Wymiana Bernardeschi-Milik możliwa?
Juventus planuje zaoferować Napoli Federico Bernardeschiego w zamian za Arkadiusza Milika.
Napoli musi sprzedać Milika w styczniu jeśli nie chce, aby pod koniec sezonu opuścił klub jako wolny agent. Piłkarz z kolei został odsunięty od gry za odmowę podpisania nowego kontraktu i ryzykuje przez to brak powołania na nadchodzące Euro.
Według Calciomercato.com Juve ma nadzieję przekonać Napoli do wymiany za Bernardeschiego, który ma problemy z formą w ekipie z Turynu. Bernardeschi bardziej pasowałby do formacji 4-3-3 lub 4-2-3-1, stosowanych przez Gennaro Gattuso niż do schematów Andrei Pirlo.
Milik znajduje się jednak również na celowniku AS Romy, a Bernardeschi może nie chcieć przejść do Napoli, gdzie musiałby walczyć o miejsce w składzie z Hirvingiem Lozano i Matteo Politano.
Źródło: football-italia.net
Bernakiepski jest totalnie beznadziejnym piłkarzem na poziomie Serie B, ale dalej nie rozumiem dlaczego ktokolwiek rozważa wymiany na Milika bez kolan po rocznej przerwie od gry?
Berna jest bardzo dobrym piłkarzem. Tylko trenerzy od początku przyjścia do Juve rzucają go po wszystkich pozycjach. On jest skrzydłowym. Nie zagrał nawet 5 meczów z rzędu na tej pozycji. Jak on ma się ustabilizować?
Otóż to. Bernardeschi nie jest aż tak wszechstronnym piłkarzem jak się niektórym wydaje. Jest dobry na jednej dwóch pozycjach. Ale do tego żeby złapać formę musu grać właśnie na tych pozycjach A nie na pięciu.
Jaką STABILIZACJĘ? On jest już 4 sezon w klubie, gra już u 3 trenera i u każdego jest parodią piłkarza. W każdym z poprzednich sezonów zagrał w co najmniej 30 meczach, w poprzednim łącznie w 38 i wykręcił imponujące liczby – 2 bramki/3 asysty (jako napastnik/ofensywny pomocnik), więc czego mu jeszcze brakuje? Był rzucany po różnych pozycjach bo na każdej jest BEZNADZIEJNY.
Może najwyższy czas pogodzić się z faktami i zaakceptować, że to NAJGORSZY transfer tego wieku i jeden z NAJGORSZYCH w historii? On jest gorszy nawet od Padoina.
Czytając twoje komentarze mam wrażenie, że musisz mieć bardzo smutne życie.
Wow, jedno zdanie i aż 3 razy udowodniłeś, że się gówno znasz, a rzucasz tylko jakimiś utartymi stereotypami i twoimi wymysłami w stylu Pana Hajto. Imponujące!
Pomijając koszmarny styl wypowiedzi Pana Przybocznego, to ma on wiele racji.
Bernardeschi był testowany na wszystkich możliwych pozycjach i wszędzie zawiódł. Co to za argument, że to dobry piłkarz tylko głowa nie dojeżdza? Jak nie dojeżdża to znaczy, że nie jest dobrym piłkarzem – bo jednym z elementów bycia dobrym piłkarzem jest silna głowa. Liczby też ma koszmarne i nasi pomocnicy mieli lepsze niż piłkarz, który ma być naszą siłą w ataku.
Jesli w ogóle chcemy Milika to ile warte jest dla nas aby przyszedł teraz, a nie za pół roku? 10mln to absolutny max. Berna mimo braku formy wart jest moim zdaniem 30mln. W reprezentacji gra dobrze, w Fiorentinie grał dobrze, u nas na początku również. Jeśli Napoli dopłaciłoby nam te 20mln to ok, ma to sens, ale inaczej to tylko się sfrajerzymy, gdyż Milika możemy mieć za pół roku za darmo, a Berne sprzedać za 20-30mln.
Berna to naprawdę dobry piłkarz. Umiejętności piłkarskie ma, tylko głowa nie dojeżdża. Może wypożyczenie w zimowym okienku dobrze by mu zrobiło. Obecnie jego sytuacja wygląda tak, że w drewnianym kościele cegła mu spadnie na głowę. Jestem ciekawy, jakby Arek poradził sobie w Juve. Zespole brakuje takiego Jokera, co wejdzie z ławki i może coś dać, podobnie jak w przeszłości Zaza.
Po Miliku widać (ostatni mecz kadry), że jest poza grą, a za jakiś czas może być jeszcze gorzej. Biorąc pod uwagę, że u nas będzie rezerwowym oraz jego podatność na kontuzję wątpię, by w przyszłości zaprezentował coś więcej niż dotąd, by jego gra się poprawiła i ustabilizowała. A to „coś więcej” jest potrzebne by znaleźć się w drużynie pokroju Juve.
Odstawiam w tym momencie na bok osobiste zdanie o Miliku jakie miałem od zawsze – że to co najwyżej dobry piłkarz, gdy złapie formę (o co u niego ciężko).