Wymiana Arthur-Villar?
Według doniesień z Włoch, Roma może chcieć pozyskać Arthura w zimowym okienku transferowym i może włączyć w transakcję Gonzalo Villara.
Giallorossi nie zamierzają dokonywać dużych w tę zimę, ale chcą też zapewnić trenerowi, Jose Mourinho, kilka wzmocnień, a jednym z nich może być 25-letni Arthur.
Brazylijczyk zaliczył w tym sezonie tylko cztery występy w Serie A pod wodzą Massimiliano Allegriego i ryzykuje brak powołania na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, jeśli jego sytuacja się nie zmieni. Z tego powodu pomocnik rozważać ma zmianę otoczenia już w przyszłym miesiącu.
Federico Pastorello, który latem pomógł Romie podpisać kontrakt z Tammym Abrahaem, również zasugerował, że ruch może nastąpić w styczniowym okienku.
Niedawno miałem przyjemność mieć w swoim zespole Federico Bernardeschiego i Arthura. Federico jest szczęśliwy i skoncentrowany, podczas gdy Arthur został wybrany przez innego trenera i u Allegriego ma mało miejsca. Chce zagrać w Pucharze Świata i z tego powodu może zmienić otoczenie – podkreślił niedawno agent.
Calciomercato.com donosi, że Roma jest zainteresowana Arthurem w styczniowym okienku transferowym i może włączyć w transakcję Villara, aby sfinalizować umowę. Arthur ma być ponoć wyceniany przez Juventus na 60 mln euro, podczas gdy wartość Villara wynosić ma około 40 mln.
Arthur łączony jest również z Lazio, chociaż w przyszłym miesiącu głównymi priorytetami drugiej ze stołecznych drużyn będą raczej lewy obrońca i rezerwowy napastnik.
Źródło: football-italia.net
40mln za villara? To chyba jeszcze większe przesacowanie, niż 60 za Arthura.
Ja nie wiem kto tym klubem zarządza. Pomyślnie o takiej wymianie jest zbrodnią. Znowu to samo, jakieś fikcyjne zyski kapitałowe, problemy z prokuraturą, zysku z tej wymiany nie ma żadnego. Villar to głęboki rezerwowy Romy, co on u nas ma robić? Jeszcze czytałem, że celem na styczeń jest Icardi z sutym kontraktem. Nie mam ostatnio sił śledzić tego co się w Juve dzieje, ręce opadają.
Icardi na wypożyczenie.
Pewnie chcieli powiedzieć V.. eretout 😎
Słabo się orientuję w tym jak gra Villar, ale tego typu transfer to jedyna sensowna opcja dla Arthura. Chcieliśmy pozbyć się bezproduktywnego Pjanica z dużym kontraktem, a do tego podreperować sztucznie finanse. Aby to zrobić należało dokonać wymiany na mocno zawyżone kwoty. Założenie pewnie było takie, aby ten nowy zawodnik był młody i przydatny i wypełnił kontrakt lub został sprzedany za dużą kwotę. Inaczej musielibyśmy wykazać wysoką stratę. Nie wyszło z Arthurem, który jest wiecznie niedostępny. Nikt nie da za niego 60mln, dlatego trzeba ponownie kombinować z zawyżoną wymianą za kogoś młodego, kto potencjalnie spędzi u nas 5 lat. Nie… Czytaj więcej »
Może dlatego, że Villar nie zagrał ani minuty w Serie A, gra trochę w LE, ale też nie za wiele.
A ile i jak zagrał Arthur? Nie jestem zwolennikiem Villara, ale Melo jest do wypchnięcia za wszelką cenę.
Ale co to za pytanie? Nie wiesz ile Arthur zagrał? 😉
Kolega mówił, że słabo orientuje się jak gra Villar, więc podałem prawdopodobny powód – ciężko zobaczyć nie grającego zawodnika.
Poza tym kłóciłbym się, że jest do wypchnięcia za wszelką cenę, Villar to nie jest opcja nawet za Melo.
Doskonale wiem, ile zagrał. Za wszelką cenę? Nie, za cenę 5 milionów euro, które zarabia. Jeśli mamy mieć w składzie praktycznie bezużytecznego piłkarza do grania ogonów lub meczów o pietruszkę za 5 milionów euro, to trzeba się go pozbyć i zastąpić kimś wartościowym lub nawet kimkolwiek, ale np. za 100 tysięcy euro rocznie.
To jest problem tego klubu, że w kadrze jest mnóstwo bardzo drogiego w utrzymaniu szrotu. Ramsey, Rabiot i Arthur razem zarabiają blisko 20 milionów rocznie. Trzeba coś więcej dodawać?
Tylko po co nam w zamian piłkarz za słaby, żeby wogóle wystąpić w Romie, a którego nie sprzedamy dalej, bo zostanie znów wyceniony na wartość nieosiągalną sportowo.
Jeśli chodzi o samo pozbycie się Rabiota, Ramseya czy Arthura, to pełna zgoda. Jednak już w kontekście Villara, nie.
Ale my go nie wyrzucamy za darmo, tylko za Villar + 20mln. Nawet jeśli wartość Villara zaniżymy do np 10mln to w sumie oddamy Arthura za 30mln. Bez wątpienia zredukujemy również pensję o kilka mln rocznie. Dlaczego w ten sposób, a nie za gotówkę? Bo jeśli ktoś zapłaci 30mln (więcej nikt nie da za niego) to wykażemy dużą stratę, czego zrobić nie możemy. Pola manewru z szukaniem zapchajdziury również nie mamy zbyt wiele, gdyż niewiele klubów w ogóle chce Arthura, a dodatkowo jeszcze żeby w zamian dali jakiegoś młodzika.
Ja rozumiem dlaczego Arthura nie sprzedamy poniżej pewnej wartości, a wymiana to jakaś szansa. Jendnak Villar wyceniony na kwotę 40 mln będzie też niesprzedawalną zapchajdziurą, chyba najsłabszą w zespole.
Po prostu nie odpowiada mi ten konkretny zawodnik na wymianę, poza tym mamy równie „pazernych” piłkarzy, którzy wnoszą tyle co nic, jak Ramsey czy Rabiot, są są Rugani, Bernardeschi, czy De Sciglio.
Wymiana, byleby to zrobić i dostać grajka, który jest za słaby by w Romie wogóle wystąpić to żadne rozwiązanie.
Bo i tak mamy w kadrze słabego, a przynajmniej będzie słaby, ale tańszy.
i do tego 20mln 😉
Otóż to. Piłkarsko w zasadzie nic nie tracimy, a finansowo nawet zyskujemy. Tylko głupi trzymałby w kadrze Arthura przez kolejne pół roku, jeśli jest szansa go spieniężyć.