Liga Mistrzów

Kenny | 17 września 2019

Zapowiedź meczu: Atletico – Juventus

Kolejny sezon zmagań o najważniejsze możliwe trofeum w futbolu klubowym. Nieosiągalne dla Starej Damy w ostatnich kilkunastu latach. Jednak przed Sarrim i spółką do finału bardzo długa droga, na której w tym momencie stoi Atletico Madryt. Początek pojedynków Juventusu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zacznie się już w środę o 21:00 na Wanda Metropolitano.

Poprzedni sezon

Rojiblancos poprzedni sezon w La Liga skończyli na drugim miejscu, oglądając plecy jedynie mistrzowskiej Barcelony. Los sprawił, że w Lidze Mistrzów Atletico trafiło do grupy z Borussią Dortmund, Club Brugge i Monaco. Czerwono-biali ostatecznie zdobyli 13 punktów, tyle samo co BVB, jednak musieli zadowolić się drugim miejscem. Wiecznie drudzy jak Adaś Miauczyński w „Nic Śmiesznego”. Przygoda madryckiego klubu z europejskimi pucharami skończyła się już na etapie 1/8 finału, gdzie po dramatycznym dwumeczu to Juventus był górą. Przypomnijmy: Atletico w pierwszym meczu wygrało 2:0, ale na Allianz Stadium sprawy w swoje ręce – a raczej nogi – wziął Cristiano Ronaldo, zdobywając hattricka zapewnił awans do ćwierćfinału Starej Damie. Również niezbyt dobrze Rojiblancos zaprezentowali się w Copa del Rey, gdzie odpadli także w 1/8 finału odpadając z Gironą.

Okienko transferowe

Ubiegłe lato było w Madrycie bardzo burzliwe. Koniec końców, po wielu miesiącach, a nawet latach została doprowadzona do końca kwestia transferu Antoine’a Griezmanna do Barcelony. Jednak na załatanie pustki po Francuzie nie trzeba było długo czekać, ponieważ jego miejsce zajął – możliwe, że najbardziej uzdolniony piłkarz młodego pokolenia zaraz po Mbappe – Joao Felix. Portugalczyk zdążył już skarcić turyński zespół na turnieju przedsezonowym International Champions Cup.

Prócz ‘Griziego’ z klubu odeszło jeszcze kilku bardzo znaczących graczy. Z Madrytem pożegnał się Lucas Hernandez, który trafił do Bayernu Monachium, Rodri powędrował do niebieskiej części Manchesteru, wytransferowani zostali także Gelson Martins do AC Monaco oraz Luciano Vietto do Sportingu. Na zasadzie wolnego transferu Diego Godin przeniósł się do rywala Juve z krajowego podwórka – Interu Mediolan, a Juanfran oraz Felipe Luis wyruszyli podbijać brazylijską Serie A.

Jednakże to nie tak, że z Atletico piłkarze jedynie odchodzili. Z lokalnego sąsiada, Realu, przeszedł Marcos Llorente, Mario Hermoso z Espanyolu oraz Felipe z FC Porto, którzy wzmocnić mają środkową obronę, natomiast na bokach Oborny pojawili się Kieran Trippier z Tottenhamu oraz Renan Lodi, brazylijski talent z Club Athletico Paranaense. Dodatkowo, do Rosjiblancos za darmo dołączył Hector Herrera.

Sytuacja kadrowa

Zawieszenia i kontuzje

Diego Simeone poradzić sobie będzie musiał bez Alvaro Moraty, Thomasa Parteya oraz Sime Vrsaljko. Jednak prawdziwą bolączkę, a nawet katusze, przeżywa teraz Maurizio Sarri. W zespole Juventusu kontuzjowani (bądź niezgłoszeni) są Giorgio Chiellini, Mattia De Scigilio, Emre Can oraz Mario Mandżukić. Ponadto w ostatniej kolejce Serie A urazów nabawili się Miralem Pjanić, Douglas Costa oraz Danilo. Chociaż Bośniak i prawy obrońca mają być gotowi do gry.

Przewidywania na mecz

Po pobieżnym rzucie oka na tabelę La Ligi można odnieść wrażenie, że Atletico radzi sobie świetnie. Aktualnie Los Colchoneros zajmują fotel wicelidera z 9 punktami na 12 możliwych. Jednak jeśli przyjrzymy się nieco uważniej, okazuje się, że madrycki klub wszystkie swoje mecze wygrywał nieefektownie, maksymalnie jedną bramką przewagi, a w ten weekend przegrał 2-0 z Realem Sociedad. Teoretycznie, bardzo podobnie mają się sprawy w Juventusie. 7/9 punktów w lidze, miejsce na podium i poza pierwszą połową meczu z Napoli, w tym sezonie nie można było póki co dostrzec nadzwyczajnie wielu przejawów Sarriballu.

Myśląc wyłącznie w ten sposób, moglibyśmy się spodziewać klasycznego, nudnego, taktycznego meczu pomiędzy Juve a Atletico. Tak jak w ubiegłych latach, pojedynek porównywany jest do starcia Metapodów z pierwszej serii Pokemonów. Jednak trzeba zwrócić uwagę na dwa szczególnie ważne aspekty. Nieporadność obrony oraz siła rażenia ataku. Juventus nie zdążył jeszcze poukładać swojej gry defensywnej, de Ligt nie aklimatyzuje się tak szybko, jak wielu by od niego wymagało, a także jego współpraca z Bonuccim nie wygląda jak na razie zbyt obiecująco. Z drugiej jednak strony w ataku Starej Damy znajduje się Ronaldo, a jak mogliśmy się przekonać niecały rok temu w meczu rewanżowym w Lidze Mistrzów, jest to zawodnik, który ma patent na Atletico i potrafi go wykorzystać. Tak więc nie spodziewałbym się meczu skrajnie nudnego, lecz pełnego niekontrolowanych zwrotów akcji, wykorzystywanych okazji a przez jednego, a to przez drugiego Portugalczyka z linii ataku.

Prawdopodobne składy:

Kursy bukmacherów:

Totolotek: Atletico Madryt – 2,46, remis – 3,10, Juventus – 3,22
Fortuna:
Atletico Madryt – 2,53, remis – 3,12, Juventus – 3,05
STS:
Atletico Madryt – 2,60, remis – 3,05, Juventus – 2,94
LVbet:
Atletico Madryt 2,4, – , remis – 3,05, Juventus – 3,15
Etoto:
Atletico Madryt – 2,50, remis – 3,15, Juventus – 3,15

H2H (ostatnie 5 spotkań):

10.08.2019 r. Atletico Madryt 2–1 Juventus FC
12.03.2019 r.
Juventus FC 3-0 Atletico Madryt
20.02.2019 r.
Atletico Madryt 2-0 Juventus FC
09.12.2014 r. Juventus FC
0-0 Atletico Madryt
01.10.2014 r.
Atletico Madryt 1-0 Juventus FC

Obsada sędziowska:

Sędzia główny: Bjorn Kuipers

Subscribe
Powiadom o
16 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Harun
Harun
5 lat temu

Większe zmiany kadrowe zdecydowanie w Atletico. Na tym etapie trudno tak naprawdę wyrokować na temat formy obydwu zespołów, bo wiadomo że motywacja na spotkania też jest inna niż w przypadku spotkań ligowych. Najbardziej, czego się obawiam w tym meczu, to nieszczelności naszej linii defensywnej. De Ligt w tej chwili nie jest jeszcze w stanie zastąpić Chielliniego. Obyśmy unikali błędów jak w meczu z Napoli czy Fiorentiną, bo to skończy się dla nas bardzo źle.

pogon
5 lat temu

Sarri powiedział na konferencji, że Khedira i Matuidi to topowi pomocnicy , a zatem spodziewam się spektakularnego człapania Samiego (daję mu max 30 minut siły do gry) i popisu widowiskowej techniki naszego strusia. Wiele meczów Juve w zeszłym sezonie przyprawiało o krwawienie oczu, ale nawet Allegri widział, że czas niektórych zawodników się kończy. Sarri odstawił tylko Dybalę i w sumie nie wiadomo po co biorąc pod uwagę obecną sytuację kadrową.

Harun
Harun
5 lat temu
Reply to  pogon

Dybalę to odstawił Allegri. Sarri co najwyżej nie przywrócił go do podstawowego składu. Woli grać klasyczną „9”, przynajmniej na razie.

sayber
5 lat temu

Ja również uwarzam ze jak jutro wyjdziemy z Matuidim i Khedirą to przegramy na bank , jeden człapie po boisku a drugi jest drewniany zero finezji . Najlepiej widziałbym to tak 4-2-3-1 z Dybalą za Gonzalo i po boku berna albo Cuadrado z Ronaldo, w środku niech Matudii gra i tylko przecina i odbiera z Pjaniciem rozgrywającym , obrona wiadomo 😀

Elohi
5 lat temu
Reply to  sayber

Czyli proponujesz ustawienie, które jest kompletnie nieznane zawodnikom. Do tego dużo bardziej ofensywne z trójką zawodników, którzy nie są skorzy do pracy w obronie

Nicram_93
5 lat temu

Nie za wiele optymizmu przed jutrzejszym meczem. Biorąc pod uwagę naszą dyspozycję i problemy z kontuzjami, remis biorę osobiście w ciemno. Nie ukrywam, że póki co Sarri rozczarowuje mnie jeśli chodzi o zmiany. Granie w dalszym ciągu Matuidim i Khedirą bardzo martwi. Po okresie przygotowawczym dałbym sobie rękę odciąć, że Rabiot będzie pewniakiem do składu. Grał sporo i prezentował się przyzwoicie, tymczasem przyszedł sezon i wróciliśmy uparcie do tego co było. Dodatkowo zaskakuje mnie sytuacja z Dybalą, naprawdę jest tak bez formy, że w ogóle nie wchodzi na boisko. Berna formy też dawno nie widział, a mimo to wszystko wskazuje… Czytaj więcej »

Harun
Harun
5 lat temu

Conte za to pokazał dziś kunszt w Lidze Mistrzów.

clyde_1987_
5 lat temu
Reply to  Harun

Inter prowadzony przez Conte zaliczył wpadkę? W takim razie nie muszę się już martwić o dzisiejsze spotkanie, bo skoro Inter…Nie wiem co to ma do rzeczy. Jeżeli chcemy być uczciwi, to dodajmy do tej układanki Napoli Ancelottiego, które mając o połowę tańszą kadrę, aniżeli Juventus, zdołało ograć triumfatora Ligo Mistrzów.

Hu Kers
Admin
5 lat temu

Ja jak zawsze pozostaję optymistą ;). Co innego grać o 15 we Florencji, a co innego wieczorem w Lidze Mistrzów. Nastawienie będzie zupełnie inne i wierzę, że gra również. Forza!

Elohi
5 lat temu

Nie wiem skąd ten pesymizm przed meczem. Atletico jest w życiowej formie czy co? Ostatni mecz przegrało gładko 0:2 oddając raptem dwa celne strzały na bramkę. Wcześniejsze mecze to wymęczone zwycięstwa. Więc ich forma jest podobna do naszej. W pomocy oczywiście powinien zagrać Khedira i Matuidi. Są obecnie w najlepszej formie, co w przypadku Niemca było widoczne w meczu z Napoli. I ani Rabiot ani tym bardziej Ramsey nie jest gotowy na rozegranie pełnych 90 min. Obawiam się o występ Pjanica w kontekście całego sezonu. Nie chciałbym, żeby odnowił mu się uraz z weekendu. Jeśli do gry jest gotowy Danilo… Czytaj więcej »

sayber
5 lat temu
Reply to  Elohi

pomoc Matuidi i Khedira mówisz ? no to powodzenia w konstruowaniu akcji heh , jeden człapie po boisku a od drugiego piłka sie odbija na 3 metry.

Elohi
5 lat temu
Reply to  sayber

Więc kogo propnujesz w zamian i jakie masz argumenty?

sayber
5 lat temu
Reply to  Elohi

Pisałem z winnym poście jak Ja bym to widział 🙂

jacojaco/Kicek12345
5 lat temu

Matuidi wybiega nam ten mecz! Szkoda tylko, że zapowiada się na kolejny kaleki mecz z pełną pulą Allegrizmów.

clyde_1987_
5 lat temu

Podchodzą de dzisiejszego spotkania na spokojnie. Oczywiście mam świadomość, że pomimo sporych zmian kadrowych Atletico ma wahania formy, ale to nie oznacza, że będziemy się mierzyć z zespołem przeciętnym, wręcz przeciwnie. Jestem przekonany, że po nieudanej dla Simeone rywalizacji z Juventusem z poprzedniego sezonu, Argentyńczyk jest rządny rewanżu i podejdzie do tej rywalizacji maksymalnie skupiony. Poza wszystkim wraz z Hiszpanami pozostajemy faworytami do awansu z grupy, choć rzecz jasna, nie lekceważyłbym Bayeru. Na początku wspomniałem o spokoju, który nie jest jest spowodowany również wysoką formą podopiecznych Sarriego. Ba, uważam, że gramy źle, szkoleniowiec dokonuje zmian w składzie, tylko wówczas, gdy… Czytaj więcej »

Newsio
Admin
5 lat temu

Widzę, że jest sporo narzekań na „brak rotacji” u Sarriego i ogólnie na to jakich zawodników wystawia oraz na styl gry. Koledzy, sporo jest w zespole do poprawy ale postawmy sobie pewne sprawy uczciwie i nie bazujmy na „wydaje mi się”. Rzekome braki rotacji czy organizacji gry. Sam chciałbym już widzieć na boisku Ramseya i Rabiota ale pierwszy z nich był poważnie kontuzjowany od kwietnia i jeszcze w trakcie presezonu zmagał się z problemami zdrowotnymi, a Francuz w 2019 roku nie zagrał ani minuty w P$G i jego ogranie na pewno jest nadal dyskusyjne (choć mam nadzieję, że lada moment… Czytaj więcej »

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi