Prasa

einhard | 3 lipca 2023

Weah: Mój ojciec szaleje za Juventusem

Timothy Weah wyjawił, że jego ojciec, George, zawsze miał bzika na punkcie Juventusu i to ułatwiło mu wybór.

Reprezentant Stanów Zjednoczonych jest synem legendy Milanu, George’a Weaha. Młody piłkarz pokazał, że nauczył się słynnego wyrażenia, którego użył jego ojciec, kiedy podpisywał kontrakt z ekipą Rossonerich. Wydaje się jednak tyle ze znajomości języka włoskiego, więc pierwszego wywiadu 23-latek udzielił oficjalnej stronie Juventusu w języku angielskim.

Jestem podekscytowany, zaszczycony, pobłogosławiony, to marzenie z dzieciństwa. To jeden z największych klubów na świecie, więc jestem bardzo dumny z tego, że jestem w ekipie Bianconerich – powiedział Weah.

Co przyciągnęło go do Juventusu?

Po prostu wszystko w klubie, historii, zawodnikach, sztabie szkoleniowym i wierze, jaką wszyscy we mnie pokładali. Czuję się tutaj jak w domu. Kibice, jak widzieliście, przyszli i wspierali mnie w trakcie badań medycznych. Jestem szczęśliwy i podekscytowany.

Chociaż Weah Senior spędził pięć lat w Milanie i nadal jest mile wspominany przez tamtejszych kibiców, okazuje się, że zawsze miał słabość do Starej Damy.

Historia mojej rodziny i mojego taty grającego dla Milanu sama w sobie jest ogromna, a teraz jego syn ma możliwość gry w Serie A i gry w jednym z największych klubów. To jest wspaniałe.

To jeden z jego ulubionych klubów, kibicuje Juventusowi, ma bzika na ich punkcie, więc naprawdę ułatwiło mi to wybór.

Timothy Weah ma zaledwie 23 lata, ale w swojej karierze występował już w wielu różnych rolach na boisku, w tym jako prawy obrońca, lewy obrońca i ofensywny prawy skrzydłowy w trójzębie.

Uwielbiam biegać, dośrodkowywać i asystować, więc mając takich kolegów z drużyny, mam nadzieję, że będę mógł wykorzystać moje atuty, aby pomóc tym chłopakom strzelać gole i grać piękny futbol.

Osobiście jestem koniem pociągowym, pracuję dla zespołu i mam nadzieję, że fani docenią moją ciężką pracę.

Piłkarza zapytano czy istnieje rola, która szczególnie mu się podoba.

Zdecydowanie mam swoją preferowaną pozycję, jest to wahadłowy obrońca i prawdopodobnie tak tutaj będę grał. Jestem bardzo podekscytowany. To dla mnie nowa pozycja, ale jest to coś, co lubię. Mając doświadczenie w grze jako napastnik na skrzydle, myślę, że bardzo mi to posłuży. Występować będę wszędzie tam, gdzie trener będzie mnie potrzebował.

Mam nadzieję, że osiągnę wielkie rzeczy. Mamy mocną drużynę, klub i sztab szkoleniowy ludzi pełny, którzy pracują za kulisami. Musimy po prostu ciężko pracować i miejmy nadzieję, że dzięki temu osiągniemy wspaniałe rzeczy.

Dziękuję fanom za wspieranie mnie w sposób, w jaki okazali to od pierwszego dnia. Oddam serce temu klubowi. Kocham was chłopaki i do zobaczenia wkrótce.

Źródło: juventus.com

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi