Zapowiedź meczu: Udinese – Juventus
Tak! Nareszcie nadeszła sobota 22 sierpnia roku pańskiego 2021 i start rozgrywek Serie A dla Juventusu. To także oficjalny debiut, drugi w karierze, nowego-starego trenera – Massimiliano Allegriego. Tym samym zapraszamy do zapowiedzi pojedynku Juve z Udinese, który odbędzie się na Dacia Arena w Udine.
HISTORIA SPOTKAŃ
Juventus i Udinese zagrały ze sobą dotychczas 99 spotkań. 66-krotnie lepsze było Juve, 20 razy padł remis, a 13-krotnie lepsi byli Friuliani. Bilans bramkowy również jest miażdżący – 206 do 78 dla Starej Damy.
OSTATNIE MECZE BEZPOŚREDNIE
W sezonie 2020/2021 to Juventus okazał się lepszy w obu meczach. W pierwszej rundzie istna deklasacja – 4:1 po dwóch golach Ronaldo, a także Chiesy i Dybali przy honorowym trafieniu Zeegelaara. W rundzie rewanżowej Stara Dama miała masę szczęścia długo przegrywając 0:1 po golu Moliny, jednak Ronaldo najpierw z karnego, a później po ogromnym błędzie Scuffeta uratował 3 oczka dla Bianconerich.
POPRZEDNI SEZON
Minione rozgrywki to istny rollercoaster dla kibiców Starej Damy. Nowe nadzieje związane z totalnym żółtodziobem na ławce trenerskiej – Andreą Pirlo – okazały się zbyt wygórowane, wszak Juventus nie obronił tytułu mistrzowskiego, a do Ligi Mistrzów awansował rzutem na taśmę zajmując 4. miejsce przy splocie pozytywnych wydarzeń (niewytłumaczalna porażka Napoli z Hellas w ostatniej kolejce) z dorobkiem 78 punktów, na co złożyły się 23 zwycięstwa, 9 remisów i 6 porażek. Bianconeri strzelili 77 goli (czwarty wynik w lidze), tracąc przy tym 38 bramek (drugi wynik w lidze).
Na pochwałę zasługuje natomiast wygranie Coppa Italia i Supercoppa Italia. Pierwsze trofeum Stara Dama zdobyła pokonując w finale Atalantę 2:1 (gole Chiesy i Kulusevskiego), zaś drugie zwyciężając z Napoli 2:0 (bramki Ronaldo i Moraty).
Z Europą Juventus pożegnał się w sposób wstydliwy odpadając już w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Porto po wstydliwie traconych golach. Nie ma co się znęcać dalej, spuśćmy zasłonę milczenia.
Udinese finalnie zajęło 14. pozycję w lidze z 40 punktami (10 zwycięstw, 10 remisów, 18 porażek), choć nie zawsze ich pozycja w Serie A była bezpieczna. Zebrette zdobyli w minionym sezonie 42 bramki, a stracili ich 58.
W Coppa Italia Friuliani odpadli już w czwartej rundzie przegrywając z Fiorentiną.
Najlepszym strzelcem Juventusu we wszystkich rozgrywkach był Cristiano Ronaldo, który 36 razy pokonywał bramkarzy rywali, a najlepszym asystentem był Juan Cuadrado, który aż 18-krotnie otwierał kolegom drogę do bramki. W szeregach Udinese wszystko zależało w głównej mierze od Rodrigo De Paula, który strzelił 9 goli i zanotował 10 asyst.
MERCATO
We Włoszech bieda na rynku transferowym. Juventus przez wiele tygodni przeciągał łagodnie linę z Sassuolo, by utargować choćby najmniejszy milion przy pozyskaniu Manuela Locatellego, który powinien dać nowy bodziec w linii pomocy Starej Damy, a który i tak na dwa lata został wypożyczony z praktycznym obowiązkiem wykupu. Innym nowym nazwiskiem w biało-czarnych barwach jest Kaio Jorge – wielka niewiadoma z Brazylii. Formalnie najwięcej pieniędzy pochłonął wykup Westona McKenniego za 20,5 mln euro. Do klubu wrócili też zawodnicy wypożyczeni w minionym sezonie. Ze Starą Damą pożegnali się natomiast definitywnie Cristian Romero, Merih Demiral wypożyczony do Atalanty z opcją wykupu, a także Gianluigi Buffon, który podjął wyzwanie powrotu do Serie A z Parmą, Gianluca Frabotta wypożyczony do Hella oraz Marko Pjaca wypożyczony do rywala zza miedzy, Torino.
Zawodnicy przychodzący:
Weston McKennie – Schalke 04 – 20,5 mln euro
Kaio Jorge – Santos – 1,5 mln euro
Manuel Locatelli – Sassuolo – wypożyczenie
Luca Pellegrini – Genoa – koniec wypożyczenia
Mattia Perin – Genoa – koniec wypożyczenia
Mattia De Sciglio – Lyon – koniec wypożyczenia
Daniele Rugani – Rennes/Cagliari – koniec wypożyczenia
Zawodnicy odchodzący
Cristian Romero – Atalanta – 16 mln euro (zawodnik sprzedany przez Atalantę do Tottenhamu)
Merih Demiral – Atalanta – wypożyczenie (3 mln euro)
Gianluigi Buffon – Parma – wolny transfer
Gianluca Frabotta – Hellas – wypożyczenie
Stefano Gori – Como – wypożyczenie
Marko Pjaca – Torino – wypożyczenie
Udinese zarobiło naprawdę sporo pieniędzy jak na swoje warunki, jednakże jednocześnie bardzo mocno się przy tym osłabiło. Z klubu odeszli przede wszystkim Rodrigo de Paul, Juan Musso i Antonin Barak, a w ich miejsce nie pozyskano wartościowych – przynajmniej na papierze – zastępców, ponieważ Lazar Samardzic to 19-letnia niewiadoma z RB Lipsk, a Marco Silvestri to przeciętny golkiper na warunki ligowe.
Zawodnicy przychodzący
Lazar Samardzic – RB Lipsk – 3 mln euro
Marco Silvestri – Hellas – 2,5 mln euro
Daniele Padelli – Inter – wolny transfer
Destiny Udogie – Hellas – wypożyczenie
Zawodnicy odchodzący
Rodrigo de Paul – Atletico – 35 mln euro
Juan Musso – Atalanta – 20 mln euro
Antonin Barak – Hellas – 6 mln euro
Svante Ingelsson – Hansa Rostock – ?
Riad Bajić – Brescia – wypożyczenie
Felipe Vizeu – Yokohama FC – wypożyczenie
OCZEKIWANIA I PROGNOZY NA SEZON 2021/2022
Po powrocie na ławkę trenerską Maxa Allegriego, braku osłabień przy niezbyt efektownym mercato konkurentów, a także po transferze Manuela Locatellego oczekiwania na ten sezon w Juventusie nie mogą być inne, aniżeli odzyskanie Scudetto. Niezmiennie też oczywiście Stara Dama powalczy o kolejny do gabloty Puchar Włoch, a przed zespołem mecz o Superpuchar Włoch z Interem. Potrójna korona w kraju jest jak najbardziej w zasięgu Bianconerich i inny wynik niż przynajmniej mistrzostwo – wliczając w to Scudetto – będzie odbierany jako porażka.
Udinese w ostatnich sezonach nie zachwycało swoją grą, łagodnie mówiąc, a co więcej nie zawsze było bezpieczne w tabeli Serie A. Tym razem może już się nie udać po odejściach takich piłkarzy jak de Paul i Musso. Jedyną nadzieją Zebrette może być słabość rywali, a szczególnie beniaminków jak Vicenza i Salernitana, które są ogromną niewiadomą. Przed Friulianimi trudne rozgrywki i nie można wykluczać, że w ich trakcie swoją pracę straci Luca Gotti.
TRENERZY
Stało się to, na co czekało bardzo dużo kibiców. Do Turynu powrócił wypychany dwa lata temu z klubu Massimiliano Allegri. Pierwsza przygoda Maxa z Juventusem trwała od 16 lipca 2014 roku do 30 czerwca 2019 roku. Allegri prowadził klub w 271 meczach zdobywając 5-krotnie Scudetto, 4-krotnie Coppa Italia, 2-krotnie Supercoppa Italia oraz 2 razy awansując do finału Ligi Mistrzów. Teraz czas na nowe porządki, a przede wszystkim odzyskanie tytułu mistrzowskiego z rąk Interu.
Udinese to pierwsza po 10 latach samodzielnie prowadzona drużyna w karierze Luki Gottiego, który szkoleniowcem Zebrette jest od 1 listopada 2019 roku i dotychczas 71 razy prowadził drużynę Friulianich – póki co bez sukcesów. Gotti wcześniej był asystentem właśnie w Udinese (Igora Tudora), a także Chelsea (Maurizio Sarriego), Parmie (Roberto Donadoniego), Cagliari (Roberto Donadoniego), a swoje pierwsze kroki jako główny trener stawiał w latach 2008-2009 w Treviso i Triestinie.
PRZEWIDYWANE SKŁADY (SKY)
Udinese (3-5-2): Silvestri – Samir, Nuytinck, Becao – Udogie, Arslan, Walace, Pereyra, Molina – Pussetto, Cristo Gonzales
Nie zagrają: Nestorovski, Kubala
Juventus (4-3-3): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Bonucci, Alex Sandro – Bentancur, Ramsey, Bernardeschi – Chiesa, Dybala, Ronaldo
Nie zagrają: Arthur, Rabiot, McKennie
TYP REDAKCJI
Udinese 0:2 Juventus
Ten drugi mecz z Udinese w zeszłym sezonie to była męczarnia… Dzisiaj jednak trudno spodziewać się czegoś podobnego, bo rywal mocno się osłabił przed sezonem. Życzę Udinese, podobnie zresztą jak w zeszłych latach, by w końcu spadli z Serie A. Ten klub to modelowy przykład braku ambicji i rozwoju. Z fajnie wyglądającego, mocnego średniaka z dobrym szkoleniem/skautingiem (oraz Guidolinem u steru i Di Natale wokół którego budowano pewną tożsamość) stali się drużyną zupełnie bez stylu, prześlizgującą się dosyć szczęśliwe z sezonu na sezon. Otrzeźwienie by im się przydało, bo mam wrażenie, że ponownie nastawiają się na jakieś tam przewegotowanie kolejnego… Czytaj więcej »
@ Anavrin ,wybacz pomyłka,to nie miało być do Ciebie.
Inter mocno zaczął sezon, dzisiaj trzeba odpowiedzieć wygraną .
Szymonek Inzaghi ze słabszą kadrą, może wcale nie być gorszy niż betonowy Antek .
Spodziewam się bardziej nieprzewidywalnego,z lepszymi wynikami w pucharach ,grającego atrakcyjniejszą piłkę Interu .
Wszyscy , którzy myślą ,że scudetto wygra się na luzie mogą bardzo się zdziwić.
W porównaniu do poprzednich rozgrywek ligowych tym razem nie odczułem aż tak przerwy letniej, a to z uwagi na Mistrzostwa Europy, podczas których z uwagą śledziłem poczynania reprezentacji Włoch. Tak czy inaczej cieszę się na nadchodzące emocje, mając przy tym nadzieje, że Allegri na nowo poukłada zespół, czyniąc go przy tym silniejszym. Nie spodziewam się cudów, mam na uwadze, że nie mieliśmy możliwości wzmocnić się na tyle na ile oczekiwaliby tego kibice, ale widzę realne szanse na wygranie mistrzostwa Włoch i godne zaprezentowanie się w Lidze Mistrzów. Nasz dzisiejszy rywal jest wręcz kwintesencją przeciętności. Po dobrych latach pod wodzą Guidolina… Czytaj więcej »