Serie A

Kenny | 25 października 2019

Zapowiedź meczu: Lecce – Juventus

W ostatnią sobotę Juventus mierzył się z Bologną, we wtorek dzięki błyskowi geniuszu Dybali wywalczył 3 punkty w Lidze Mistrzów, a już trzeba się szykować na kolejne spotkanie. Piłkarską sobotę rozpocznie mecz wyjazdowy Bianconerich z Lecce. Spotkanie odbędzie się o godzinie 15:00 we „Florencji południa” na Stadio Via del Mare. Mecz sędziować będzie Paolo Valeri.

Historia pojedynków

Ostatnim razem, gdy Juventus i Lecce spotkali się na jednym stadionie, Stara Dama dopiero zaczynała swoją historyczną, trwającą do dziś passę wygranych Scudetto. 2 maja 2012 roku w Turynie Bianconeri i Salentini podzielili się punktami, które a gole strzelali Claudio Marchisio oraz Andrea Bertolacci. Poza tym spotkaniem, ostatnie pięć meczów tych drużyn zakończyło się 3 zwycięstwami Juve, jednym remisem i jednym triumfem Lecce.

Obecne rozgrywki i ostatni mecz

Lecce zajmuje aktualnie 16 miejsce w Serie A. Mimo 7 zdobytych punktów wychowankowie Fabio Liveraniego mają bardzo ciekawą, choć niekoniecznie korzystną dla nich statystykę. Od początku sezonu przegrali bowiem wszystkie swoje 6 domowych meczów.

Spotkanie Lecce z Milanem było dla drużyny z Apulli prawdziwym rollercosterem. Piłkarze beniaminka dwukrotnie odrabiali wynik podczas meczu, dzięki czemu koniec końców udało im się wywalczyć remis z Rossonerimi. Spotkanie to pokazało, jak wielką wolę walki wykazuje ekipa Lecce, jednak podczas trwania tego meczu można było zauważyć liczne problemy Giallorossich w defensywie. I obrona, i bramkarz ekipy beniaminka mogą mieć do siebie pretensje m.in. za bramkę zdobytą przez Calhanoglu.

Swój pierwszy występ w tej kampanii Serie A zaliczył Khouma Babacar. Razem z debiutem przeszedł pierwszy zmarnowany karny i pierwszy gol – wszystko w jednej akcji. Jego atuty fizyczne mogą stanowić duży plus podczas prób (co może brzmieć nieco kuriozalnie) nakładania pressingu przez Lecce na Juventus.

Kontuzje i zawieszenia

Klub z Lecce w zbliżającym się meczu będzie musiał poradzić sobie bez pomocnika – Giannielliego Imbuli, wątpliwy jest także występ Filippo Falco. W drużynie Juventusu dalej panuje prawdziwy szpital, ponieważ niedysponowani są Aaron Ramsey, Douglas Costa, Mattia De Sciglio, Giorgio Chiellini i Mattia Perin. Dodatkowo trener Sarri dał wolne Cristiano Ronaldo, który w tym sezonie zagrał w praktycznie wszystkich możliwych meczach.

Powołani na mecz:

Przewidywane składy:

Lecce:
Gabriel – Mecciarello, Lucioni, Rossettini, Calderoni – Majer, Tachtsidis, Tabanelli – Mancosu – Babacar, Farias

Juventus:
Szczesny – Danilo, Rugani, de Ligt, Sandro -Pjanic, Matuidi, Rabiot – Bernardeschi,- Dybala, Higuain

 

Kursy bukmacherskie

STS: Lecce – 8,94, remis – 5,00, Juventus 1,35
Fortuna:
Lecce – 8,80, remis – 5,35, Juventus 1,35
LVBet:
Lecce – 9,70, remis – 5,30, Juventus 1,35
Etoto:
Lecce – 9,50, remis – 5,20, Juventus 1,35
Milenium:
Lecce – 8,15, remis – 5,30, Juventus 1,37

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
anavrin_
4 lat temu

„Spotkanie to pokazało, jak wielką wolę walki wykazuje ekipa Lecce”. Z tym można polemizować, bo równie dobrze odrobienie wyniku z Milanem mogło dowodzić bezjajeczności Rossonerich;)

Na grafice ze składem zabawnie wygląda to, że wśród napastników wymieniony jest Cuadrado. Aczkolwiek, jeśli zagra Danilo, to Juan może pohasać i z przodu…

clyde_1987_
4 lat temu

Spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami, takimi jak chociażby Lecce, bywają lekceważone przez ligowych potentatów, przez co ci tracili ostatecznie szanse na upragnione scudetto. Tak było w przypadku chociażby Napoli pod wodzą Sarriego, zresztą południowcy tracili punkty z ligowymi średniakami również pod wodzą Ancelottiego. Dzisiejszy rywal Juventusu wydaje się być małym objawieniem obecnego sezonu Serie A. Mówimy przecież o zespole, który kilka lat temu zbankrutował, a przed niespełna dwoma laty występował na poziomie Serie C! Dziś podopieczni Fabio Liveraniego(w przeszłości naprawdę dobrego pomocnika)prezentują całkiem niezłą formę, a do tego grają odważnie, nie starają się jedynie murować bramki. Nie ukrywam, że przed… Czytaj więcej »

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi