Zapowiedź meczu: Milan – Juventus
Przygotujcie się na wielkie grzmoty! Stary, poczciwy mistrz – Juventus przyjeżdża do Mediolanu, by stawić czoła młodemu, gniewnemu pretendentowi Milanowi, który coraz pewniej czuje się na pozycji lidera Serie A. Wisienka na torcie 16. kolejki Lega Serie A odbędzie się na San Siro o godz. 20:45, a transmitowana będzie na kanale Eleven Sports 1.
Historia spotkań
Pojedynek Milanu z Juventusem to rywalizacja pomiędzy dwoma najbardziej utytułowanymi zespołami we Włoszech. Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi drużynami datowany jest na 1901 rok. To najczęściej rozgrywane derby (biorąc pod uwagę poziom piłkarski, nie lokalizację miast) we Włoszech. Podobnie jak Derby d’Italia, spotkania Juventusu z Milanem często odbierane są jako odzwierciedlenie rywalizacji zarówno politycznej, jak i gospodarczej. Turyn, Mediolan i Genua tworzą tzw. trójkąt przemysłowy i są to największe, najbardziej rozwinięte społeczno-gospodarcze miasta w północno-zachodnich Włoszech.
Obie drużyny oficjalnie rozegrały między sobą 233 mecze. 91 razy lepszy był Juventus, 67 razy wygrywał Milan, 75-krotnie drużyny dzieliły się punktami. Stara Dama strzeliła 332 gole, zaś Milan – 299. Warto przypomnieć, że zespoły spotkały się nawet w finale Ligi Mistrzów w 2003 roku – po rzutach karnych lepsi okazali się mediolańczycy.
Najwyższe zwycięstwo domowe Milanu: Milan 8:1 Juventus (1911/12)
Najwyższe zwycięstwo domowe Juventusu: Juventus 8:2 Milan (1926/27), 6:0 (1925/26)
Najwyższe zwycięstwo wyjazdowe Milanu: Juventus 1:7 Milan (1949/50)
Najwyższe zwycięstwo wyjazdowe Juventusu: Milan 1:6 Juventus (1996/97)
Sukcesy
Milan
Scudetto: 18
Coppa Italia: 5
Supercoppa Italiana: 7
Liga Mistrzów: 7
Puchar Zdobywców Pucharów: 2
Superpuchar Europy: 5
Puchar Interkontynentalny/Klubowe Mistrzostwa Świata: 4
Razem: 48
Juventus
Scudetto: 38
Coppa Italia: 13
Supercoppa Italiana: 8
Liga Mistrzów: 2
Puchar Zdobywców Pucharów: 1
Puchar UEFA: 3
Superpuchar Europy: 2
Puchar Intertoto: 1
Puchar Interkontynentalny/Klubowe Mistrzostwa Świata: 2
Razem: 70
Ostatnie spotkania
W minionym sezonie Milan i Juventus mierzyły się ze sobą 4-krotnie. W 12. kolejce Juventus wygrał na Allianz Stadium po golu Paulo Dybali. Następnie przyszły dwa mecze w Coppa Italia. Najpierw padł remis 1:1 w Mediolanie (Rebić, Ronaldo), następnie 0:0 w Turynie. W 31. kolejce Serie A Milan odniósł wielkie zwycięstwo: przegrywając 0:2 odwrócił losy spotkania i zwyciężył 4:2 (Ibrahimović, Kessie, Leao, Rebić – Rabiot, Ronaldo).
Poprzedni sezon
W poprzednim sezonie Rossoneri zajęli szóste miejsce w ligowej tabeli gromadząc na swoim koncie 66 punktów i tym samym zapewnili sobie możliwość gry w Lidze Europy od II rundy kwalifikacyjnej. Odnieśli 19 zwycięstw, 9 razy zremisowali, a 10-krotnie przegrali. Do miejsca gwarantującego grę w Lidze Mistrzów stracili aż 12 oczek, a do mistrzowskiego Juventusu – 17 punktów. W minionym sezonie, po 15 kolejkach, Milan znajdował się na 10. pozycji z 20 punktami na koncie i 18 oczkami straty do lidera (wówczas Interu). Stara Dama natomiast zajmowała wówczas drugie miejsce z 36 punktami w dorobku i 2 straty do przewodzącej drużyny w tabeli.
W Coppa Italia los chciał, by obie drużyny zmierzyły się ze sobą w półfinale rozgrywek. W pierwszym meczu rozgrywanym w Mediolanie padł remis 1:1, a w Turynie 0:0. Do finału awansował Juventus dzięki strzelonej bramce na wyjeździe. Na ostatnim etapie przegrał jednak po rzutach karnych z Napoli.
W europejskich pucharach mediolańczycy nie brali udziału ze względu na wykluczenie drużyny przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu za złamanie Finansowego Fair Play. Juventus z Ligi Mistrzów natomiast odpadł w fazie 1/8 finału z Lyonem ze względu na gorszy bilans bramek.
Obecny sezon
Milan przed startem rozgrywek zrezygnował ze sprowadzenia wielkiego nazwiska na ławkę, a zaufał Stefano Piolemu, który już w poprzednim sezonie wykonał kawał dobrej roboty z drużyną. I to się opłaciło. Po rozegraniu 15 kolejek Rossoneri przewodzą w tabeli ligowej gromadząc na swoim koncie 37 punktów (o 17 więcej niż sezon temu na tym samym etapie), a do tego ani razu jeszcze nie przegrali – 11 razy wygrali, 4-krotnie zremisowali. Najlepszym strzelcem zespołu jest nieśmiertelny Zlatan Ibrahimović, który wniósł ogromną jakość nie tylko piłkarską, ale przede wszystkim mentalną, jak sam mówi: w Mediolanie ma 25 swoich synów. Sam Szwed jest najlepszym strzelcem zespołu z 11 bramkami na koncie. Najlepszym asystentem jest zaś Hakan Calhanoglu z 9 asystami (a ponadto 6 goli). Ale Milan to nie tylko ci dwaj panowie. Dodać do tego trzeba świetny środek pola, który tworzą Franck Kessie z Ismailem Bennacerem, znakomitego w ofensywie lewego obrońcę Theo Hernandeza (4 gole, 5 asyst), utrzymującego wysoki poziom Ante Rebicia (1 gol, 8 asyst) czy bardzo solidną defensywę, na której czele stoją Simon Kjaer i oczywiście Gianluigi Donnarumma. A przecież swoje potrafią dorzucić leniwy Rafael Leao czy niepozorni Jens-Petter Hauge i Alexis Saelemaekers. Warto dodać, że średnia wieku całej kadry Milanu to 24,5 roku.
Juventus przed sezonem zdecydował się na zmianę trenera – Maurizio Sarriego nieoczekiwanie zastąpił całkowity żółtodziób w tym fachu, Andrea Pirlo. Na tę chwilę Stara Dama zajmuje piąte miejsce w tabeli z 27 punktami (i jednym meczem rozegranym mniej) i 10 oczkami straty do lidera z Mediolanu. Owszem, Juventus przegrał tylko raz, ale za to aż sześć razy zremisował, tracąc bardzo głupio punkty z Benevento, Lazio, Hellasem czy Crotone. Sama gra Bianconerich to zdecydowanie przebłyski przeplatane z ospałym, mało produktywnym rozgrywaniem, a teoretycznie słabsze drużyny wiedzą, że takie Juve można pokonać, nie czują już przed Juventusem takiego respektu jak w poprzednich latach. Na indywidualne wyróżnienia zasługują na pewno Cristiano Ronaldo – najlepszy strzelec drużyny z 18 golami na koncie, Alvaro Morata, który zdobył 10 bramek i 7 razy asystował, Federico Chiesa z 4 golami i 6 asystami, jak i również Juan Cudarado, który asystował swoim kolegom aż 9-krotnie. Sporo pozytywów wniósł także pozyskany przed sezonem Weston McKennie, a wysoki poziom w obronie trzyma Matthijs de Ligt, który wrócił w trakcie rozgrywek po kontuzji.
Obie ekipy doskonale poradziły sobie w fazach grupowych europejskich rozgrywek. Milan z 13 punktami w grupie H Ligi Europy, konkurując z Lille, Spartą Praga i Celtikiem, zajął pierwsze miejsce, a w 1/16 finału zmierzy się z serbską Crveną Zvezdą. Juventus natomiast z 15 punktami w grupie G Ligi Mistrzów w pokonanym polu pozostawił Barcelonę, Dynamo Kijów i Ferencvaros, a w 1/8 finału w szranki rywalizacji stanie z FC Porto.
Letnie mercato
Milan latem dokonał hitowego na włoskim podwórku transferu w postaci Sandro Tonalego (z Brescii) – uchodzącego za ogromny talent, porównywany do Andrei Pirlo. Po zakończonych wypożyczeniach wykupił także Ante Rebicia (z Eintrachtu), Alexisa Saelemaekersa (z Anderlechtu) oraz Simona Kjaera (z Sevilli). Za małe pieniądze przyszli też Jens Petter Hauge (z norweskiego Bodo/Glimt) i Pierre Kalulu (z Lyonu), a na zasadzie wypożyczeń dołączyli Brahim Diaz (z Realu Madryt) i Diogo Dalot (z Manchesteru United). Łącznie mediolańczycy wydali 27,98 mln euro. Z drużyny latem odeszli tacy zawodnicy jak Suso (do Sevilli), wielkie rozczarowanie – Lucas Paqueta (do Lyonu), Andre Silva (do Eintrachtu), Ricardo Rodriguez (do Torino), Pepe Reina (do Lazio, za darmo), Giacomo Bonaventura (do Fiorentiny, za darmo), a do Celtiku wypożyczony został Diego Laxalt. Na transferach z klubu Milan zarobił 49 mln euro.
W Juventusie postanowiono przewietrzyć szatnię i tak z klubu odeszli Miralem Pjanić (do Barcelony), Emre Can (do Borussii Dortmund), Daniele Rugani (wypożyczenie do Rennes), Blaise Matuidi (do Interu Miami, za darmo), Gonzalo Higuain (do Interu Miami, za darmo), Douglas Costa (wypożyczenie do Bayernu), Mattia De Sciglio (wypożyczenie do Lyonu). Ponadto na kolejne wypożyczenia odeszli Marko Pjaca (do Genoi), Luca Pellegrini (do Genoi), Hans Nicolussi Caviglia (do Parmy), Cristian Romero (do Atalanty), a Simone Muratore został sprzedany definitywnie (do Atalanty). Do klubu dołączyli natomiast Arthur (z Barcelony), Alvaro Morata (z Atletico), Federico Chiesa (z Fiorentiny), Weston McKennie (z Schalke), a wykupiony, ale od razu oddany na wypożyczenie został Rolando Mandragora. Trzeba pamiętać też, że z Parmy przyszedł Dejan Kulusevski, jednak ten został wykupiony zimą. Na letnie transfery Juventus wydał 110,2 mln euro, a zarobił 96,5 mln euro.
Sytuacja kadrowa
Obie drużyny mogą narzekać na absencje w swoich szeregach. Milan musi radzić sobie przede wszystkim bez kontuzjowanych: Bennacera, Saelemaekersa, dochodzącego do zdrowia Ibrahimovicia i zawieszonego Tonalego. Ponadto niezdolny do gry jest też Gabbia.
W Juventusie sytuacja kadrowa zmieniła się można powiedzieć nagle, ponieważ o kontuzji Alvaro Moraty dowiedzieliśmy się niemal przed meczem z Udinese, a dziś pojawiły się informacje o pozytywnych testach na koronawirusa Alexa Sandro i Juana Cuadrado. Nutę niepewności wniosły także doniesienia o gorączce Paulo Dybali.
Trenerzy
Stefano Pioli to 55-letni doświadczony szkoleniowiec. Przygodę z ławką trenerską zaczął od młodzieżowych drużyn Bolonii i Chievo, następnie – już w dorosłej piłce – przejął Salernitanę, dwukrotnie prowadził Modenę, trenował kolejno Parmę, Grosseto, Piacenzę, Sassuolo, Chievo i Palermo. Przepustką do większych klubów była Bologna, z której odszedł na rzecz Lazio. Następnie prowadził Inter i Fiorentinę, a obecnie zasiada na ławce szkoleniowej Milanu, który poprowadził już w 56 meczach osiągając średnią punktową na mecz w wysokości 2,09. Próżno jednak szukać dużych sukcesów w trenerskiej karierze u Piolego. Za takie można uznać jedynie dotarcie do finału Coppa Italia z Lazio i zajęcie z tym zespołem 3. miejsca w lidze, wówczas najwyższego od 2007 roku.
Andrea Pirlo to trener początkujący w pełnym tego słowa znaczeniu. Przez osiem dni prowadził Juventus U23, po czym został mianowany szkoleniowcem pierwszej drużyny Juventusu. Dotychczas poprowadził drużynę w 20 meczach osiągając średnią punktową na mecz w wysokości 2,10.
Przewidywane składy (Tuttosport)
Milan: Donnarumma – Calabria, Kjaer, Romagnoli, Hernandez – Kessie, Krunić – Castillejo, Calhanoglu, Rebić – Leao
Juventus: Szczęsny – Demiral, Bonucci, de Ligt, Danilo – McKennie, Arthur, Bentancur, Chiesa – Dybala, Ronaldo
Kursy bukmacherskie
STS: Milan 2.90, remis 3.40, Juventus 2.45
eWinner: Milan 2.68, remis 3.46, Juventus 2.57
Fortuna: Milan 2.86, remis 3.45, Juventus 2.52
Betclic: Milan 2.90, remis 3.40, Juventus 2.50
eToto: Milan 2.85, remis 3.35, Juventus 2.55
Totolotek: Milan 2.88, remis 3.35, Juventus 2.47
Szlagier przed nami z okrojonym kadrowo ,ale jakże ambitnym ,walecznym i zorganizowanym Milanem ,gdzie jeden za drugiego będzie umierał na boisku oraz osłabionym Juventusem. Aby wygrać ten mecz trzeba zagrać na takim samym poziomie zaangażowania co czerwono-czarni i liczyc na to ,że ktoś obok Ronaldo weźmie ciężar gry na siebie ,bo Portugalczyk dużo miejsca mieć nie będzie.Moze stale fragmenty będą nam siedzieć,ale je też trzeba w jakiś sposób wypracować Pirlo gra o 3 punkty i ciekawe co wymyśli ,bo będzie się mierzyć z trenerem lepszym od tych z którymi miał przyjemność się dotychczas konfrontować. Pioli?? no cóż Milan się na… Czytaj więcej »
Pierwszy od dawna mecz z Milanem, gdzie to nasz rywal jest faworytem. Chyba większość kibiców jest zaskoczona, że Milan tak długo trzyma formę, a nie chodzi tutaj przecież jedynie o ten sezon, bo w gazie Mediolańczycy są od wznowienia rozgrywek po zeszłosezonowej koronaprzerwie. Moim zdaniem plan minimum na ten mecz to nie przegrać, bo wtedy do Milanu będziemy tracili aż 13 punktów. Co gorsza, prawdopodobnie 12 do Interu, a to ten klub wydaje mi się jednak na dłuższą metę poważniejszym kandydatem do mistrzostwa niż Milan. Zaległy mecz z Napoli niewiele tutaj zmienia w kwestii percepcji tej straty punktowej, bo z… Czytaj więcej »
Szkoda, że wciąż nie wiemy na czym stoimy i przez to nie możemy w pełni ekscytować się dzisiejszym pojedynkiem, a byłoby/i jest czym. Chodzi rzecz jasna o kwestię covidu. Moi przedmówcy, jak i zapowiadający spotkanie, mają rację twierdząc, że po raz pierwszy od lat, to Milan będzie faworytem w spotkaniu z Juventusem. Rossoneri mają młody team, dowodzony przez rozsądnego trenera, charakteryzuje ich świeżość o niebywały entuzjazm, dzięki któremu chutorowo zdobywają ligowe punkty. W pewnym sensie przypominają Juventus, z czasy kiedy wkraczał na zwycięską ścieżkę. Nie możemy również zapominać o jakości, nawet w kontekście braku Ibrahimovica. Piroli dysponuje świetną defensywą, moglibyśmy… Czytaj więcej »
Pisząc zapowiedź jeszcze nie wiadomo było o tym, że Krunić i Rebić wypadają, kursy też się mocno zmieniły. Milan zostaje bez środka pola (absencje Bennacera, Tonalego, Krunicia), jedynie Kessie jest do gry, Calhanoglu nie będzie miał takiej swobody, z przodu mizernie: brak Rebicia przy absencji Ibry to duży cios dla Rossonerich. W takim wypadku optyka – dla mnie przynajmniej – trochę się zmienia i jednak skłaniam się bardziej ku wygranej, minimalnej, Juventusu.
Z tego co czytałem na stronie Milanu to Calabria ma zastąpić Krunica,a Rebica młody Norweg Hague (jeśli nie przekręciłem nazwiska) w każdym bądź razie na tle słabszych rywali wkręcał obrońców w ziemię dość czytelnym dryblingiem.
Ma już kilka bramek na koncie, a do tego w odwodzie mają jeszcze Diaza z Realu ,a my takiej opcji w ataku już nie ,no chyba że Kulusevski zastąpi Dybale.
Dla mnie ten mecz nie ma faworyta
Hauge ma spory potencjał, ale tak naprawdę jeszcze z wielkim rywalem nie grał, a nie oszukujmy się, Rebić to jednak gwarancja jakości. Diaz za to jest chyba póki co zawodem.
Calhanoglu zostanie ograniczony z rozgrywania,a De Ligt będzie często naszym defensywnym pomocnikiem odcinając Leao od podań.
Największe problemy Milan sprawia na lewej stronie ,gdzie Hernandez sieje popłoch i zniszczenie , wg mnie to najlepiej oskrzydlający obronca na świecie w tym momencie.
Trzeba go będzie angażować w defensywę i odciąć ataki z tamtej strony,bo młody Norweg też dryblować potrafi.
Danilo będzie potrzebował dużo pomocy .
Jest się o co tłuc, stawka meczu spora.
Zwłaszcza, że Inter wtopił w Genui. Dla Milanu szansa by odskoczyć, a dla nas by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (nadrobić stratę do obu klubów na raz).
Edit: Napoli też wtopiło, jest więc o co grać! Nawiasem mówiąc, miło widzieć jak inne ekipy także tracą niespodziewanie punkty z gorszymi zespołami. Obyśmy wyczerpali limit wpadek, bo rywale chyba też prędzej czy później będą gubili punkty.
Właśnie miałem to pisać! 😀 Dzień układa się bardzo dobrze. Oby ten trend pozostał
To już pewne, że mecz się odbędzie?
Podane są oficjalne składy, drużyna jest w Mediolanie, chyba nic nie stoi na przeszkodzie.