Prezes FIGC chce dialogu z Juve, ale nie pomoże w sporze z UEFA
Gabriele Gravina zdaje sobie sprawę, że reforma Serie A jest konieczna, ale twierdzi, że nie może pośredniczyć między Juventusem a UEFA.
Na początku tego tygodnia prezes FIGC powiedział, że Stara Dama zostanie wykluczona z Serie A, jeśli nie wycofa się z projektu Superligi [wypowiedź TUTAJ]. Po tej wypowiedzi nastąpił jednak zwrot o 180 stopni i prezes FIGC stwierdził, że chce podjąć dialog z ekipą Bianconerich.
Oczywiście rozmawiałem z Andreą Agnelli, moim obowiązkiem jest poszukiwanie dialogu i znajdowanie rozwiązań. Odsuwając na bok wybory, których dokona, czuję, że mamy wszystko, czego potrzeba, aby pokonać odległości, które nas dzielą – powiedział Gravina w rozmowie z Włoską Agencją Prasową ANSA.
Dzisiaj ogłoszono, że UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko Juventusowi, Realowi Madryt i Barcelonie [więcej o tym TUTAJ] i wydaje się, że pomimo zapowiadanych niedawno chęci podjęcia dialogu z Juve, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej odsuwa się od sprawy sporu klubu z UEFA.
Jesteśmy w dobrych stosunkach z Juventusem. Odbyłem wczoraj pozytywne spotkanie z Agnellim, ale nie mogę mediować z UEFA. Juventus musi przestrzegać zasad – powiedział Gravina mediom po spotkaniu z Lega Dilettanti w Mediolanie.
Możliwość zapisów do Serie A mija w określonym terminie, Juventus musi przestrzegać zasad, jasno określonych w naszym krajowym statucie, który jest inspirowany statutem UEFA. W miarę upływu dni obie strony zbliżają się do siebie. Myślę, że Agnelli okazał się otwarty na dialog, decyzja UEFA nie zależy ode mnie, nie mam na to wpływu.
W trudnej sytuacji znajduje się również Inter. Nerazzurri mają duże problemy finansowe i prezydent klubu, Stevenem Zhangiem, poprosił swoich graczy o rezygnację z dwumiesięcznych pensji.
Nie mogę pomóc w znalezieniu porozumienia między obiema stronami.
Pandemia uderzyła w ekonomię sportu i nie możemy udawać, że wszystko jest w porządku. Stanowi to problem dla całego systemu, nie tylko dla Interu.
Gravina wypowiedział się także na temat planowanych zmian w Lidze Mistrzów i możliwości zmniejszenia Serie A do 18 klubów.
Reforma jest dla mnie podstawą. Jednak rok 2024 jest wciąż odległy, a Serie A to nasz absolutny priorytet. Czas musi być naszym sprzymierzeńcem, a nie wrogiem.
Źródło: football-italia.net
