Tutto: Pozycja Pirlo nie jest bezpieczna
Trener Andrea Pirlo musi natychmiast zareagować po porażce z Benevento, ponieważ klub nie będzie tolerował kolejnych niepowodzeń podobnych do tego z wczoraj – twierdzi Tuttosport.
Dziennik donosi, że trener „ryzykuje utratą swojej posady”, jeśli Bianconeri nadal będą prezentować taką grę jak w niedzielne popołudnie.
Kibice mocno zareagowali na słaby wynik zespołu, uderzając w trenera i zarząd Juventusu w social mediach. Tuttosport twierdzi jednak, że jedna porażka nie zmieni losu trenera, ale podkreślono, że musi on szybko wyprostować sytuację.
To trudny okres dla szkoleniowca Starej Damy, biorąc w szczególności pod uwagę niedawną eliminację z Champions League. Juve wczoraj miało okazję nadgonić stratę w Serie A do liderujacego Interu, lecz „miękka” postawa zespołu w meczu z podopiecznymi Filippo Inzaghiego sprawiła, że Bianconeri przegrali 1:0 na Allianz Stadium. Tuttosport uważa, że zabrakło Juventusowi przede wszystkim „zaciekłości, pokory i mentalności”.
Gazeta twierdzi, że Pirlo zostanie poddany ocenie w 11 pozostałych meczach i będzie potrzebował pozytywnego rezultatu podczas derbów z Torino, tuż po przerwie na mecze reprezentacji.
Źródło: football-italia.net
Jak dla mnie zwalnianie trenera Pirlo po sezonie to głupota, chyba że Alegri zadeklaruje powrót. Po raz kolejny powtórzę: Problemem Juventusu nie jest Pirlo, tylko Paratici i jego transfery. Wiem że wszyscy macie odmienne zdanie, ale jak dla mnie Pirlo powinien dostać jeszcze jeden sezon.
Naprawdę? Pirlo i jego roszady w składzie, szukanie na nowo koła, poruszanie się po omacku nie jest problemem, a problem tkwi w tym, że Paratici kupił najlepszego skrzydłowego w tym sezonie, obiecującego Amerykanina, jeden z większych talentów w Serie A i napastnika, który dał nam awans w LM?
Allegri z takim składem byłby albo na pierwszym, albo zaraz za Interem.
Obiecującego Amerykanina. Raczej zawodnika który był dostępny na dogodnych dla nas warunkach. Czy ten transfer był potrzebny, kiedy w zespole był już Rabiot i Bentancur? Od transferu Pjanicia nie dostalismy nic konkretnego do pomocy, Mckennie to piłkarz kalibru Leminy a tego nasza pomoc nie potrzebowała.
Z perspektywy sezonu nie rozumiem transferu Kulusevskiego. Do jakiej taktyki był szykowany. Obecnie jest rzucany po różnych pozycjach.Gdyby był Dybala l, to już w ogóle minut dla Szweda by zabrakło
Kasa za Szweda+ Kasa za Mckenniego daje nam pomocnika z topowej półki.
Kulu to skrzydłowy, tak grał w Parmie. Gdyby zdrowy był Dybala, mielibyśmy zmiennika dla Chiesy, który mógłby robić to co w meczu z Milanem, wejść na podmeczonego rywala.
Mckennie ma zupełnie inne walory od Bentancura i Rabiota, naprawdę po tym jak ostatnio grał z kontuzją, zaczniemy negatywnie mówić o całkiem ciekawym zwodniku, który nieraz już pokazał się z dobrej strony?
Idę o zakład, że Allegri z tymi zawodnikami byłby na 1 miejscu w lidze.
Tylko czy my potrzebujemy zmiennika Chiesy? Ot taka funkcje mógłby pełnić choćby Cuadrado.
Druga sprawa to czy Kulusevski był szykowany na zmiennika Chiesy, który został kupiony kilka miesięcy później.
Jakie inne walory ma Amerykanin? Dla mnie spoko uzupełnienie składu, żaden zbawiciel środka pola. Na początku grał ponad stan( jak Morata), teraz gra jak reszta. Ot uzupełnienie składu, brak realnego wzmocnienia.
Zmiennika Chiesy potrzebujemy, bo chłopak biega za trzech.
Kulu to przyszłość i w takim aspekcie został sprowadzony.
Cuadrado u kolejnego szkoleniowca jest obrońcą (nie wiedzieć czemu).
Amerykanin – tani, dało się go wyciągnąć na dobrych warunkach, agresywny, dobrze grający głową.
Rozumiem, że masz inną koncepcję, jednak wątpię, żeby transfery w naszym klubie nie były konsultowane z trenerem.
Każdy szkoleniowiec ma swój profil zawodnika, więc taki został pozyskany.
To Pirlo jest problemem, nie kłopot bogactwa skrzydłowych, czy uniwersalny Amerykanin.
Powtórzę jeszcze raz, Allegri zrobiłby z tej ekipy zwycięską drużynę.
Uważam podobnie, nie ważne czy to Pirlo, Sarri, czy Allegri. Bez odpowiednio zbudowanego zespołu nie da się osiągać sukcesów. ten sezon pokaże, że obrana w ostatnich latach polityka transferowa była błędem. Nie mówię, o Kulu, Chiesie, czy McKennie, a o Ramseyu, Rabiocie, Moracie, czy Arthurze
Nie rozśmieszaj mnie. Paratici ma sporo za uszami, ale to Pirlo zarządza drużyną z najmocniejszą kadrą i najpełniejszym (najbardziej kompletnym) składem tej ligi (choćby wg Capello), a przynajmniej drugim. Drużyna ma swoje bolączki, chociażby brak kreatywnego pomocnika, ale inne drużyny również mają swoje kłopoty. Środek pomocy to słabe ogniwo, ale też nie deprecjonujmy zawodników w niej grających. Rabiot repr Francji (2 dużyna wg rankingu FIFA), Arthur (repr. Brazylii – 3), Bentancur (repr. Urugwaju – 8), Ramsey (repr. Walii – 1). Żaden z nich (może poza Remseyem) nie jest wiodącą postacią swoich reprezentacji, ale samo załapanie się do nich musi wskazywać… Czytaj więcej »
Serio? Zespół odpada w Lidze Mistrzów, nie z Bayernem, nie z Liverpoolem, ale z Porto i to w okolicznościach dość kuriozalnych. Ten sam zespół wychodzi na kolejne spotkanie i nie widać w nim sportowej złości. Jeszcze kilka lat temu (za czasów Conte, Allegriego) po takim niepowodzeniu na następne spotkanie drużyna wychodziła tak nabuzowana, że gryzła trawę, rzygała krwią, żeby się odegrać. Dzisiaj tego nie ma. Ten zespół jest totalnie chimeryczny. Trudno nie widzieć w tym problemów motywacyjnych. Na tym polega rola trenera, żeby motywować. Conte to umie, Pirlo nie. Ja nie widzę, żeby Pirlo na ławce trenerskiej żył meczem, krzyczał,… Czytaj więcej »
No i wszystko jasne, Benevento ma 100 razy lepszych piłkarzy a Paratici zatrudnia amatorów, jak tu takimi grać.
Czyli co? Jak wygra z Torino i skończymy na 4 miejscu to będzie fajny sezon i ,,pozytywny” dla Andrei? Można by sobie w tym sezonie odpuścić wyniki, gdyby gra wyglądała fajnie z przodu. Ale nie wygląda. W ogóle ten zespół gra trochę jak za Sarriego, ale ma gorszą defensywę i efekty widoczne.
Nie, tego sezonu już nic nie uratuje. Można gdybać, ale Andrea zostanie.
Według mnie, z tym składem Max ugralby dużo dużo więcej.
Po cichu liczę na pełną kompromitacje, czyli wypadnięcie poza top4, brak LM, a tym samym odejście Ronaldo. Tylko katharsis może nas uratować. W przeciwnym wypadku pójdzie propaganda o obiecującym pierwszym sezonie, pechu z Porto, drużynie mistrzów, a w przyszłym roku będziemy w takiej samej dupie albo i lepiej.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że taki scenariusz może nas pogrążyć na lata ? Wpływy spadną o ponad 100 mln i będzie wielka wyprzedaż składu
Dlatego czwarte miejsce jest ,,optymalne”. Kompromitacja, ale nie tak duża, żeby nie zagrać w LM. Choć ja jednak liczę na pozostanie Ronaldo i udowodnienie czegoś w przyszłym sezonie. Trzeba przewietrzyć środek pola, popracować nad bokami obrony i wreszcie sprowadzić jakąś wartościową 9.
Że co?
Wyprzedaż to już można robić. Ramsey, Berna, Dybala, Benrancur, grono wielkich, zasiedziałych mistrzów. Pozbycie się samego Ronaldo mocno odciąży budżet.
Dla mnie do wylotu są właśnie ww. przez Ciebie – szansę dałbym jeszcze Dybali, a zastanowił się nad Kulusevskim – bo ten chłopak nie wiele nam daje. Kupić pomocników i ruszyć ostatni sezon z Ronaldo. Po erze Ronaldo można zrobić dalsze porządki, ale my MUSIMY być w LM – przecież w przeciwnym razie to byłaby istna katastrofa.
Wywalisz połowę składu i za co kupisz nowych ? Bez LM leżymy finansowo.
Po prostu świetny tok myślenia. Brak LM ok 100mln euro w plecy, sprzedaż w.w. graczy pewnie pozwoliłabym odzyskać te 100mln ale to byłoby wyjście na „0” dopiero dalsze sprzedaże pozwoliłyby na zakupy. Po za tym na pewno wartościowi gracze będą chcieli do Juve bez LM bez dużej kasy w postaci pensji. Po prostu świetny plan, nic tylko wysyłaj CV w miejsce Paraticiego. Brak LM to byłaby ogromna katastrofa, LM to priorytet w kontekście odbudowy drużyny. Aczkolwiek pierwszym ruchem powinno być zwolnienie Pirlo i danie tych kilkunastu spotkań nowemu szkoleniowcowi na ocenienie graczy i danie wolnej ręki w kontekście wzmocnień. Pirlo… Czytaj więcej »
Zostawiłbym Pirlo gdyby ten zdecydował się na zmianę taktyki, jeśli to coś co widzimy można tym nazwać, bo granie tylko prawą stroną i poleganie na indywidualnościach gry 1×1 Cuadrado albo Chiesy to żadna taktyka. Jeśli byłby ciągły progres w grze do końca sezonu to można dać mu szansę, w innym wypadku nie ma na co czekać. Zarząd popełnił szereg błędów w ostatnich latach, wielbłądy przed sezonem wiedząc że nie będzie czasu na treningi i okres przygotowawczy, a zwolnili Sarriego i dali drużynę mlokosowi, który albo nie wiadomo co tak naprawdę umie. I jeszcze zostawienie w drużynie Frabotty kosztem Pellegriniego to… Czytaj więcej »
Max z tym składem bije się o 1 z Interem .A Później gramy w LM z Chelsea .
A i jeszcze jedno jak max wystawiał zawsze inny skład,rotował nim na prawo i lewo by w marcu zespół nie był zajechany .Malo tego on zawsze szukał rozwiązań zawsze !
Kurde, przypał
Prawie w ogóle tu nie wchodzę i juz wiem dlaczego… Zluzujcuie poślady, 9 tytułów to przesyt… Trzeba Juventus nauczyć współczesnej piłki jaka odbywa się w Hiszpanii, Niemczech i na wyspach… Dosyć tego nudnego stylu włoskiego na rozbijanie ataków a najwyższa pora nauczyć grać sie w piłkę kombinacyjną, szybką i opartą na współpracy. Ronaldo out, on nie wpisuje się w zespołowość. Od kiedy pojawił się w klubie drużyna, stopniowo i powoli przestawała funkcjonować na rzecz krystyny. Tam nie ma drużyny. Kiedyś rzuty wolne to u nas była mocna broń, Del Piero, Zidan, Dybała, Pjanić… Ich najbardziej pamiętam. Pojawiła sie kryska i… Czytaj więcej »
Gościu piszesz , że jest przesyt 9 mistrzostw, które zdobył też Max, a później piszesz , że to beton którym grało się w latach 90. Gdzie tu sens i logika to nie wiem.
Chyba w tym, że patrząc na to jak gramy na tle europejskich klubów (przez te 9 ostatnich lat), to dupy to nie urywa (w sumie patrząc nawet na wszystkie drużyny z Serie A, które grały w lidze mistrzów czy lidze europy). Okej, byliśmy dwa razy w finale LM, ale tylko taktyczny geniusz Maxa chyba to sprawił. Stąd wydaje mi się, że Młodemu chodziło o to, że we włoszech gra się bardzo taktycznie, ale jak taktyka gdzieś się sypnie, to zostajemy (jako Serie A) mocno w tyle, bo brak innych argumentów. Conte to beton — niestety ale jego taktyki w europie nie działają… Czytaj więcej »