Ultrasi obrażają Agnellego, zarząd i innych kibiców Juventusu
Do iście kuriozalnej sytuacji doszło podczas meczu Juventusu z Udinese, kiedy to ultrasi z Curva Sud obrażali się wzajemnie z resztą kibiców Juve znajdujących się na stadionie.
Ultrasi Starej Damy od miesięcy strajkują przeciwko wzrostowi cen biletów, odmawiając dopingu, chociaż pozostają one znacznie niższe niż na przykład w Premier League. Już kilkukrotnie zdarzało się nawet, że agresywnie uciszali każdego kibica, który starał się świętować bramki zdobyte przez piłkarzy Juve.
Kiedy fani przerwali milczenie i cieszyli się z bramki zdobytej przez Moise Keana, słychać było śpiewane przez ultrasów pieśni o „wakacyjnych” kibicach. Wygląda jednak na to, że miarka przebrała się również wśród innych kibiców Juventusu, gdyż większość tłumu zareagowała na to własnymi szyderstwami i obelgami skierowanymi w ultrasów.
To jednak nie koniec wybryków ultrasów, gdyż dziś rano przed Allianz Stadium pojawiło się obraźliwe graffiti, nazywające prezydenta Juventusu, Andreę Agnellego „glizdą”.
Inny napis skierowany do prezydenta Juve głosił: „Traktujesz nas jak klientów i chcesz, żebyśmy Ci dopingowali? Jesteś śmieszny”.
Pojawił się także napisy o „niekompetentnych dyrektorach bez szacunku do fanów” oraz twierdzący, że milczący protest Curvy, spotyka się jedynie „z lekceważeniem ze strony bandy lalek i niewolników Agnellego”.
Media są pewne, że protest ultrasów będzie kontynuowany we wtorek podczas rewanżowego spotkania Ligi Mistrzów przeciwko Atletico Madryt.
źródło: football-italia.net
