juve, w grę wchodzi nieustannie wymiana za Cana lub wypożyczenie z wykupem. Chorwat jednak może być także elementem transakcji wiązanej w sprawie Neymara i jego przyszłym klubem może zostać PSG.
[08:21] Rugani i Mandżukić zostaną pominięci w składzie zgłoszonym do Ligi Mistrzów. Juventus będzie musiał wybrać jeszcze jednego piłkarza – donosi Sky Sport.
[08:18] Nicolo Schira podaje, że Napoli spróbuje jeszcze jednego, desperackiego kroku, by pozyskać Mauro Icardiego. Na stole ponownie 65 mln dla Interu i 8 mln euro za sezon dla piłkarza. Napastnik jest ponoć niewzruszony i odmówi.
Ruganiego trzeba wypożyczyć, skoro nie ma możliwości sprzedać. Włoch w takiej Romie na pewno źle nie będzie grał i jego wartość raczej się powinna utrzymać na podobnym poziomie. A u nas jako 5 obrońca nic nie pogra i za rok będzie kosztował 3x mniej. Bardzo się dziwię postawie Mandżukicia, który ma od początku okienka sygnały, że nie będzie grał, a mimo to pozostaje w Turynie. Jak widać kasa z nowego kontraktu ważniejsza od regularnej gry. Tego się po Chorwacie nie spodziewałem, bo prawie zawsze dotychczas zmieniał klub jak tylko dostawał sygnał, że nie będzie pierwszym wyborem.
I bardzo dobrze Mandzu nie chce nigdzie odejść to LM będzie ogladał w tv .
Żenujące jest to, jak traktują Mandzu. Chłop dał nam całe serce, podpisano z nim nowy kontrakt, chłop nigdy nie strzelał fochów, a tu takie zachowanie klubu. A w ataku gra typ, który od stu lat nie ma formy i nie nadaje się do kopania piłki nawet w ekstraklasie – jest za to dzieckiem Sarriego… Co jak co, ale skoro Sarri nie chce Dybali na środkowym napastniku to Mandzur powinien grać, bo przy obecnej formie Higuaina, Chorwat jest, po prostu, miliard razy lepszy.
A w czym to niby Chorwat jest lepszy? W strzelaniu gola raz na pół roku? Niektórzy patrzą na Mndżukicia poprzez pryzmat jego występów w ubiegłych sezonach, a w ostatnim był po prostu denny, w 2019 roku prawie co mecz należał do najgorszych na boisku. Z Sarrim taki napastnik nie pogra, Higuain mimo kryzysu może strzelać znacznie więcej od Mandżukicia.
Higuain jest ulubieńcem Sarriego wiec tu nawet nie ma co się zastanawiać nad tym kto jest w czym lepszy i kto ma formę. Z jednej strony Mario zawsze zostawiał serce na boisku i nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu. Z drugiej klub nie może zostawiać wszystkich, którzy są mili i waleczni, bo trzeba podnosić jakoś skład i obniżać wiek. Może PSG da ma jakąś przebitkę pensji i nagle się okaże, że w sumie 2 dni to nie tak mało na podjęcie decyzji 😛
W czym Higuain jest lepszy od Mandzukicia, żeby miał grać kosztem Chorwata? Dla mnie Argentyńczyk to szrot, którego należałoby się pozbyć za wszelką cenę. Mandzukic w zeszłym sezonie był denny? To co powiedzieć o Higuainie? To już pukanie od spodu. Emeryt, prawie trup. Zombie apokalipsa. I ktoś taki ma być pierwszym wyborem w Juve? To kpina ze zdrowego rozsądku. Marotta może wiedział co robi, że się zawinął z tego cyrku. Już zakup Ronaldo był bardzo ryzykowny. Gość w tym wieku z takim wynagrodzeniem? Przy takiej polityce wkrótce zaczniemy przypominać Milan za Berlusconiego u schyłku potęgi. Grupka emerytów z kosmicznymi kontraktami.… Czytaj więcej »
Coś się kończy, coś zaczyna… Z pewnością nie można odmówić Mario zaangażowania, walki, poświęcenia dla drużyny. U Sarriego jednak napastnik ma strzelać gole, a nie bronić pod własnym polem karnym. Może zarząd wie, że przyjdzie Icardi i stąd nie będzie miejsca dla jednej z 9 (prawdopodobnie Mario).
Harun
Kiedy przychodził Higuain, za transfery odpowiadał nie kto inny jak Marotta.Kadra jest przepełniona a kilka duzych kontraktow i wygląda że nie zmieni się to do lipca.
Największy problemem jest kontrakt Gonzalo. Jedyne na co można liczyć, jest to że Argentyńczyk złapie formę i zacznie strzelać częściej niż raz na miesiąc.
Zarząd nie ma wyboru kogo z dwójki Higuain/Mandziukic odpalić, bo obaj są tak samo porzadani przez inne zespoły.
Nasze okienko zostało zabite przez błędy przeszłości. Może dziś zamiast Higuaina, Mandziukicia, Khediry i Matuidiego, byłoby SMS i Icardi?
Szkoda Parataci wiele już w tym okienku nie wymyśli.
@Apo, oczywiście i z perspektywy czasu zakup Higuaina należy oceniać negatywnie.
Zobaczymy, może Gonzo się odbuduje. Jeśli nie, to problem pozostanie, a dodatkowo szanse na jakieś sukcesy w LM spadają.
Nie no… Publikować o 12:05 newsa z 12:33? Może mi numery z Totka podacie? 😀
IMHO Icar oleje Naplety, bo ma opcję Juve lub spór sądowy z Interem Merdolan, który – jak zapewne uważa – wygra.
[quote quote=9172]Nie no… Publikować o 12:05 newsa z 12:33? Może mi numery z Totka podacie?
IMHO Icar oleje Naplety, bo ma opcję Juve lub spór sądowy z Interem Merdolan, który – jak zapewne uważa – wygra.[/quote]
Hehe, akurat się złożyło tak, że informację tę dodał redaktor, który zmienił strefę czasową i zapomniał, iż jest godzinę w przód 😀 😀
Okienko Juve byłoby rewelacyjne gdy udało się sprzedać niechcianych i sfinansować za to top gracza do środka pola. Było to możliwe, ale zostało zaprzepaszczone, a nasze ostatnie ruchy – próba wytransferowania Dybali, Ruganiego czy przymiarki do Cana – to już akt desperacji. Piałem to już ale się powtórzę. Ze sprzedaży Mandzura, Matuidiego, Perina i Ruganiego powinniśmy przytulić ok 65 milinów euro. Z takimi pieniędzmi można by zaatakować Totków o Eriksena ew. szukać kogoś innego. Załatwiłoby to problem z nadmiarem ludzi w ataku, w pomocy, obronie i na bramce. Do tego zeszlibyśmy sporo z kosztami utrzymania piłkarzy nawet zatrudniając Eriksena z… Czytaj więcej »
<p style=”text-align: left;”>Dalej nie ogarniasz że ci piłkarze nie sa atrakcyjna opcją dla innych zespołów?</p>
Co powiesz na to że Coutinho!! Za którego Barca zapłaciła ponad 100 mln. poszedł jedynie na wypożyczenie, bo nie było chętnych wykładać za niego pieniądze?
Tak samo w Realu, gdzie desperacko szukali chętnych na Jamesa, czy Bale.
Twoje wyliczenia, to niestety tylko pobozne życzenia. Nijak się to ma do rzeczywistości jak widać. Jasne jest że zarząd robi wiele, by kogoś upchnąć, ale łatwe to nie jest.
Napiszę wprost: dołuje mnie obecne lato transferowe w wykonaniu Juventusu. Mam serdecznie dosyć faktu, iż nie potrafimy sprzedać części zasłużonych, aczkolwiek wypalonych zawodników i najpewniej zostaniemy z ich potężnymi pensjami na kolejne miesiące. Mandzukic, to z kolei osobna historia: uwielbiam Chorwata, jest jednym z moich ulubieńców jeżeli chodzi o erę Allegriego w Turynie, niemniej taka, a nie inna sytuacja stanowi rysę na wizerunku i ewentualnym dobrym wspomnieniu o nim, kiedy w końcu nas opuści. Nie mam pojęcia kto dziś mógłby dać nam więcej: on czy daremny Higuain. Śmiesznym jest, że o pozycję numer „9” rywalizuje trójka: Mandzukic, Igła i Dybala… Czytaj więcej »
Apo
Co Ty porównujesz Bejla do Mandzukicia ? Bale zarabia ze 3 razy tyle – podobnie zresztą Coutinho.
Nie można więc problemów z nimi przymierzać do naszych z Mandzukiciem – przecież według różnych doniesień wszyscy wymienieni mieli oferty tylko w ostatnich chwilach okna. Od dawna było wiadomo o przyjściu Ramseya, a Paratici nie wypchnął z klubu nikogo.
Nasze sprzedaże to bezdyskusyjna klapa i nie można tego tłumaczyć tym, że to trudne.
Co do transferów wychodzących to już nawet pisać mi się nie chce… Ale kilka słów o Mandzukic-u. Mało który zawodnik pod wodzą Allegriego zostawiał tyle potu na boisku co on. Chłop wkładał głowę tam, gdzie inni zawodnicy bali się nogę włożyć. Gdy przyszedł Igła, Allegri przechrzcił Chorwata ze środkowego napastnika na skrzydłowego. Chłopina biegał i walczył i każdy metr boiska. I teraz pytanie? Czy zarząd „poinformował” Chorwata, że ten nie będzie miał miejsca w drużynie? Bo jeśli tak to Mario sam jest sobie winien i ewidentnie chce zostać dla kasy. A może nikt z Nim nie rozmawiał, jedyne informacje docierały… Czytaj więcej »
Nikt już chyba nie może zaprzeczyć, że końcówka tego okienka transferowego jest rozczarowująca. O ile początek był bardzo efektywny (Ramsay, Rabiot) i efektowny (De Ligt), to impas w sprzedażach jest irytujący. Powinniśmy być bardziej elastyczni i zdecydować się na wypożyczenia tych, których i tak nikt nie chce kupić.