- AKTUALNOŚCI
- FORUM
- SEZON
- HISTORIA
- LEGENDY
- ALESSANDRO DEL PIERO
- ANDREA FORTUNATO
- ANGELO DI LIVIO
- ANTONIO CABRINI
- ANTONIO CONTE
- CIRO FERRARA
- CLAUDIO GENTILE
- DIDIER DESCHAMPS
- DINO ZOFF
- FABIO CAPELLO
- FABRIZIO RAVANELLI
- FRANCO CAUSIO
- GAETANO SCIREA
- GIAMPIERO BONIPERTI
- GIANLUCA VIALLI
- GIUSEPPE FURINO
- JOHN CHARLES
- LIAM BRADY
- MARCO TARDELLI
- MICHAEL LAUDRUP
- MICHEL PLATINI
- OMAR SIVORI
- PAOLO ROSSI
- PAVEL NEDVED
- RAIMUNDO ORSI
- ROBERTO BAGGIO
- ROBERTO BETTEGA
- STEFANO TACCONI
- ZBIGNIEW BONIEK
- ZINEDINE ZIDANE
- DLA KIBICA
- CZAT
- TYPER
- SKLEP
Będzię naładowany akurat na decydującą fazę LM, do tego czasu okrzepnie De Baboligt 🙂
Owszem, błędy będą hartowały de Ligta, ale to też nie jest tak, że tylko na dobre będzie mu to wychodziło. Do pewnego stopnia porażki nas wzmacniają, ale po przekroczeniu pewnego progu działa zupełnie odwrotny mechanizm psychologiczny, tzn. że w tym przypadku piłkarz mógłby się pokruszyć mentalnie. A wiemy, jak mental jest istotny, gdy jest się obrońcą. Oby de Ligt był silny psychicznie i albo nie popełniał wielu „okrzepiających” błędów albo miał wysoki próg tolerancji. Sytuacja nieco analogiczna do wprowadzania przed laty do składu Bonucciego. Conte też uparcie na niego stawiał, aż w końcu Bonus się ogarnął. Różnica taka, że Bonucci… Czytaj więcej »